Reklama

Kościół nad Odrą i Bałtykiem

Prawda cenniejsza niż życie

Kiedy ks. Jerzy Popiełuszko głosił kazania, ludzie patrzyli na niego z wielką wiarą – wspomniał w słowie Bożym abp Wiesław Śmigiel.

Niedziela szczecińsko-kamieńska 46/2024, str. I

[ TEMATY ]

Szczecin

Adam Szewczyk

Kamień fundmentalny umieszcza proboszcz ks. Sylwester Marcula

Kamień fundmentalny umieszcza proboszcz ks. Sylwester Marcula

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Minęło 40 lat od zamordowania ks. Jerzego Popiełuszki przez funkcjonariuszy SB reżimu komunistycznego w Polsce. 27 października wmurowano kamień fundamentalny w posadzkę nowo budowanego kościoła na terenie najmłodszej w prawobrzeżnej części Szczecina parafii bł. Jerzego Popiełuszki, w której funkcję proboszcza sprawuje ks. Sylwester Marcula.

Uroczystościom przewodniczył metropolita szczecińsko-kamieński abp Wiesław Śmigiel w otoczeniu kapłanów z dekanatu Szczecin-Słoneczne oraz innych, a także przybyłych gości i parafian tworzącej się Nad Rudzianką wspólnoty. Poprzedziły je modlitwy podczas adoracji Najświętszego Sakramentu w kaplicy „pod namiotami”, po których nastąpiło przeniesienie Pana Jezusa w procesji eucharystycznej do tymczasowej kaplicy w budynku domu parafialnego, którą poświęcił nowy arcypasterz Kościoła nad Odrą i Bałtykiem.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Punktem kulminacyjnym była Msza św. pod przewodnictwem abp. Śmigla, podczas której udzielił on grupie młodzieży sakramentu bierzmowania, a także skierował do wszystkich uczestników słowo Boże, w którym odniósł się do przykładu życia bł. ks. Jerzego Popiełuszki. – Kiedy (ks. Jerzy Popiełuszko – przyp. red.) głosił kazania, ludzie patrzyli na niego z wielką wiarą, […] widzieli w nim Chrystusa, on sam niewiele by zdziałał – przypomniał metropolita. Arcybiskup przypomniał również socjologiczny klimat okresu komunizmu, w którym przyszło żyć i sprawować duszpasterską posługę ks. Popiełuszce. – W czasach komunizmu, kiedy głosił słowo Boże, wielu ludzi przyzwyczaiło się do tego systemu – mówił metropolita. – Wiemy, że niektórzy czerpali profity […], ale inni się po prostu przyzwyczaili i uważali, że to całkiem niezły ustrój. Z takiego marazmu, zniewolenia duchowego wyzwalał nas bł. ks. Jerzy. To było jak głos wołającego na pustyni. To był ktoś, kto mówił prawdę, mówił o najbardziej oczywistych rzeczach.

Arcybiskup Śmigiel przywołał też pamięć o innych kapłanach głoszących w tamtych czasach prawdę, którzy zginęli w tragicznych okolicznościach wskutek prześladowań Kościoła realizowanych z determinacją przez aparat bezpieczeństwa Polski Ludowej. – Przypomnijmy takie ofiary jak: ks. Leon Błaszczak, ks. Honoriusz Kowalczyk, ks. Stanisław Palimąka, ks. Antoni Kij, ks. Roman Kotlarz, ks. Franciszek Blachnicki, założyciel Ruchu Światło--Życie, ks. Stefan Niedzielak, zamordowany w styczniu 1987 r., a więc tuż przed przemianami, ks. Stanisław Suchowolec oraz ks. Sylwester Zych, który zginął w lipcu 1989 r., czyli już po czerwcowych wyborach. Niektórzy twierdzą, że to była przestroga: tracimy władzę, ale uważajcie, ciągle jesteśmy potężni i jesteśmy w stanie zrobić to, co chcemy!

W tym trudnym w historii naszego kraju czasie kapłani, którzy głosili słowo Boże i nawoływali do życia w prawdzie, byli jego bohaterami. Podobnie jak wielu ludzi, którzy ryzykując nie tylko swe kariery, ale też zdrowie, a nawet życie. To również podkreślił abp Śmigiel. – To był trudny czas i wówczas ci kapłani, którzy odważnie głosili słowo Boże naprawdę byli jego bohaterami. Nie tylko kapłani. Z tej ziemi, nie muszę o tym mówić, bo dobrze wiecie, stąd rozchodziły się strumienie wolności, głos wolności i tu wielu ludzi przypłaciło życiem to, że walczyli o prawdę, że chcieli nauczyć całą Polskę, co znaczy solidarność, wolność, prawda, i gdzie jest ta prawda.

2024-11-12 12:51

Oceń: +3 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pauza między Mszami

Niedziela szczecińsko-kamieńska 2/2024, str. VI

[ TEMATY ]

Szczecin

Adam Szewczyk

Krzysztof Krzemień kieruje wspólnym śpiewem

Krzysztof Krzemień kieruje wspólnym śpiewem

Oprawa muzyczna liturgii w Kościele to zaszczyt i ogromna radość, ale także zobowiązanie, bo przecież nie można śpiewać Bogu byle jak – mówi dyrygent parafialnego chóru Krzysztof Krzemień.

W święto Chrztu Pańskiego, przypadające w niedzielę po uroczystości Objawienia Pańskiego (Trzech Króli), które jednocześnie zamyka okres świętowania Bożego Narodzenia, w wielu kościołach w Polsce rozbrzmiewał szczególnie gromki śpiew kolęd. W polskiej tradycji pieśni bożonarodzeniowe można usłyszeć w wielu świątyniach, w zasadzie we wszystkich regionach kraju, aż do obchodzonego 2 lutego święta Ofiarowania Pańskiego, jednak po zakończeniu okresu Bożego Narodzenia, nie dominują już one w oprawie muzycznej liturgii.
CZYTAJ DALEJ

Niezbędnik Katolika miej zawsze pod ręką

Do wersji od lat istniejącej w naszej przestrzeni internetowej Niezbędnika Katolika, która każdego miesiąca inspiruje do modlitwy miliony katolików, dołączamy wersję papierową. Każdego miesiąca będziemy przygotowywać niewielki i poręczny modlitewnik, który dotrze do Państwa rąk razem z naszym tygodnikiem w ostatnią niedzielę każdego miesiąca. Dostępna jest również wersja PDF naszego Niezbędnika!

CZYTAJ DALEJ

„Łączy nas wiara” - maturzyści arch. białostockiej i diec. toruńskiej

2025-09-26 20:32

[ TEMATY ]

Jasna Góra

maturzyści

BPJG

Jedni przyznają, że przyjechali jak na wycieczkę, wyjadą jak pielgrzymi, drudzy z kolei mają wyraźne motywy i cieszą się, że są razem, bo „łączy ich wiara”. Są też i ci poszukujący; relacji, sensu, odpowiedzi „co dalej”. To maturzyści, którzy dziś przyjechali na Jasną Górę: z diec. toruńskiej i arch. białostockiej. Młodzi z Białostocczyzny i ich duszpasterze w modlitwie i pamięci szczególnie oddają Bogu rówieśników, którzy zginęli 20 lat temu w wypadku pod Jeżewem w drodze do Częstochowy.

Ks. Tomasz Łapiak, który teraz jest koordynatorem pielgrzymki, 20 lat temu był uczniem liceum, w którym uczyło się 9 maturzystów, którzy zginęli. Przyznaje, że to wydarzenie zawsze jest w jego pamięci, a każda rocznica bolesna. Pamięta nawet jaka była wówczas pogoda; było pochmurnie, padało, była mżawka. - Zawsze ta pielgrzymka sprawia, że powracają te wspomnienia. Ale też pomimo tego, że po ludzku jest to trudno zrozumieć, jednak wierzymy, że ci maturzyści zdali już ten najważniejszy egzamin życiowy, czyli egzamin z miłości i mogą doświadczyć spełnienia się obietnic Jezusa. Mogą żyć po prostu w inny sposób, już pełnią życia - mówił ks. Łapiak.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję