W czasach patriarchów kapłanami byli ojcowie rodzin. O ludziach przeznaczonych do kapłaństwa mówi tradycja o Przymierzu zawartym na Synaju. W jej świetle funkcje kapłańskie powierzono Aaronowi i jego synom. W ten urząd wprowadził ich Mojżesz. Dokonało się to przez specjalny obrzęd, na który składały się nałożenie stroju, włożenie w ręce ofiar oraz namaszczenie. Ów obraz ukazuje hierarchię kapłanów: na ich czele stał arcykapłan, któremu byli podporządkowani pozostali kapłani. Do arcykapłana należało coroczne składanie ofiary przebłagalnej za grzechy zarówno swoje, jak i całego ludu. Czynił to w Dniu Pojednania. Kapłanami mogli być tylko mężczyźni.
Na czas swej posługi kapłani zakładali strój wskazujący na pełnioną przez nich funkcję. Składały się nań spodnie, tunika, pas oraz zawój. Strój miał zakrywać całe ciało. Arcykapłana wyróżniały dodatkowe elementy stroju: lniany efod, pektorał oraz diadem z napisem: „poświęcony Panu”, nakładany na czoło. Do zasadniczych funkcji kapłanów należało składanie ofiar, stąd ich część była przeznaczona na utrzymanie kapłanów. Ponieważ tylko kapłanom wolno było zbliżać się do ołtarza, stawiano im wyższe wymagania dotyczące czystości rytualnej. Obowiązywał ich zakaz kontaktów ze zmarłymi. Nie wolno było im żenić się z wdową czy rozwódką.
Kapłani rozstrzygali również o czystości lub nieczystości rytualnej człowieka czy rzeczy, a co za tym idzie – o prawie do uczestnictwa w kulcie lub we wspólnocie ludu Bożego. Niekiedy spełniali też funkcje sędziów i nauczycieli. Tylko oni mogli wchodzić na teren bezpośrednio przylegający do świątyni oraz jej wnętrza (poza Miejscem Najświętszym, gdzie raz do roku wchodził jedynie arcykapłan), dlatego im powierzona została troska o stan budynku i jego porządek. W kulcie wspomagali ich lewici, którzy pełnili rolę muzyków i śpiewaków.
Po wejściu do ziemi obiecanej kapłani sprawowali swój urząd w różnych sanktuariach dedykowanych Bogu Izraela. Po podziale państwa Salomona na królestwa Judy i Izraela władca tego drugiego ustanowił własne sanktuaria i kapłanów. Biblia mówi o nich jako o schizmatyckich. W Judzie natomiast w 622 r. przed Chr. Jozjasz dokonał reformy, w świetle której mogła funkcjonować tylko jedna świątynia – w Jerozolimie. Tylko w niej kapłani mogli sprawować legalny kult.
Wobec powyższego – ponieważ kapłaństwo nie wynikało z powołania, lecz z przynależności do rodu kapłańskiego, z czasem trzeba było rozdzielać obowiązki kultyczne między poszczególnych kapłanów na drodze losowania. Tym samym kapłan mógł pełnić swe zadanie tylko przez krótki czas, potem zaś prowadził życie na wzór świeckiego. Z kolei po upadku monarchii, gdy rody arcykapłańskie zaczęły odgrywać znaczną rolę polityczną, arcykapłanów zaczęto uważać również za przywódców narodu. Kres kapłaństwu Starego Testamentu położyło zniszczenie świątyni jerozolimskiej przez Rzymian w 70 r. po Chr.
Biblia terminem „przymierze” określa zbawczą relację między Bogiem a Izraelem, zaś w szerszym znaczeniu – z całą ludzkością. Relacja ta zawsze jest inicjowana przez Boga, nigdy przez człowieka. Człowiek jest obdarowywany szczególnymi zbawczymi darami, w zamian natomiast powinien okazać Bogu posłuszeństwo. W Starym Testamencie możemy znaleźć opisy wielu przymierzy, chociażby układ Boga z Noem, któremu Bóg obiecał, że już nigdy nie ukarze ludzkości potopem. Kolejnym paktem, istotnym dla religii żydowskiej i całego Izraela, jest przymierze Boga z Abrahamem, choć modelowym przymierzem Starego Testamentu jest przymierze synajskie. Przymierze z Abrahamem jest dla ludu Bożego wręcz fundamentalne, gdyż to właśnie Abrahamowi Bóg złożył obietnice: licznego potomstwa, ziemi na własność i szczególnego błogosławieństwa (stąd zarówno to przymierze, jak i przymierze noachickie nazywa się przymierzem obietnicy). Te trzy obietnice tak mocno zaważyły na historii Izraela, że stały się podstawą zbawczej relacji. Każdy, kto był potomkiem Abrahama, miał przywilej należeć do ludu przymierza przez znak obrzezania, a ziemię Kanaan, którą Bóg wskazał Abrahamowi i dał mu na własność, każdy Izraelita uznawał za „swoją”. Wreszcie – każdy Izraelita mógł także w sposób wyjątkowy liczyć na Boże błogosławieństwo, bardziej niż inne narody. Warto jednak zaznaczyć, że Księga Rodzaju przekazuje nam dwa opisy zawarcia tego przymierza. Wersja kapłańska (rozdział 17) swoją uwagę koncentruje właśnie na wspomnianych obietnicach – stąd na tak rozumiane przymierze powoła się św. Paweł, argumentując, że Bóg najpierw złożył obietnice, a dopiero potem domagał się od Abrahama posłuszeństwa. Dlatego, według Pawła, uczynki nie dają zbawienia, lecz daje je Boża łaska, która uprzedza uczynki. Wersja jahwistyczna natomiast (rozdział 15) zawiera opis rytu zawarcia przymierza, który nawiązuje do starożytnych zwyczajów. Tutaj Bóg też składa obietnice – ale by je uwiarygodnić, zostaje zawarte przymierze według wskazówek samego Boga. Otóż Abraham przygotował przepołowione zwierzęta ofiarne i ułożył je tak, by w środku pozostało miejsce na przejście kontrahentów. Ryt ten ma niejako zapowiadać, co czeka tych, którzy okażą się niewierni zawieranemu przymierzu. Warte podkreślenia jest to, że środkiem, pomiędzy tymi połowami zwierząt przechodzi tylko ogień symbolizujący Boga, a zatem Bóg osobiście zawiera przymierze z Abrahamem. Jest to przymierze jednostronne, gdyż nie ma tu żadnej wzmianki o zobowiązaniach ze strony Abrahama. Jest natomiast uznanie wiary Abrahama, który uwierzył obietnicom Boga i zostało mu to poczytane jako zasługa – sprawiedliwość, dlatego jest on nazywany „Ojcem wierzących”. Nie ulega wątpliwości, że choć dla Izraela przymierze synajskie jest centralne (na jego mocy Izrael stał się ludem Bożym, otrzymał Prawo, a Mojżesz ustanowił kult ofiarniczy sprawowany przed Arką Przymierza), to jednak obietnice złożone Abrahamowi w tym przymierzu stały się nieodłącznym elementem zbawczej więzi między Bogiem a Izraelem. Izraelici mogli zawsze powoływać się na te obietnice.
Kościół musi przygotować na przyjęcie nowej fali anglikańskich konwertytów – uważa ks. Michael Nazir-Ali. Przez wiele lat on sam był jednym z najważniejszych biskupów anglikańskich w Wielkiej Brytanii. Postrzegano go nawet jako kandydata na arcybiskupa Canterbury. Przed czterema laty został jednak katolikiem, a następnie kapłanem w ordynariacie dla byłych anglikanów.
Przyznał on, że już teraz można zaobserwować nową falę konwersji. Jego zdaniem Kościół musi się zastanowić, jak zareagować na ten nowy fenomen.
30 października abp Andrzej Przybylski, metropolita katowicki, pobłogosławił Dom Rekolekcyjny Archidiecezji Katowickiej im. bp. Stanisława Adamskiego oraz nadał miejscowej kaplicy wezwanie NMP Matki Nadziei.
W czasie Eucharystii, podczas której abp Andrzej Przybylski, dokonał poświęcenia nowej kaplicy, metropolita katowicki modlił się z wiernymi kończącymi tego dnia „Rekolekcje 100-lecia” oraz duszpasterzami związanymi z ośrodkiem rekolekcyjnym.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.