To jedno z najpiękniejszych świąt w roku liturgicznym Kościoła. Na Podkarpaciu ma ono zawsze bardzo uroczysty, a zarazem serdeczny charakter i nastrój.
Jest czas siewu, jest czas zbiorów – uosobiony w pięknych, pełnych religijnych i patriotycznych inspiracji wieńcach poświęcanych w kościołach, uwitych z kłosów tegorocznego zboża, kwiatów, ziół, owoców. Jak stary obyczaj każe...
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Niebawem obchodzić będziemy dożynki, pełne radości z owoców ciężkiej pracy rolnika, ale i niepokojów o przyszłość wsi, opłacalność produkcji rolnej... Ale czy tylko? Praca na roli, to także, od wieków, przywiązanie do ojczystej ziemi, do wiary naszej, nierozerwalnie z nią związanej kultury ludowej, obyczajów, etosu rodziny, społecznikowskich tradycji, pomocy wzajemnej.... Czy potrafimy ocalić tę spuściznę, pozostawioną nam przez ojców naszych?
Przypomnijmy piękną modlitwę różańcową ks. Tymoteusza, czyli bp. Józefa Zawitkowskiego, zaczerpniętą z Różańca ze zbioru Tobie Panie zaufałem wydanego przez Włocławskie Wydawnictwo Diecezjalne w 1993 r., Część III Chwalebna, Tajemnica IV – Wniebowzięcie.
Matko moja zasypiająca, Matko moja Wniebowzięta,
Tęsknię za Tobą.
Zbieram dla Ciebie, moja Matko Zielna,
Najpiękniejsze kwiaty, kłosy, owoce i zioła.
Najpiękniejszy Kwiecie tej ziemi.
Patrzę w Twój święty obraz i mówię do Ciebie:
Reklama
Bądź pozdrowiona, Najświętsza Panno,
Ty jesteś na obrazach taka śliczna.
Chcę być do Ciebie, jak do Matki, podobny.
Zabierz mnie stąd.
Przyjdź do mnie, Matko, w dzień mojego wniebowzięcia.
Przyjdę utrudzony z wiązanką dobrych czynów.
Panu memu w niebie oddam najurodziwsze kłosy i owoce.
A Tobie, Matko moja, przynoszę polskie kwiaty.
Matko Zielna, zrób dla nas taki kącik w niebie
Dla tych, których kochasz.
Byśmy Cię tam mogli chwalić
Godzinkami i polskimi pieśniami.
O łaskawa, o litościwa,
O słodka Panno Maryjo,
Matko moja Wniebowzięta.