Reklama

Wiara

Dźwięki Biblii

Trąby jerychońskie

Czy jesteśmy jak szofar wchodzący w dialog z Bogiem, czy raczej piszczącym i budzącym chaos Zofarem?

Niedziela Ogólnopolska 30/2024, str. 18-19

[ TEMATY ]

Biblia

Tissot, Siedem trąb Jerycha/commons.wikimedia.org

Siedem trąb Jerycha

Siedem trąb Jerycha

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Nie ma ważniejszego dla tradycji żydowskiej instrumentu niż šôpŻar, który tłumaczy się zarówno jako róg, jak i jako trąbę. Szofar jako instrument ma możliwość wydobycia zaledwie dwóch dźwięków, dlatego cała sztuka gry polega na budowaniu długości przekazu dźwiękowego. Jego obecność na kartach Starego Testamentu towarzyszy wszystkim podniosłym chwilom: ogłaszaniu roku jubileuszowego czy wielkich świąt. Kiedy Jahwe objawia się na Synaju (por. Wj 19, 16. 19), towarzyszy temu głos szofarów. Użycie szofarów podczas teofanii wiąże źródłowe znaczenie słowa „szofar” ze słowem šapŻar, które oznacza „jaśnieć”, „błyszczeć”, „być piękny”. Pismo daje nam interpretację dźwięku jako nośnika światła, piękna. Szofar oznajmia chwałę Boga jako Tego, który jest światłem.

Reklama

Komentarze rabiniczne podkreślają dźwiękowy charakter sceny. Tora była dana ludowi siedmioma głosami. Pierwszy głos, o którym mówi wers 16, to kolot, czyli grzmot. Drugi głos w tym samym wersie – kol szofar – to dźwięk szofaru. Trzeci dźwięk, który znajduje się w wersie 19, kol szofar, oznacza ponownie melodię szofaru. Czwarty mówi, że Bóg odpowiadał mu głosem – bekol. Piąty znajduje się w wyrażeniu: „Cały lud widział dźwięki” – kolot, co znaczy grzmot. Szósty – kol haszofar – ponownie dźwięk szofaru. I wreszcie siódmy głos – „Bóg powiedział”. Użycie siedmiu dźwięków wyraźnie wskazuje na dialogiczny charakter sceny, na rozmowę, którą Bóg prowadzi nie tylko z Mojżeszem, ale i z całym ludem. Co więcej, Mojżesz przemawia, chwaląc Boga, a On odpowiada mu dźwiękiem szofaru, okazując tym swoją aprobatę. To jest kompletnie inna postawa niż ta, którą reprezentuje Zofar w Księdze Hioba, jeden z trzech jego przyjaciół.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Imię ?ôpŻar niewątpliwie bliskie jest instrumentowi, o którym mowa, ma w końcu ten sam rdzeń. Pochodzenie tego słowa wskazuje na powinowactwo z odgłosem „piszczenia” lub „ćwierkania”. Skąd ta różnica? Z powodu tego, co mówi. Zofar wygłasza długą mowę na temat winy Hioba, z powodu której cierpi. Nie wierzy on w jego uczciwość. Oskarża go o bycie pysznym, skoro ten nie widzi winy w sobie (por. Hi 11, 1). Jest jednym z tych, którzy postrzegają Boga jako mściciela – tego, kto karze za grzechy. Nie dopuszczają innej możliwości. To obraz Boga, jaki ma starszy brat z przypowieści o synu marnotrawnym, który nie cieszy się z powrotu swojego pogubionego brata. Oczekuje od ojca innej reakcji: kary, którą powinien wymierzyć, jakiegoś chełpliwego napawania się upokorzeniem, które przeżywa marnotrawny syn. Być może częściej odnajdujemy się w tej właśnie postawie niż w roli powracającego grzesznika. Patrzymy „z góry”, bez miłosierdzia, wiecznie nieszczęśliwi, niezadowoleni z życia. Być może po cichu zazdrościmy młodszemu, który poszedł, roztrwonił i przynajmniej sobie poużywał, ale ryzy, w których trzyma nas obyczajowość, nie pozwalają nam tego przed sobą przyznać. Dlatego potępiamy i tego samego oczekujemy od Boga. I mocno się rozczarowujemy, kiedy Bóg działa inaczej – nie po naszej myśli. Nie wymierza sprawiedliwości tak, jak sobie to wyobraziliśmy. Nie karze.

Zofar od samego początku, od pierwszego momentu, w którym się pojawia, nie budzi naszej sympatii. Być może chodzi właśnie o imię, które autor księgi wiąże z piszczeniem. Przebieg pisku ma charakter gwałtowny i często jest powiązany z krzykiem, co nadaje jego znaczeniu silne zabarwienie emocjonalne. To wszystko słyszymy w mowie Zofara skierowanej do Hioba. Piszczenie wprowadza niepotrzebny chaos w komunikację. Dlatego Zofar nie budzi naszego zaufania w Księdze Hioba. Bo piszczy.

Kiedy byłem dzieckiem, w szkole nauczyciele dość często posługiwali się takim wyrażeniem: „ty trąbo jerychońska”, by oznaczyć ucznia, który nie jest zbyt lotny lub który nie radzi sobie z opanowaniem materiału. Teraz myślę, że to nie tak źle być „trąbą”, i to „jerychońską”, od której dźwięku padają mury. Jeśli miałbym zostać trąbą, to zdecydowanie bardziej szofarem, który wchodzi w dialog z Bogiem, niż Zofarem, który piszczy. A ty – jeśli dzisiaj masz być trąbą – to jakiego typu?

Autor jest filologiem i filmoznawcą, profesorem na Uniwersytecie Jana Długosza w Częstochowie. Od dekady bada zagadnienia związane z odgłosami i muzycznością kultury. Obecnie wraz z zespołem pracuje nad Słownikiem odgłosów w Biblii.

2024-07-23 14:01

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Chloe

Podczas swej trzeciej podróży misyjnej Apostoł Paweł przebywał przez dłuższy czas w Efezie, który stał się centrum misyjnej pracy Pawła. W Efezie przyjmował przedstawicieli Kościołów założonych przez niego, którzy przybywali do niego, aby przynieść dobre lub złe wieści dotyczące życia swych wspólnot. I tak pewnego dnia pojawiła się u Pawła delegacja „ludzi Chloe”. Poza etymologicznym znaczeniem imienia (Jasna, Blondyna - przydomek greckiej bogini Demeter) niewiele wiadomo o znanej Koryntianom kobiecie je noszącej. Historia egzegezy zna różne propozycje. Niektórzy twierdzili, że Chloe była chrześcijanką należącą do gminy. Zastanawiające jest bowiem, że delegacja ta została nazwana imieniem kobiety. Z pewnością nie należy tego rozumieć w tym znaczeniu, że prowadziła ona jakiś Kościół domowy i ludzie przyszli z jej polecenia. Bo dalej w Liście o Chloe nie ma już wzmianki. Z tego powodu inni uważali, że była poganką, która usługiwała w domach bogatych wierzących. Jeszcze inni wysuwają przypuszczenie, że była ona mieszkanką nie Koryntu, a Efezu, a w Koryncie posiadała jakieś dobra. Mogła należeć do warstwy kupieckiej i w interesach handlowych często spotykała się tak z Pawłem, jak i z korynckimi wyznawcami Chrystusa. W każdym bądź razie w osobie Chloe mamy do czynienia z jakąś nietuzinkową, wszystkim znaną kobietą, a jej ludzie są może pozostającymi na jej usługach niewolnikami. Mogli oni przyjąć chrześcijaństwo, pracowali w Koryncie i należeli do tamtejszego Kościoła. Niedługo potem przybyła inna, oficjalna delegacja Kościoła korynckiego z ochrzczonym przez Pawła Stefanasem na czele. Wysłanie dwóch delegacji sugeruje fakt istnienia napięć i wynikających z nich podziałów we wspólnocie. Paweł, przyjąwszy dwie delegacje, zareagował natychmiast, pisząc List (1 List do Koryntian), a także wysałając Tymoteusza, aby przypomniał Koryntianom, w jaki sposób mają wprowadzać w życie naukę Apostoła.
CZYTAJ DALEJ

Eksperci: alergia na roztocza to najsilniejszy czynnik ryzyka rozwoju astmy

2025-05-16 18:46

[ TEMATY ]

leczenie

alergia

astma

Adobe Stock

Alergia na roztocza kurzu domowego stanowi najsilniejszy czynnik ryzyka rozwoju astmy – mówili eksperci w piątek na spotkaniu prasowym w Warszawie. Najskuteczniejszą i opłacalną metodą leczenia alergii na roztocza jest odczulanie, które jest zarazem rodzajem profilaktyki astmy - zaznaczyli.

Z danych, które przytaczali specjaliści wynika, że w Polsce ponad 40 proc. osób ma objawową alergię. Najnowsza analiza z 2025 r., której wyniki prezentował prof. Krzysztof Kowal, kierownik Zakładu Alergologii i Immunologii Doświadczalnej Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku, wskazuje, że na tle innych krajów europejskich - w Polsce mamy największy wzrost częstości występowania alergii w populacji dziecięcej.
CZYTAJ DALEJ

Warszawa: duchowny zawieszony po zarzutach dotyczących posiadania i udzielania substancji

2025-05-17 11:36

[ TEMATY ]

komunikacja

Archidiecezja Warszawska

Red.

- Władze archidiecezji niezwłocznie podjęły decyzję o jego zawieszeniu we wszystkich czynnościach duszpasterskich - poinformował ks. Przemysław Śliwiński, rzecznik prasowy Archidiecezji Warszawskiej, w związku z zatrzymaniem jednego z duchownych pod zarzutem posiadania oraz udzielania substancji psychoaktywnej.

Duchowny Archidiecezji Warszawskiej został zatrzymany w ubiegłym tygodniu. Jak poinformowała prokuratura, usłyszał zarzuty dotyczące posiadania oraz nieodpłatnego udzielenia mefedronu. Po zatrzymaniu, zgodnie z decyzją władz kościelnych, został zawieszony we wszystkich czynnościach duszpasterskich, w tym w sprawowaniu sakramentów, do czasu pełnego wyjaśnienia sprawy.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję