W czasach powiększającego się chaosu, dynamicznych zmian społecznych, relatywizacji wartości, wzrastającej niechęci wobec chrześcijaństwa, najważniejszą misją Akcji Katolickiej jest to, aby głos świeckich katolików był słyszany w przestrzeni publicznej – mówi ks. kan. Jacek Malewski, diecezjalny asystent Akcji Katolickiej.
Akcja Katolicka obchodzi swoje święto patronalne w uroczystość Chrystusa Króla. Dlatego ks. Malewski wyjaśnia: – Dziś jest wiele wyzwań związanych z obiektywną prawdą o człowieku. W związku z tym działalność Akcji Katolickiej jest apologetyczna, ponieważ stajemy w obronie nauczania Kościoła, w obronie wiary i wartości chrześcijańskich, które są dziś podważane. W ostatnim czasie Akcja Katolicka wielokrotnie zabierała głos, podpisując się pod petycjami w obronie ochrony życia nienarodzonego czy choćby szkolnej katechezy. Wierni pragną, aby chrześcijaństwo było obecne w przestrzeni publicznej, dlatego AK wystąpiła do prezesa Radia Kielce o przywrócenie transmisji Mszy św. o godz. 6.30 z katedry. Obecnie planuje zbieranie podpisów pod projektem obywatelskim „Stop pornografii”.
Reklama
Akcja Katolicka chce być mocno obecna w przestrzeni kultury. Cyklicznie zaprasza do kina Moskwa na filmy niosące treści ewangelizacyjne z przesłaniem kerygmatu i uniwersalne wartości, wobec których człowiek może skonfrontować własne życie. Z seansów filmowych poprzedzonych komentarzem, czasem również spotkaniami z aktorami, reżyserami prezentowanych filmów, korzysta wiele osób: grupy parafialne, wspólnoty, seniorzy i młodzież. To z inicjatywy AK i Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży w diecezji kieleckiej przeprowadzono na prośbę bp. Piotrowskiego zbiórkę na rzecz produkcji filmu „Znak sprzeciwu” o strajku włoszczowskiej młodzieży w obronie krzyża.
Nieodzownym filarem działalności Akcji Katolickiej są inicjatywy religijne i patriotyczne. – Ponad pół roku temu w katedrze zainicjowaliśmy modlitwę za Ojczyznę. Nabożeństwa odbywają się 16. dnia miesiąca, a patronuje im św. Andrzej Bobola. Akcja Katolicka ufundowała obraz olejny patrona do katedry, który poświęcił bp Piotrowski. Nabożeństwo rozpoczyna się Różańcem, jest Msza św., a po liturgii odmawiana jest litania do św. Andrzeja Boboli i za jego wstawiennictwem przedstawiane są prośby. W parafialnych oddziałach AK także wprowadzane są nabożeństwa za Ojczyznę. Owocem modlitwy za Ojczyznę jest biało-czerwona róża Żywego Różańca, w której modli się za Ojczyznę dwadzieścia osób. W planach jest powołanie kolejnej.
AK na szczeblu centralnym organizuje co roku koncert pieśni patriotycznych z okazji Święta Niepodległości, uczestniczy w ważnych wydarzeniach rocznicowych, jak 40. rocznica śmierci ks. Jerzego Popiełuszki. Brała udział w Marszu w obronie św. Jana Pawła II. Powstała także strona internetowa AK, która zawiera na bieżąco aktualizowane treści i informacje o inicjatywach.
W 2026 r. Akcja Katolicka będzie przeżywała 30-lecie swojej działalności. Obecnie w diecezji działa 12 oddziałów parafialnych AK, które skupiają ok. 200 osób. – Bolączką stowarzyszenia jest struktura wiekowa – duża część członków AK jest już w podeszłym wieku, potrzeba odmłodzenia w szeregach stowarzyszenia. Dobry prognostyk stanowią dwa nowe oddziały – katedralny i w parafii Łukowej liczący aż 28 członków. Chcielibyśmy, aby co roku powstawał choć jeden oddział terenowy – wyjaśnia ks. Malewski.
W uroczystość Chrystusa Króla najbardziej zasłużeni działacze stowarzyszenia, zostają odznaczeni przez bp. Piotrowskiego medalem „Pro Christo Rege Et Ecclesia”. Medal ten otrzymują również osoby oddane Bogu i Kościołowi na polu działalności parafialnej i diecezjalnej. W tym roku otrzymają go wierni z parafii Przemienienia Pańskiego w Białogonie, z Łukowej i parafii św. Jadwigi Królowej. Nagrodzeni to: Jerzy Partyka, Edyta i Wiesław Naszydłowscy oraz Barbara i Grzegorz Orlikowscy.
Akcja Katolicka w Polsce wyraża głęboki sprzeciw wobec nachalnej propagandy polityki LGBT, wobec napaści na kapłanów i świątynie, publicznego ubliżania katolikom świeckim oraz plagi bezczeszczenia świętych wizerunków wiary katolickiej - napisała w apelu prezes AK Urszula Furtok.
W apelu przekazanym PAP w poniedziałek, Furtok podkreśliła, że „moc wiary jest naszym antidotum na politykę LGBT”. W ocenie Akcji Katolickiej, nadszedł czas na zdecydowane działanie w celu zaprzestania dalszej deprawacji. Priorytetem w Polsce staje się dziś bezpieczeństwo duchowe naszego narodu — zaznaczyła Furtok.
Iwo Hélory żył w latach 1253 -1303 we Francji, w Bretanii. Urodził się w Kermartin, w pobliżu Tréguier. Po ukończeniu 14. roku życia studiował w Paryżu na Wydziale Sztuk Wyzwolonych, później na Wydziale Prawa Kanonicznego i Teologii, a w Orleanie na Wydziale Prawa Cywilnego.
Po trwających 10 lat studiach powrócił do rodzinnej Bretanii. Do 30. roku życia pozostawał - jako człowiek świecki - na stanowisku oficjała diecezjalnego w Rennes, sprawując w imieniu biskupa funkcje sędziowskie. Zasłynął jako człowiek sprawiedliwy i nieprzekupny, obrońca interesów biedaków, za których nieraz sam opłacał koszty postępowania, a także - jako doskonały mediator w sporach.
Później poszedł za głosem powołania i po przyjęciu święceń kapłańskich skupił się na pracy w przydzielonej mu parafii. Biskup powierzył mu niewielką parafię Trédrez, a po roku 1293 nieco większą - Louannec. Iwo od razu zjednał sobie parafian, dając przykład ubóstwa i modlitwy. W czasach, kiedy kapłani obowiązani byli odprawiać Mszę św. tylko w niedziele i święta, Iwo czynił to codziennie, niezależnie od tego, gdzie się znajdował. Często, chcąc pogodzić zwaśnionych, zanim zajął się sprawą jako sędzia, odprawiał w ich intencji Mszę św. - po niej serca skłóconych w jakiś cudowny sposób ulegały przemianie i jednali się bez rozprawy. Nadal chętnie służył wiedzą prawniczą wszystkim potrzebującym, sam żyjąc bardzo skromnie. Był doskonałym kaznodzieją. Iwo Hélory zmarł 19 maja 1303 r. W 1347 r. papież Klemens VI ogłosił go świętym. Jego kult rozpoczął się zaraz po jego śmierci i bardzo szybko rozprzestrzenił się poza granice Bretanii. Kościoły i kaplice jemu dedykowane zbudowano m.in. w Paryżu i w Rzymie. Wiele wydziałów prawa i uniwersytetów obrało go za patrona, m.in. w Nantes, Bazylei, Fryburgu, Wittenberdze, Salamance i Louvain. Został pochowany w Treguier we Francji, które jest odtąd miejscem corocznych pielgrzymek adwokatów w dniu 19 maja.
Warto też dodać, że do Polski kult św. Iwona dotarł stosunkowo wcześnie. Już 25 lat po jego kanonizacji, w 1372 r. jeden z kanoników wrocławskiej kolegiaty św. Idziego, Bertold, ze swej pielgrzymki do Tréguier przywiózł relikwie świętego. Umieszczono je w jednym z bocznych ołtarzy kościoła św. Idziego. Również po relikwie św. Iwona pojechał opat Kanoników Regularnych Henricus Gallici. Na jego koszt do budującego się wówczas kościoła Najświętszej Maryi Panny na Piasku dobudowano kaplicę św. Iwona, w której umieszczono ołtarzyk szafkowy z relikwiami. Niestety, nie dotrwały one do naszych czasów, w przeciwieństwie do kultu, który, przerwany na początku XIX wieku, ożył w 1981 r. Od tego czasu w każdą pierwszą sobotę miesiąca w kaplicy św. Iwona zbierają się prawnicy wrocławscy na Mszy św. specjalnie dla nich sprawowanej.
Drugim ważnym miejscem kultu św. Iwona w Polsce jest Iwonicz Zdrój, gdzie znajduje się jedyny w Polsce, jak się wydaje, kościół pw. św. Iwona, z przepiękną rzeźbioną w drewnie lipowym statuą Świętego.
Warto też wspomnieć o zakładanych w XVII i XVIII wieku bractwach św. Iwona, gromadzących w swych szeregach środowiska prawnicze, a mających przyczynić się do ich odnowy moralnej. Bractwa te istniały przede wszystkim w miastach, gdzie zbierał się Trybunał Koronny: w Piotrkowie Trybunalskim (zał. w 1726 r.) i w Lublinie (1743 r.). W obydwu do dziś zachowały się obrazy przedstawiające Świętego: w Piotrkowie - w kościele Ojców Jezuitów, w Lublinie - w kościele parafialnym pw. Nawrócenia św. Pawła. Istniały też bractwa w Przemyślu (XVII w.), prawdopodobnie w Krakowie (zachował się XVIII-wieczny obraz św. Iwona w zakrystii kościoła Ojców Pijarów), w Warszawie i we Lwowie. W diecezji krakowskiej czczono św. Iwona w Nowym Korczynie (w 1715 r. w kościele Ojców Franciszkanów konsekrowano ołtarz św. Iwona) oraz w Nowym Sączu, w kręgach związanych z Bractwem Przemienienia Pańskiego.
Natomiast we Wrocławiu, w kaplicy kościoła pw. Najświętszej Marii Panny na Piasku, znajduje się witraż wyobrażający św. Iwo. Został on ufundowany w 1996 r. przez adwokatów dolnośląskich z okazji 50-lecia tamtejszej adwokatury.
Proces ks. Michała Olszewskiego z Fundacji Profeto, a także innych osób, w tym byłych urzędniczek Ministerstwa Sprawiedliwości planowany jest na jesień - dowiedziała się PAP w Sądzie Okręgowym w Warszawie.
Sędzią-referentem w tej sprawie będzie Justyna Koska-Janusz - przekazała w poniedziałek PAP rzeczniczka ds. karnych Sądu Okręgowego w Warszawie, sędzia Anna Ptaszek, dodając, że postanowienie sądu w tej sprawie zapadło w piątek.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.