Reklama

Kościół

Ideologia a człowiek

Za ideologiami zawsze kryje się żywy człowiek. Bywa, że zmanipulowany przez kreatorów nowego porządku oraz okaleczony skomplikowaną historią życia.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dobiegły końca igrzyska olimpijskie. Cieszymy się sukcesami naszych reprezentantów, choć zawsze oczekiwania są większe niż możliwości ich realizacji. Wokół igrzysk wydarzyło się jednak wiele spraw niemających nic wspólnego z rywalizacją sportową. Wypowiedziano dużo słów i wyrażono wiele krytycznych opinii na temat ceremonii rozpoczęcia zmagań sportowych, która przesycona była elementami profanacji. Odsunięcie przez TVP od komentowania imprezy, a następnie przywrócenie do tego zadania dziennikarza Przemysława Babiarza dowodzi, że nawet rywalizacja sportowa nie jest wolna od ideologii, a krytyka komunizmu uchodzi za działanie niepożądane. Wobec tych faktów jako społeczeństwo musimy zachować zdolność krytycznej oceny kulturowych trendów oraz prób kreowania postaw moralnych na podstawie liberalno-lewicowych założeń. Właściwe odczytywanie znaków czasu może nas uchronić przed próbami przemodelowania życia człowieka i społeczeństwa. Na naszych oczach próby te są podejmowane, począwszy od sfery języka, a skończywszy na manipulacji ludzką naturą – jako mężczyzn i kobiet.

Reklama

Za ideologiami zawsze kryje się żywy człowiek. Bywa, że zmanipulowany przez kreatorów nowego porządku oraz okaleczony skomplikowaną historią życia. Jakiś czas temu zostałem poproszony przez pewnego człowieka o spotkanie i rozmowę. Na początku kilkakrotnie usłyszałem słowa: „ksiądz mnie denerwuje” (także z użyciem mocniejszego określenia). Ze spokojem przyjąłem tę informację, czekając na jej uzasadnienie. Ciekawiło mnie, w którą stronę ten monolog się rozwinie i czy będzie mógł przekształcić się w dialog. Po chwili okazało się, że złość jest spowodowana moimi komentarzami w mediach społecznościowych na temat homoseksualizmu i różnych genderowych pomysłów ludzi odpowiedzialnych za kształtowanie w mediach i polityce ludzkich poglądów i postaw. Kiedy emocje nieco opadły, ów człowiek – ku mojemu dużemu zaskoczeniu – poprosił mnie o kierownictwo duchowe. Po tej rozmowie nie przestałem wypowiadać się w mediach społecznościowych na tematy, które wywołały gniew rozmówcy, ale od tego momentu moje komentarze uwzględniają to spotkanie. Wiem, że Kościół nie może zrezygnować z prawdy, ale musi głosić ją z miłością, mając przed oczyma nie tylko wartości, ale także konkretnych ludzi. Kiedy pojawia się pokusa emocjonalnego odreagowania na niemoralność, warto zapytać siebie, jak postąpiłby Jezus.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Znajoma opowiadała mi, że podczas jazdy pociągiem siedziała naprzeciw dwóch mężczyzn, którzy okazywali sobie czułość w sposób niedwuznaczny. Na ten widok wpierw ogarnęło ją obrzydzenie, ale nie miała możliwości zmiany miejsca. Wyjęła więc z kieszeni różaniec i zaczęła się w ciszy modlić. W trakcie modlitwy odczuła, że zmienia się jej nastawienie do tych mężczyzn. W miejsce niechęci i obrzydzenia pojawiły się w jej sercu smutek i współczucie.

W Katechizmie Kościoła Katolickiego czytamy: „Pewna liczba mężczyzn i kobiet przejawia głęboko osadzone skłonności homoseksualne. Skłonność taka, obiektywnie nieuporządkowana, dla większości z nich stanowi trudne doświadczenie. Powinno się traktować te osoby z szacunkiem, współczuciem i delikatnością. Powinno się unikać wobec nich jakichkolwiek oznak niesłusznej dyskryminacji. Osoby te są wezwane do wypełniania woli Bożej w swoim życiu i – jeśli są chrześcijanami – do złączenia z ofiarą krzyża Pana trudności, jakie mogą napotykać z powodu swojej kondycji” (n. 2358). Kościół jest wspólnotą, w której możemy spotkać i doświadczyć łaski Jezusa Chrystusa. On nie odrzuca nikogo. Umacnia tych, którzy gotowi są zabiegać o życie zgodne z Bożymi przykazaniami i Ewangelią.

2024-08-20 14:26

Ocena: +2 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Stolica Apostolska po raz pierwszy weźmie udział w zimowych igrzyskach olimpijskich

[ TEMATY ]

Igrzyska

railwayfx/Fotolia

Po raz pierwszy Międzynarodowy Komitet Olimpijski (MKOl) zaprosił oficjalnie Stolicę Apostolską na otwarcie Zimowych Igrzysk Olimpijskich, które 9 lutego rozpoczną się w mieście Pjongczang w Korei Południowej. Wcześniej, w dniach 5-7 bm. delegacja watykańska pod przewodnictwem podsekretarza Papieskiej Rady ds. Kultury prał. Melchora Sancheza de Toca weźmie po raz pierwszy udział w zgromadzeniu ogólnym Komitetu jako obserwator.

Drużyna watykańska będzie też po raz pierwszy uczestniczyć w samych zawodach.
CZYTAJ DALEJ

Bł. Jan Duns Szkot - doktor maryjny

Niedziela przemyska 45/2003

Urodził się ok. 1266 r. w Szkocji w miasteczku Duns. W 1279 r. wstąpił do Zakonu Braci Mniejszych i odbył nowicjat w Dumfries. Od 1280 r. studiował najpierw w Szkocji, później w Anglii. Święcenia kapłańskie otrzymał w marcu 1291 r. W latach 12931297 studiował w Paryżu. Prowadził wykłady na uniwersytetach w Combridge, Oxfordzie i w Paryżu. W Paryżu w 1305 r. uzyskał stopień magistra teologii. Za obronę Papieża Bonifacego VIII przed królem francuskim Filipem IV Pięknym musiał opuścić Francję i od 1304 r. wykładał w Oksfordzie. W 1307 r. wyjechał do Kolonii (Niemcy), gdzie wykładał teologię. Zmarł 8 listopada 1308 r., ciało jego zostało pogrzebane w podziemiach klasztoru franciszkańskiego w Kolonii, gdzie wierni przez Jego wstawiennictwo wypraszają po dzień dzisiejszy łaski. Wielką cześć odbiera także w diecezji Nola k. Neapolu. Żył ok. 40 lat i w ciągu tego okresu bł. Jan zyskał sławę wielkiego filozofa i teologa, nie tylko w zakonie franciszkańskim. Jego rozważania teologiczne były skoncentrowane na Bogu, który jest Miłością. Obok nauki o Bogu w tajemnicy Trójcy Świętej, bł. Jan zwraca na siebie uwagę nauką o Matce Bożej, która wywarła decydujący wpływ na rozwój doktryny o Niepokalanym Poczęciu Najświętszej Maryi Panny. Przez dokładny wykład tego dogmatu oraz żarliwą jego obronę bł. Jan zdobył sobie tytuł doktora maryjnego (doctor marianus lub docktor immaculatae conceptionis). Szczególnie był rozmiłowany w Eucharystii, której przypisywał wyjątkową rolę pośród innych sakramentów. Papież Paweł VI z okazji 700. rocznicy urodzin Jana Dunsa Szkota w liście apostolskim do biskupów Anglii, Walii i Szkocji określił jego naukę mianem antidotum przeciw ateizmowi. Przypomniał także jego mistrzostwo w prowadzeniu dialogu opartym na Ewangelii i starożytnych tradycjach. Drugim tytułem, jakim obdarzono Błogosławionego był tytuł doktora subtelnego (doctor subtilis). Ojciec Święty Jan Paweł II w czasie pielgrzymki do Niemiec w 1981 r. nawiedził grób Franciszkanina nazywając go duchową twierdzą wiary. Po dziesięciu latach 6.07.1991 r. Ojciec Święty oficjalnie potwierdził jego kult w Kościele, a 20.03.1993 r. ogłosił go błogosławionym. Jego wspomnienie liturgiczne obchodzone jest 8 listopada.
CZYTAJ DALEJ

W drodze od Ewy do Maryi

2024-11-08 20:06

Archiwum parafii

Kościół św. Józefa w Rzeszowie na Staromieściu

Kościół św. Józefa w Rzeszowie na Staromieściu

Plan spotkania

17.00 Eucharystia
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję