Reklama

Niedziela Świdnicka

Katastrofa, której skala poraża

Stronie Śląskie to kolejna miejscowość w dekanacie Lądek-Zdrój, która stała się symbolem tragedii po tym, jak fala powodziowa zniszczyła wszystko, co napotkała na swojej drodze.

Niedziela świdnicka 39/2024, str. VI

[ TEMATY ]

Stronie Śląskie

Mirosław Daniusiar

Krajobraz po powodzi w Stroniu Śląskim

Krajobraz po powodzi w Stroniu Śląskim

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jak potwierdził w rozmowie z redakcją Niedzieli Świdnickiej ks. Paweł Pęczuła, wikariusz parafii Matki Bożej Królowej Polski i św. Maternusa, skala zniszczeń po obecnej powodzi jest znacznie większa niż w 1997 r. – Wówczas miasto również ucierpiało, ale tym razem fala zniszczyła całe dzielnice, pozostawiając po sobie ogromne straty materialne. Wiele domów zostało doszczętnie zalanych i grożą zawaleniem – powiedział.

Nie tracimy nadziei

Jak relacjonował wikariusz, kościół i plebania nie odniosły większych szkód, ale mieszkańcy Stronia borykają się z ogromnymi stratami. – Brak wody, prądu i gazu stawia mieszkańców w trudnej sytuacji, ale nie poddajemy się. Wraz księdzem proboszczem Grzegorzem Górą jesteśmy zaangażowani w pomoc humanitarną, rozdając żywność i wspierając tych, którzy stracili swoje domy – podkreślił nasz rozmówca.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Sytuacja w Stroniu jest dramatyczna. Woda zniszczyła całe dzielnice, a tama, która miała chronić miasto, nie wytrzymała naporu wody, co doprowadziło do jeszcze większych zniszczeń. – Miasto jest doszczętnie zniszczone – przyznał kapłan, wskazując na niewyobrażalną skalę strat. – Dużo osób zostało ewakuowanych, ich domy zostały zalane, a drogi prowadzące do Stronia przerwane, co sprawia, że dostarczenie pomocy jest utrudnione – wyjaśnił.

Reklama

Duchowny wspomniał także o poważnych problemach z komunikacją teleinformatyczną. – Jednak najgorsze jest to, że jest duża liczba osób zagubionych, a kolejne ofiary śmiertelne są potwierdzane przez służby ratunkowe. – Gdyby tama wytrzymała, być może zniszczenia byłyby mniejsze, ale w tej sytuacji miasto jest zrujnowane – podsumował ks. Paweł.

Mimo trudności życie duchowe Stronia Śląskiego nie zamarło. – Sprawujemy sakramenty, choć przy latarkach – zaznaczył wikariusz. Pomimo zniszczeń kościół, położony na wyższym terenie, nie ucierpiał, co pozwala na kontynuowanie posługi duchowej i duszpasterskiej.

Pomoc

Mieszkańcy patrzą na sytuację z nadzieją, ponieważ dociera do nich pomoc humanitarna, a wiele osób, nawet z bardzo odległych miejscowości, przyjeżdża z darami, wspierając ich w tej tragedii. Jako jedni z pierwszych z pomocą pośpieszyli wierni i kapłani naszej diecezji. Do Stronia dotarli mieszkańcy Głuszycy wraz z burmistrzem, a także wałbrzyszanie. Na miejscu pojawili się również proboszcz z wałbrzyskiego Gaju ks. Kamil Raczycki wraz z bratem ks. Andrzejem z Dobromierza i ks. Emil Dudek ze Świebodzic. Przywieźli dary i niezbędną pomoc, wspierając dotkniętych katastrofą mieszkańców.

2024-09-24 14:12

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Stronie Śląskie. Na to wydarzenie czekali pięć lat

[ TEMATY ]

Wizytacja kanoniczna

bp Adam Bałabuch

Stronie Śląskie

ks. Grzegorz Góra

Stanisław Bałabuch

Modlitwa duchownych na cmentarzu

Modlitwa duchownych na cmentarzu

Chrystus jest źródłem jedynej prawdy, której powinniśmy się trzymać i która powinna kształtować nasze życie – mówił bp Adam Bałabuch, wizytując parafię Matki Bożej Królowej Polski i św. Maternusa.

Liczącą 5,5 tys. wiernych parafię w Kotlinie Kłodzkiej, z jej proboszczem ks. Grzegorzem Górą i wikariuszem ks. Pawłem Pęczułą, 5 czerwca odwiedził w ramach pięcioletniej wizytacji kanonicznej biskup pomocniczy diecezji świdnickiej. Intensywny dzień rozpoczął się od Mszy świętej w szpitalu Wojewódzkiego Centrum Psychiatrii Długoterminowej. Następnie hierarcha odwiedził Zespół Szkół Samorządowych oraz przedszkole miejskie im. św. Jana Pawła II. Ważnym elementem wizytacji była modlitwa za zmarłych na cmentarzu oraz spotkanie z przedstawicielami lokalnej społeczności w kaplicy cmentarnej. Nie zabrało spotkania z władzami miasta i dyrektorami placówek oświatowych, a także wizyty w kancelarii parafialnej i rozmowy z duszpasterzami.
CZYTAJ DALEJ

Rozważania na niedzielę: Nie wszystko zależy od Ciebie. I całe szczęście!

2025-05-23 09:50

[ TEMATY ]

rozważania

ks. Marek Studenski

Mat.prasowy

Czy kiedykolwiek czułeś, że Twoje życie „wisi na włosku”? Ten odcinek to głos serca dla tych, którzy walczą, którzy szukają i którzy nie godzą się na życie w ciągłym napięciu.

Opowiadam w nim o pokoju, który nie jest iluzją – ale darem. Pokazuję, że cierpienie może mieć sens, jeśli w jego centrum postawimy zaufanie. Poznasz wzruszającą historię bł. Honorata, który z bluźniercy stał się ojcem duchowym wielu świętych. Dowiesz się, jak święci budowali klasztory… bez pieniędzy, ale z niebem w sercu.
CZYTAJ DALEJ

U schyłku kampanii wyborczej - nie zgadzam się z Janem Rokitą

2025-05-25 19:19

[ TEMATY ]

wybory

kampania

Milena Kindziuk

Jan Rokita

Red

„Potrafiłby pan mnie przekonać, żebym poszedł na wybory?” – takie pytanie (przed pierwszą turą wyborów prezydenckich) Robert Mazurek zadał Janowi Rokicie w Kanale Zero. „Chyba bym potrafił” – odparł Rokita (przyznając, że sam zawsze bierze udział w głosowaniu). I rozpoczął swój wywód: „Generalnie chodzenie na wybory jest ok, nie uważam jednak, żeby było to obowiązkiem moralnym, jak biskupi zwykli twierdzić w Polsce regularnie… Zawsze się temu dziwiłem, nawiasem mówiąc, że biskupi, którzy mają się zajmować zbawianiem ludzkich dusz, ciągle opowiadają, że mamy chodzić na wybory i że Pan Bóg nas rozlicza za chodzenie na wybory. To nie jest prawda… Nie uważam, żeby to było obowiązkiem moralnym”. I tu pojawia się kłopot.

W mojej ocenie jest to bardzo ciekawa rozmowa (można odsłuchać na Kanale Zero), często na poziomie metapolityki, prawdziwa uczta intelektualna! W tym punkcie jednak, pozwolę sobie nie zgodzić się ze stanowiskiem znanego polityka Jana Rokity. Faktycznie bowiem, udział w wyborach jest dla katolika nie czym innym, tylko właśnie obowiązkiem moralnym, wypływającym najpierw z biblijnego wezwania do „czynienia sobie ziemi poddanej”, potem z Ewangelii, która jasno wskazuje granice między dobrem i złem, między kłamstwem i prawdą, wreszcie z katolickiej nauki społecznej. To z tego powodu biskupi „ciągle opowiadają, że mamy chodzić na wybory”, usilnie przypominając, na kogo można a na kogo nie powinno się głosować z etycznego i moralnego punktu widzenia. I nie ma w tym sprzeczności, że z racji swego powołania „biskupi mają się zajmować zbawianiem ludzkich dusz”. Te dusze nie są wyizolowane – ani od ciała ani od świata. Troskę o zbawienie naszych dusz duchowni – zgodnie z ich misją - muszą wykazywać także i w ten sposób, że będą nam zakreślać wyraźne granice postępowania nie tylko w życiu osobistym, ale też społecznym i publicznym. Chrześcijanin ma obowiązek przemieniać ten świat na lepsze zgodnie z nauczaniem Chrystusa. I nie ma tu kompromisów. Taka jest nasza wiara, taka jest Ewangelia. Czyż zresztą nie w tym duchu nauczał nas przez 27 lat pontyfikatu papież Jan Paweł II, gdy apelował, byśmy byli „ludźmi sumienia”, byśmy w naszej Ojczyźnie, „która jest matką”, uczyli się dobrze zagospodarowywać naszą wolność i przestrzegając, że „demokracja bez wartości przemienia się w jawny lub zakamuflowany totalitaryzm”?
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję