Reklama

Płyta z miłości czasu choroby

Bywa, że piszę Państwu o albumach, które nie grzeszą nowością, ale z jakiegoś powodu są ważne, wręcz ikoniczne z perspektywy fonografii. Tym razem padło na krążek bardzo inny. Można powiedzieć – terapeutyczny.

2024-08-20 14:26

Niedziela Ogólnopolska 34/2024, str. 52-53

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Reklama

Sprawcą albumu The Melody at Night, with You jest gigant jazzu, wirtuoz fortepianu Keith Jarrett. Dla większości melomanów to artysta znany z legendarnego krążka The Köln Concert (1975), który, wynikając wprost z idiomu jazzu, swobodnie podąża po rejonach, które chętnie określamy jako współczesna pianistyka improwizowana. Płyta ta (a w zasadzie podwójny album) wydana przez słynną monachijską wytwórnię ECM (tę samą, która wydawała liczne płyty Tomasza Stańki) zaliczana jest do grona najlepiej sprzedających się albumów instrumentalnych, co więcej – trafiła na listy płyt, które należy znać, a nawet do zestawienia-książki 1001 albumów, których musisz posłuchać przed śmiercią Roberta Dimery. Z łącznym nakładem 4 mln kopii uznawana jest za najlepiej sprzedający się krążek jazzowy dedykowany fortepianowi solo, jak i w ogóle album solowy, instrumentalny, bez wskazywania gatunku. Nic dziwnego, Jarrett (rocznik 1945) to postać ikoniczna, wieloletni członek zespołów Milesa Davisa, ktoś, kto genialnie połączył świat instrumentów elektrycznych z jazzem, stając się współkreatorem nurtu jazz rock. Ale wróćmy do albumu, który jest powodem tego pisania. The Melody at Night, with You został nagrany w 1998 r. w domowym studiu artysty. Był to dlań szczególny czas. Muzyk powoli wychodził z syndromu chronicznego zmęczenia. Choroba wyłączyła go na wiele lat z koncertowania i nagrywania płyt, w zasadzie spadła jak grom z jasnego nieba w chwili, kiedy sale koncertowe i festiwale biły się o niego, należał bowiem do ścisłej elity jazzowej i okołojazzowej sceny. Tak wspominał ten czas sam artysta: „Zacząłem nagrywać go [krążek] w grudniu 1997 r., jako prezent świąteczny dla mojej żony. Właśnie wyremontowałem mojego hamburskiego steinwaya i chciałem go wypróbować, a studio mam tuż obok domu, więc jeśli się obudziłem i miałem w miarę przyzwoity dzień, włączałem magnetofon i grałem przez kilka minut. Byłem zbyt zmęczony, by zrobić coś więcej. Potem coś zaczęło współgrać z umieszczeniem mikrofonu, nowym brzmieniem instrumentu. Mogłem grać tak miękko, ograniczając dynamikę, skupiając się na śpiewności tematów, które w oryginale były piosenkami. To był jeden z tych małych cudów, na które trzeba być gotowym” (Terry Teachout – magazyn Time).

Album ostatecznie ukazał się w 1999 r. Opatrzony jest dedykacją dla ówczesnej żony: „Dla Rose Anne, która usłyszała muzykę, a potem mi ją oddała”. Jak należało przypuszczać, krążek podzielił przed laty krytyków, choć osiągnął zarówno komercyjny sukces (najlepiej sprzedająca się płyta solowa jazzowa lat 2000 r.), jak i zyskał świetne notowania w rozmaitych rankingach. Celnie opisał go przewodnik płytowy Penguina, nazywając „płytą o kruchej wspaniałości, sekwencją filigranowych piosenek ze wspólnej muzycznej przeszłości... Jest to po prostu wspaniała płyta, kołysząca się w sposób, w jaki Jarrett rzadko wcześniej potrafił swingować, słodkomelodyjna”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

I tak w istocie jest. Muzyka nigdy nie wyrywa się na gromkie forte, to raczej skupienie w opisanym w tytule klimacie nocy, ot, rozimprowizowany nokturn utkany z fraz i emocji. John Ephland z wpływowego DownBeatu stwierdził: „Muzyka jest wyśmienita, niepokojąca i rozbrajająca, gdy wirtuoz omija rozmach, zamiast tego decydując się mówić wprost”. Dla mnie magnesem albumu jest kameralność, skupienie, powściągliwość, ten rodzaj artyzmu, który określam jako mówienie ważnych rzeczy szeptem. Czemu jednak się dziwić, skoro Jarrett mówi dźwiękami do ukochanej kobiety, a przecież miłości nie wyznaje się wrzaskiem.

Dzisiaj album ma jeszcze przysłowiowe drugie dno. Jarrett kilka lat temu (2018) przeszedł kolejne dwa udary, ten drugi okazał się ciężki (artysta został sparaliżowany, 2 lata trwała rehabilitacja), aktualnie porusza się z pomocą kul, ledwo porusza prawą ręką i zapewne już nic nigdy nie zagra. Jak zdradził w jednym z wywiadów, czasami udaje mu się zagrać jakiś kontrapunkt z Jana Sebastiana Bacha. „Nie wiem, jaka ma być moja przyszłość. Nie czuję się teraz pianistą” – zdradził Nacie Chinenowi z The New York Timesa w wywiadzie pod znamiennym tytułem Keith Jarrett – Confronts a Future Without the Piano. Cóż, piękny balladowy album The Melody at Night, with You okazał się wspaniałą drogą do pełni sprawności, a może raczej ważnym etapem powracania z muzycznego niebytu. Może więc i tym razem muzyka zdziała cuda? Polecam to muzykowanie nawet tym, którzy dotąd od jazzu stronili. Bo to piękne frazy są, dźwięki pełne nadziei i miłości.

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Misja specjalna: wymodlić czystość!

2024-09-18 07:42

[ TEMATY ]

adoracja

Ruch Czystych Serc

czystość

Karol Porwich/Niedziela

Członkowie Ruchu Czystych Serc serdecznie zapraszają do włączenia się w III edycję ogólnopolskiej inicjatywy Akcja Adoracja!

Jak czytamy w materiale: Szczególną misją RCS jest modlitwa o czystość i promowanie tej wartości w świecie. Robimy to nie dlatego, że jesteśmy „nieżyciowi”, ale wręcz przeciwnie, chcemy żyć i kochać w pełni, wejść na wyższy poziom relacji. W świecie rozwodów – tworzyć piękne małżeństwa, w świecie zdrad – obdarzać się zaufaniem i wiernością, w świecie relatywizmu – żyć wartościami. Nie łudźmy się, jest to możliwe tylko dzięki łasce z nieba i codziennej walce, walce o czas dla Boga i dla drugiego człowieka. Uczmy się prawdziwie kochać od Tego, Który Jest MIŁOŚCIĄ. Dlatego zapraszamy do udziału w szczególnej akcji. Przez cały październik, już po raz trzeci, chcemy nieustannie adorować Chrystusa obecnego w Najświętszym Sakramencie, prosząc o dar czystości dla siebie, dla osób z naszych rodzin, dla przyjaciół i dla całej Polski. Zapraszamy do modlitwy nie tylko członków RCS, ale też małżeństwa, inne wspólnoty, parafie, osoby starsze, słowem: wszystkich, którzy chcą prosić o czystość serca dla siebie lub dla swoich bliskich.
CZYTAJ DALEJ

Powstaje film o obronie krzyża. Pierwsze sceny nakręcone

2024-09-18 12:49

[ TEMATY ]

film

krzyż

Mat.prasowy

Zakończyły się letnie dni zdjęciowe do filmu “Znak sprzeciwu”, opowiadającego historię strajku szkolnego z 1984 roku z Włoszczowy. Zobaczymy w nim plejadę znanych, polskich aktorów: - Rafała Zawieruchę, Sebastiana Fabijańskiego, Piotra Cyrwusa, Mieczysława Hryniewicza, Henryka Gołębiewskiego, Bartłomieja Błaszczyńskiego czy Wojciecha Słupińskiego.

“Znak sprzeciwu” opowie o wydarzeniach, jakie rozegrały się Włoszczowie w 1984 roku podczas strajku szkolnego. Właśnie wtedy setki uczniów stanęły w obronie krzyża, który władze partyjne próbowały zdjąć z sal lekcyjnych.
CZYTAJ DALEJ

Caritas Diecezji Świdnickiej apeluje o wsparcie dla ofiar powodzi

2024-09-18 14:22

[ TEMATY ]

diecezja świdnicka

ks. Radosław Kisiel

powódź w Polsce (2024)

ks. Mirosław Benedyk/Niedziela

Ks. prał. dr Radosław Kisiel, dyrektor Caritas Diecezji Świdnickiej

Ks. prał. dr Radosław Kisiel, dyrektor Caritas Diecezji Świdnickiej

W obliczu tragicznej powodzi, która w ostatnich dniach dotknęła południowo-zachodnią Polskę, w tym także diecezję świdnicką, Caritas Diecezji Świdnickiej ogłosiła apel o pomoc finansową dla poszkodowanych.

Ks. dr Radosław Kisiel - dyrektor Caritas Diecezji Świdnickiej, zaapelował do wiernych o solidarność i wsparcie, zapowiadając zbiórkę na rzecz ofiar kataklizmu. - Zwracam się z gorącą prośbą o finansową pomoc dla naszych braci i sióstr, którzy ucierpieli na skutek niszczycielskiego żywiołu – napisał w komunikacie ks. Kisiel. - Ta tragedia dotknęła wielu ludzi, którzy stracili dorobek całego życia. Potrzebujemy wspólnego wysiłku, aby pomóc im stanąć na nogi – czytamy.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję