Reklama

Niedziela Wrocławska

Zamiast w góry – w Kotlinę Kłodzką

Młodzi ludzie ze wspólnoty Phileo w parafii Trójcy Świętej we Wrocławiu wraz z ks. Jakubem Deperasem mieli zaplanowany wyjazd w góry. – Z oczywistych względów nie mogło się to udać, więc pomyśleliśmy, że pojedziemy pomóc powodzianom – mówi ks. Jakub.

2024-10-01 13:40

Niedziela wrocławska 40/2024, str. VI

[ TEMATY ]

Wrocław

Archiwum ks. Jakuba Deperasa

Młodzież zdała egzamin w czasie kryzysu

Młodzież zdała egzamin w czasie kryzysu

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Taka myśl zrodziła się w głowie ks. Jakuba, więc zwrócił się do młodzieży. – Odzew wśród młodych był duży, a zaraz potem zgłosili się również ich rodzice. Pomyślałem więc, że może uda nam się zorganizować większą akcję. Pomysł przedstawiłem skautkom i skautom Europy, którym duszpasterzuję i oni również wyrazili chęć pomocy – opowiada ks. Deperas.

W międzyczasie informacja została zamieszczona na parafialnym facebooku, więc zgłosili się dodatkowo dorośli parafianie. Do wyjazdu w Kotlinę Kłodzką stanęło ponad 60 osób, które 14 autami udały się na tereny objęte powodzią.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– Zawieźliśmy tam mnóstwo potrzebnych narzędzi. Dzień wcześniej przyjechała do nas busem ze Stronia moja znajoma, która koordynowała teraz akcję pomocy, więc wiedziałem, co jest potrzebne na zalanych terenach. Przekazaliśmy do jej busa 2,5 tony darów a całą resztę zmieściliśmy w naszych 14 autach – opowiada kapłan.

Dary pochodziły ze zbiórki, która od tygodnia odbywała się przy sklepach na terenie parafii oraz w kościele. Zaangażowani w nią byli harcerze, skauci, młodzież ze wspólnoty Phileo. Koordynował ją Parafialny Zespół Caritas.

Reklama

– Ludzie przychodzili i pytali, jak mogą pomóc. Przez młodzież starałem się też docierać do ich rodziców i innych osób. Ale zjawiło się jeszcze dużo ludzi, których nie znałem, a którzy gdzieś usłyszeli o naszej akcji i przywieźli mnóstwo takich znaczących rzeczy, jak agregaty, taczki. Pomogli tak bardzo konkretnie – dzieli się ks. Jakub.

Auta z pomocą rozdysponowano do takich miejscowości jak: Ołdrzychowice Kłodzkie, Gorzanów, Radochów i jedno do Stronia Śląskiego.

– Gdy tylko dojechaliśmy w stronę Kotliny Kłodzkiej, każde auto otrzymało adres, gdzie trzeba dojechać z pomocą. Oczyszczaliśmy piwnice, mieszkania, pomieszczenia gospodarcze, ogrody, podwórka. Robiliśmy właściwie wszystko to, o co prosili nas mieszkańcy. Choć trzeba powiedzieć, że oni są tacy nieśmiali w proszeniu o pomoc. Trzeba ich było w tym ośmielać i zachęcać, by nam zlecali różne zadania do wykonania – dzieli się kapłan.

Podkreśla, że krajobraz po powodzi wygląda tak, jak można to zobaczyć na zdjęciach czy filmach w internecie, ale sprawia zupełnie inne wrażenie, gdy człowiek widzi go na żywo. – Na mnie duże wrażenie zrobił ten ogrom zniszczeń. Było już tyle dni po fali powodziowej a to wszystko jeszcze w bardzo złym stanie, tak jakby ta fala przeszła wczoraj. Nie widać za dużo efektów pracy. Może pod koniec dnia było ich więcej, bo dużo naszej pracy polegało na tym, żeby wynieść do drogi wszystkie śmieci, to wszystko, co zniszczyła powódź. Gdy więc wyjeżdżaliśmy wieczorem, na poboczach drogi zrobiły się dodatkowe wały ze zniszczonych mebli i innych śmieci. Robiło to przygnębiające wrażenie – dzieli się ks. Jakub i zauważa: – Dziś powodzianom potrzeba już bardziej środków finansowych, które będą przeznaczone na sprzęt do osuszania, na remonty. I mam też takie przekonanie, że trzeba zacząć zbierać środki na opał dla nich. Jak większość mieszkańców wsi, przygotowali się oni do zimy już w wakacje; latem kupili węgiel i drewno, a teraz to wszystko zabrała woda, nie mają nic. Jestem przekonany, że już dziś trzeba zbierać pieniądze i pomagać tak bardzo mądrze, rozsądnie i konkretnie.

Ksiądz Jakub i młodzież planują jeszcze zorganizować pomoc, bo jak podkreślają, będzie ona długo potrzebna. – Będziemy to dalej koordynować i będziemy się starali pomagać mądrze, długofalowo i punktowo. Tak konkretnie – podkreśla ks. Deperas.

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Szkoła z wartościami

Niedziela wrocławska 35/2024, str. IV

[ TEMATY ]

Wrocław

Tomasz Lewandowski

Program wychowawczy oparty jest na personalizmie chrześcijańskim, który pozwala pochylić się nad każdym dzieckiem

Program wychowawczy oparty jest na personalizmie chrześcijańskim, który pozwala pochylić się nad każdym dzieckiem

Zmniejszanie liczby lekcji religii, kontrowersyjne treści przekazywane dzieciom – wielu katolickich rodziców szuka odpowiedniego miejsca, gdzie ich pociechy mogłyby rozpocząć edukację. Warto poznać Katolicki Zespół Szkolno-Przedszkolny przy Paulińskiej 14 we Wrocławiu.

Katolicki Zespół Szkolno-Przedszkolny, powołany z inicjatywy abp. Józefa Kupnego, rozpoczyna 5. rok działalności. Program wychowawczy placówki oparty został na personalizmie chrześcijańskim zakładającym, że każdy człowiek jest osobą, która ma swoją godność, swoją wartość i zasługuje na szacunek. Dyrektorem szkoły jest s. Magdalena Kluz. – Część osób kojarzy naszą szkołę z siostrami, które tu pracują, ale to nie jest szkoła sióstr, to jest szkoła prowadzona przez ludzi świeckich. Świeccy są ogromną wartością Kościoła i chodzi o to, by angażować ich w projekty pod patronatem Kościoła – mówi s. Magdalena i dodaje: – W naszej szkole pracują fantastyczni nauczyciele, którzy są zaangażowani, mają pasje i żyją wartościami. W procesie wychowania bardzo ważną jest osoba nauczyciela, świadectwo jego życia. Tak jak powiedział Paweł VI dzisiejszy świat potrzebuje bardziej świadków niż nauczycieli, a nauczycieli o ile są świadkami. To jest ogromnie ważne – mamy wpływ na życie dzieci nie tylko przez przekazywanie wiedzy, ale także przez naszą postawę, przez to, kim jesteśmy, jak odnosimy się do drugiego człowieka.
CZYTAJ DALEJ

Św. Kasper del Bufalo - założyciel Misjonarzy Krwi Chrystusa

[ TEMATY ]

Św. Kasper del Bufalo

pl.wikipedia.org

Św. Kasper del Bufalo

Św. Kasper del Bufalo

Świętego Kaspra znamy przede wszystkim z jego niezwykłego zapału misyjnego, zdolności krasomówczych, ogromnej gorliwości i pracowitości, umiejętności zyskiwania ludzi dla Boga. Jawi się jako człowiek odważny, silny, odporny wobec wszelkich trudów, chorób, przeszkód i jakby daleki od naszej rzeczywistości. A jednak, mimo tych talentów i cnót, był on zwykłym człowiekiem, jakże bliskim nam: w swoich słabościach, problemach, ograniczeniach…

Kasper del Bufalo urodził się 6 stycznia 1786 roku w Rzymie. Po ukończeniu szkoły podstawowej rozpoczął studia w Kolegium Rzymskim i w wieku 12 lat otrzymał sutannę. Już jako chłopiec zaczął głosić kazania: początkowo jakby dla zabawy swoim kolegom, potem na placach i rynkach, a gdy ukończył 14 lat, wygłosił swoje pierwsze oficjalne kazanie w kościele św. Urszuli. Później głoszenie Słowa Bożego okazało się jego wyjątkowym charyzmatem: nazywany był przez sobie współczesnych „duchowym trzęsieniem ziemi”. Od wczesnych lat młodzieńczych angażował się w duszpasterstwo: organizował katechizację biednych dzieci, troszczył się o religijne dokształcanie rolników, opiekował się żebrakami i włóczęgami, odwiedzał więźniów i chorych, nie zaniedbując także arystokracji. Aż trudno uwierzyć, w ilu dziełach charytatywnych brał udział. Gdy skończył 20 lat, został mianowany kierownikiem hospicjum Santa Galia. Angażował się, gdzie tylko mógł, nie szczędząc czasu i sił. Narzucił też sobie surowy plan dnia, posty, umartwienia, nocne czuwania…
CZYTAJ DALEJ

Papież przyjął patriarchę maronitów i arcybiskupa Seulu

2024-10-21 13:07

[ TEMATY ]

audiencja

papież Franciszek

PAP/EPA

Papież Franciszek witający się z hierarchami

Papież Franciszek witający się z hierarchami

Ojciec Święty przyjął dziś rano na audiencji Jego Eminencję kardynała Bécharę Boutrosa Raï, OMM, patriarchę Antiochii obrządku maronickiego (Liban); oraz abp Petera Soon-taick Chunga, OCD, arcybiskupa Seulu (Korea), administratora apostolskiego „sede vacante et ad nutum Sanctae Sedis” Pjongjangu - poinformowało Biuro Prasowe Stolicy Apostolskiej.

Jak wiadomo armia izraelska prowadzi w Libanie działania wojenne wymierzone w Hezbollah - partię polityczną radykalnych szyitów, uważaną za organizację terrorystyczną przez Stany Zjednoczone, Izrael, Kanadę, Argentynę, Wielką Brytanię, Holandię, Australię oraz Radę Współpracy Zatoki Perskiej. Natomiast Unia Europejska wpisała na listę organizacji terrorystycznych zbrojne skrzydło Hezbollahu, utrzymując zarazem dialog ze współtworzonym przez Hezbollah libańskim rządem.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję