Reklama

Niedziela Częstochowska

Wielka strategia

Liczymy na to, że ta uroczystość pomoże nam jeszcze bardziej uwierzyć w naszą misję, przylgnąć do Chrystusa tak jak Ulmowie i promieniować na współczesny świat nowym życiem dla Boga – powiedział ks. Robert Grohs.

Niedziela częstochowska 29/2024, str. III

[ TEMATY ]

Częstochowa

Maciej Orman/Niedziela

Walkę o obronę życia trzeba zacząć od modlitwy

Walkę o obronę życia trzeba zacząć od modlitwy

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W ten sposób dyrektor Archidiecezjalnego Ośrodka Duszpasterstwa Rodzin „Nazaret” w Częstochowie skomentował znaczenie uroczystości wprowadzenia relikwii bł. rodziny Ulmów do siedziby duszpasterstwa, które miało miejsce 8 lipca.

Aktorka

Wprowadzenie relikwii poprzedziły prelekcje dotyczące duchowości Józefa i Wiktorii Ulmów. Wygłosili je Jerzy Nitkiewicz i Ewa Słuszniak.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Słuchacze mogli się dowiedzieć tego, że Józef Ulma uczestniczył w kursach dokształcających, aby zdobytą wiedzę przełożyć na praktykę w gospodarstwie. Pracował od rana do wieczora, a przy tym był bardzo mocno zanurzony w wierze.

Ciekawą informacją z życiorysu Wiktorii Ulmy był fakt, że występowała w Amatorskim Zespole Teatralnym w Markowej. Zagrała m.in. rolę Matki Bożej w jasełkach.

Ewa Słuszniak podkreśliła, że Ulmowie doszli do świętości przez codzienność. Przytoczyła również słowa s. Marii Elżbiety Szulikowskiej, autorki książek o rodzinie Ulmów: „Nikt nie wie, co mu przyniesie nowy dzień ani jak potoczy się los. Dlatego docenianie chwili obecnej jak drogocennej perły ma sens i daje szansę jej wykorzystania”.

Przede wszystkim modlitwa

Reklama

Po prelekcjach w bazylice archikatedralnej Świętej Rodziny została odprawiona Msza św. w intencji wynagradzającej za grzechy aborcji, wszelkie grzechy przeciwko życiu i nieletnim oraz o zaprzestanie tych grzechów w Polsce i na świecie. W Liturgii, podobnie jak 8. dnia każdego miesiąca, uczestniczyła m.in. Wspólnota Pielgrzymi Niepokalanej.

Homilię wygłosił ks. Tomasz Kancelarczyk, założyciel Fundacji Małych Stópek, która działa na rzecz obrony życia nienarodzonych. W homilii zaznaczył, że najważniejszą formą walki o życie jest modlitwa. Wspominał, że kiedy po raz pierwszy miał do czynienia z matką, która chciała dokonać aborcji, usłyszał w sercu głos: „Są takie złe duchy, które można pokonać tylko modlitwą i postem”. – Poczułem że te słowa są też skierowane do mnie. Rób wszystko, ale najpierw się módl! – opowiadał kapłan.

Ksiądz Kancelarczyk zauważył, że Zły nienawidzi życia. Jego celem nie jest jednak tylko zabicie nienarodzonego dziecka, ale duchowe uśmiercenie wszystkich, którzy będą za ten czyn odpowiedzialni. Kapłan dodał, że Szatan „boi się tego, co jest piękne, dobre i pełne pokoju”, dlatego lęka się Maryi i Różańca.

Założyciel Fundacji Małych Stópek zakończył homilię słowami św. Jana Pawła II z encykliki Evangelium vitae: „Potrzebna jest powszechna mobilizacja sumień i wspólny wysiłek etyczny, aby wprowadzić w czyn wielką strategię obrony życia”.

Konkretne działanie

Po Eucharystii odbyła się adoracja Najświętszego Sakramentu. Następnie uczestnicy uroczystości modlili się przed relikwiami bł. rodziny Ulmów w siedzibie „Nazaretu” i zostali nimi pobłogosławieni, po czym zostały one umieszczone w kaplicy ośrodka.

Na zakończenie ks. Kancelarczyk podzielił się świadectwem działalności na rzecz obrony życia i zachęcił do aktywnego uczestnictwa w niej, m.in. przez podejmowanie Duchowej Adopcji Dziecka Poczętego i propagowanie tego dzieła w swoich środowiskach, zaangażowanie się w rozdawanie na Jasnej Górze darmowej gazety wydawanej przez Fundację Małych Stópek oraz konkretną pomoc kobietom w ciąży.

– Mam nadzieję, że duchowość eucharystyczna Ulmów pomoże nam być jeszcze bardziej zanurzonymi w Eucharystii oraz wpisywać naszych podopiecznych w kult Chrystusa, który jest Ofiarą za braci – podsumował ks. Grohs.

2024-07-17 00:03

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Aby ukoić żal

[ TEMATY ]

Częstochowa

Dzień Dziecka Utraconego

Beata Pieczykura/Niedziela

– Bóg zna wasze cierpienie i chce wam przynieść najgłębsze pocieszenie. Pragnie uzdrowić serca nas wszystkich, także ze straty, bólu, rozpaczy, żałoby. Kochani rodzice po stracie swoich dzieci, Kościół jest z wami, Bóg jest najbliżej was. Mamy łączność duchową tutaj z tymi dziećmi – powiedział ks. Jacek Kijas 15 października, w Dzień Dziecka Utraconego, w sanktuarium św. Józefa w Częstochowie.

CZYTAJ DALEJ

Św. Teresa od Dzieciątka Jezus - "Moim powołaniem jest miłość"

Niedziela łódzka 22/2003

[ TEMATY ]

św. Teresa z Lisieux

Adobe Stock

Św. Teresa z Lisieux

Św. Teresa z Lisieux

O św. Teresie od Dzieciątka Jezus i Najświętszego Oblicza, karmelitance z Lisieux we Francji, powstały już opasłe tomy rozpraw teologicznych. W tym skromnym artykule pragnę zachęcić czytelników do przyjaźni z tą wielką świętą końca XIX w., która także dziś może stać się dla wielu ludzi przewodniczką na krętych drogach życia. Może także pomóc w zweryfikowaniu własnego stosunku do Pana Boga, relacji z Nim, Jego obrazu, który nosimy w sobie.

Życie św. Teresy daje się streścić w jednym słowie: miłość. Miłość była jej głównym posłannictwem, treścią i celem jej życia. Według św. Teresy, najważniejsze to wiedzieć, że jest się kochanym, i kochać. Prawda to, jak może się wydawać, banalna, ale aby dojść do takiego wniosku, trzeba w pełni zaakceptować siebie. Św. Teresie wcale nie było łatwo tego dokonać. Miała niesforny charakter. Była bardzo uparta, przewrażliwiona na swoim punkcie i spragniona uznania, łatwo ulegała emocjom. Wiedziała jednak, że tylko Bóg może dokonać w niej uzdrowienia, bo tylko On kocha miłością bez warunków. Dlatego zaufała Mu i pozwoliła się prowadzić, a to zaowocowało wyzwoleniem się od wszelkich trosk o samą siebie i uwierzeniem, że jest kochana taką, jaka jest. Miłość to dla św. Teresy "mała droga", jak zwykło się nazywać jej duchowy system przekonań, "droga zaufania małego dziecka, które bez obawy zasypia w ramionach Ojca". Św. Teresa ufała bowiem w miłość Boga i zdała się całkowicie na Niego. Chciała się stawać "mała" i wiedziała, że Bogu to się podoba, że On kocha jej słabości. Ona wskazała, na przekór panującemu długo i obecnemu często i dziś przekonaniu, że świętość nie jest dostępna jedynie dla wybranych, dla tych, którzy dokonują heroicznych czynów, ale jest w zasięgu wszystkich, nawet najmniejszych dusz kochających Boga i pragnących spełniać Jego wolę. Św. Teresa była przekonana, że to miłosierdzie Boga, a nie religijne zasługi, zaprowadzi ją do nieba. Św. Teresa chciała być aktywna nie w ćwiczeniu się w doskonałości, ale w sprawianiu Bogu przyjemności. Pragnęła robić wszystko nie dla zasług, ale po to, by Jemu było miło i dlatego mówiła: "Dzieci nie pracują, by zdobyć stanowisko, a jeżeli są grzeczne, to dla rozradowania rodziców; również nie trzeba pracować po to, by zostać świętym, ale aby sprawiać radość Panu Bogu". Św. Teresa przekonuje w ten sposób, że najważniejsze to wykonywać wszystko z miłości do Pana Boga. Taki stosunek trzeba mieć przede wszystkim do swoich codziennych obowiązków, które często są trudne, niepozorne i przesiąknięte rutyną. Nie jest jednak ważne, co robimy, ale czy wykonujemy to z miłością. Teresa mówiła, że "Jezus nie interesuje się wielkością naszych czynów ani nawet stopniem ich trudności, co miłością, która nas do nich przynagla". Przykład św. Teresy wskazuje na to, że usilne dążenie do doskonałości i przekonywanie innych, a zwłaszcza samego siebie, o swoich zasługach jest bezcelowe. Nigdy bowiem nie uda się nam dokonać takich czynów, które sprawią, że będziemy w pełni z siebie zadowoleni, jeśli nie przekonamy się, że Bóg nas kocha i akceptuje nasze słabości. Trzeba zgodzić się na swoją małość, bo to pozwoli Bogu działać w nas i przemieniać nasze życie. Św. Teresa chciała być słaba, bo wiedziała, że "moc w słabości się doskonali". Ta wielka święta, Doktor Kościoła, udowodniła, że można patrzeć na Boga jak na czułego, kochającego Ojca. Jednak trwanie w takim przekonaniu nie przyszło jej łatwo. Przeżywała wiele trudności w wierze, nieobce były jej niepokoje i wątpliwości, znała poczucie oddalenia od Boga. Dzięki temu może być nam, ludziom słabym, bardzo bliska. Jest także dowodem na to, że niepowodzenia i trudności są wpisane w życie każdego człowieka, nikt bowiem nie rodzi się święty, ale świętość wypracowuje się przez walkę z samym sobą, współpracę z łaską Bożą, wypełnianie woli Stwórcy. Teresa zrozumiała najgłębszą prawdę o Bogu zawartą w Biblii - że jest On miłością - i dlatego spośród licznych powołań, które odczuwała, wybrała jedno, mówiąc: "Moim powołaniem jest miłość", a w innym miejscu: "W sercu Kościoła, mojej Matki, będę miłością".
CZYTAJ DALEJ

Ojciec Joachim Badeni OP, mistyk – 15 lat po śmierci znów przemawia do współczesnego człowieka

2025-10-01 17:09

info.dominikanie.pl

Ojciec Joachim Badeni OP – człowiek modlitwy, mistyk– 15 lat po śmierci znów przemawia do współczesnego człowieka dzięki książce „Amen. O rzeczach ostatecznych”. Osoby, dla których był przewodnikiem, dziś mogą pomóc w przygotowaniach do jego beatyfikacji, dzieląc się osobistymi świadectwami wiary, łask i spotkań z dominikaninem.

W tym roku minęło 15 lat od śmierci znanego i kochanego przez wielu dominikanina, ojca Joachima Badeniego – cenionego kaznodziei, duszpasterza i mistyka. Urodził się w arystokratycznej rodzinie i ukończył prawo na Uniwersytecie Jagiellońskim.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję