Reklama

Kościół

Wielkimi krokami ku wielkiej rocznicy

O Kościele katolickim w Turcji, który choć nie może ewangelizować, przyciąga nowych wyznawców, mówi biskup Stambułu Massimiliano Palinuro.

Niedziela Ogólnopolska 28/2024, str. 28-29

[ TEMATY ]

Turcja

Archiwum bp Massimiliano Palinuro

Bp Massimiliano Palinuro wikariusz apostolski Stambułu i administrator apostolski egzarchatu apostolskiego Stambułu

Bp Massimiliano Palinuro
wikariusz apostolski Stambułu
i administrator apostolski egzarchatu
apostolskiego Stambułu

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Katarzyna Kaner: Księże Biskupie, proszę nam przybliżyć specyfikę Kościoła w Turcji.

Bp Massimiliano Palinuro: Mimo faktu, że chrześcijanie są w Turcji mniejszością, Kościół katolicki jest bardzo dynamiczną wspólnotą, którą współtworzą wierni obrządków łacińskiego, chaldejskiego, syriackiego i armeńskiego. Ponadto największa liczebnie część wspólnoty katolickiej to migranci i uchodźcy z wielu krajów, skąd uciekli prześladowani za wiarę i na tureckiej ziemi czują się wolni, by ją publicznie wyznawać. Ta różnorodność i międzykulturowość sprawiają, że żadna z wymienionych grup nie czuje się uprzywilejowana, by postrzegać siebie jako dominującą, i dzięki temu możemy bardziej zachwycać się swoją odmiennością i doświadczać bycia jednym mistycznym Ciałem Jezusa Chrystusa, jedną rodziną Bożą.

Ilu kapłanów i ile osób konsekrowanych posługuje w Turcji?

Wikariat Stambułu, bardzo rozległy, obejmujący obszar dużo szerszy niż sam Stambuł, cieszy się posługą prawie czterdziestu kapłanów oraz dwudziestu pięciu sióstr zakonnych. Biorąc pod uwagę liczbę ludności samego Stambułu – aktualnie 20 mln – możemy zrozumieć, jak wielu rozproszonych w tej wielkiej społeczności wiernych nie ma dostępu do posługi duszpasterskiej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Ponieważ Kościół katolicki w Turcji nie ma osobowości prawnej, ze względu na dominujący islam i aktualną politykę państwa, nie ma też możliwości otwarcia nawet jednego seminarium duchownego, które by kształtowało przyszłych kapłanów, stąd możemy polegać tylko na hojności zgromadzeń poza granicami Turcji, które zechcą wysłać tu swoich kapłanów czy siostry zakonne.

Czym zatem różni się struktura Kościoła katolickiego w Turcji w porównaniu z sytuacją Kościoła w krajach takich jak Polska?

Kościół katolicki w Turcji to zaledwie trzy obszary jurysdykcyjne: wikariat apostolski Stambułu, Izmiru (starożytna Smyrna) oraz Anatolii. Znamienny jest brak na tej liście Ankary, która przecież jest stolicą tego kraju...

Ponadto współpracujemy z katolickim patriarchatem ormiańskim w Stambule, z Kościołem chaldejskim rytu katolickiego oraz z syriackimi katolikami, którzy w swojej liturgii nadal posługują się językiem aramejskim. Wyjątkowym doświadczeniem dla całej wspólnoty rzymskokatolickiej jest przeżywanie ważnych uroczystości w naszej stambulskiej katedrze, w której gromadzą się na takie okazje także nasi bracia z wymienionych Kościołów, którzy akcentują swoją obecność aktywnym włączeniem własnych elementów liturgicznych do wspólnej Eucharystii.

Reklama

Podczas tegorocznej uroczystości Bożego Ciała w Polonezköy (polska nazwa: Adampol) zawierzaliśmy Kościół turecki Najświętszemu Sercu Pana Jezusa. Czy było to pierwsze takie zawierzenie w historii tureckiego Kościoła?

Tak, po raz pierwszy biskupi Turcji w obecności nuncjusza apostolskiego zawierzyli Kościół na tych ziemiach Sercu Jezusa. Rozpoznajemy wyjątkowy kairos dla Kościoła tutaj, na ziemi dziś muzułmańskiej, dwadzieścia wieków temu będącej przestrzenią, na której rozgrywały się sceny i zdarzenia z Dziejów Apostolskich.

Czy istnieje jakiś plan pastoralny na najbliższy rok dla katolików w Turcji?

Kontekst, w którym żyjemy, z jednej strony nas ogranicza, z drugiej – jest jedyną tego typu okazją do przeżywania uniwersalności naszej wiary i świadczenia o niej.

Nie możemy oficjalnie ewangelizować, a jednak dzięki osobistemu świadczeniu każdego roku przybywa nam lokalnych, nawracających się z islamu członków Kościoła. Jesteśmy pozbawieni znanej w krajach katolickich, obecnej także w sferze publicznej obrzędowości, wystroju świątecznego towarzyszącego ważnym uroczystościom. Mamy natomiast bogactwo Wschodu i Zachodu na wyciągnięcie ręki – samo przemieszczanie się po Stambule z części azjatyckiej na europejską nam o tym przypomina. Stąd większy nacisk w naszej formacji musimy położyć na indywidualne świadome kroczenie drogą uświęcania się oraz na jedność, chociażby tę między Kościołami Wschodu i Zachodu. Nie zapominajmy, że żyjemy na obszarze, gdzie w 1054 r. przypieczętowano wielką schizmę, rozłam między Rzymem i Rzymem Wschodu – Konstantynopolem.

Dlaczego więc w nadchodzącym 2025 r. oczy wszystkich chrześcijan powinny być zwrócone na tę właśnie ziemię?

Tysiąc siedemsetna rocznica pierwszego soboru ekumenicznego, który odbył się w sąsiadującej z Konstantynopolem Nicei, to wydarzenie, które może zjednoczyć wszystkich wyznawców Chrystusa. Był to pierwszy z siedmiu soborów, które wydarzyły się nie na Watykanie czy na Lateranie, tylko właśnie tutaj, na dzisiejszej ziemi tureckiej. Ponadto był to okres, gdy nie istniał jeszcze rozdział na tzw. Kościół katolicki i Kościół prawosławny, stąd wszystkie dzisiejsze tradycje i denominacje chrześcijańskie odwołują się do przyjętych na soborze w Nicei ustaleń. I wreszcie to, co ustalono najpierw w Nicei, a następnie powtórzono i rozwinięto w Konstantynopolu i Chalcedonie (dziś Kadiköy, dzielnica Stambułu po stronie azjatyckiej – przyp. K.K.), jest podstawowym Credo, Wyznaniem wiary wszystkich chrześcijan. To, że wierzymy w Trójjedynego Boga, oraz że w Jezusie natura Boska i ludzka pozostają pełne i niezmieszane, ustalono właśnie tutaj i wyznajemy tę wiarę podczas każdej niedzielnej Eucharystii.

Papież Franciszek wydał specjalną bullę zapowiadającą świętowanie Roku 2025 jako Roku Jubileuszowego właśnie w związku z 1700. rocznicą soboru nicejskiego.

Bp Massimiliano Palinuro wikariusz apostolski Stambułu i administrator apostolski egzarchatu apostolskiego Stambułu

2024-07-08 18:49

Oceń: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ambasador Kumoch o polskiej pomocy Żydom w czasie Holokaustu: Ładosiów było więcej

[ TEMATY ]

Polacy

ambasador

Turcja

Holokaust

Wikipedia

Żydzi w wagonie towarowym w drodze do obozu zagłady

Żydzi w wagonie towarowym w drodze do obozu zagłady

Pomoc Żydom podczas Holokaustu była wpisana w działania całej polskiej dyplomacji, nie tylko Grupy Berneńskiej - podkreślono w piątek w Warszawie na promocji publikacji "Poselstwo RP w Bernie. Przemilczana historia" Danuty Drywy. Ładosiów było więcej - ocenił ambasador RP w Turcji Jakub Kumoch.

"Praktycznie nie było (polskiej) placówki, która w okresie drugiej wojny światowej byłaby obojętna na los Żydów" - podkreślił na spotkaniu Kumoch, który w latach 2016-2020 był ambasadorem RP w Szwajcarii i przyczynił się do upowszechnienia wiedzy o roli Grupy Berneńskiej w ratowaniu Żydów (określanej także jako Grupa Ładosia od nazwiska Aleksandra Ładosia - polskiego dyplomaty działającego wraz ze współpracownikami w neutralnej Szwajcarii).
CZYTAJ DALEJ

Głodujący w intencji ks. Olszewskiego dla niedziela.pl: nie dotrzemy do rządu przez ich skorupę serc i umysłów

2024-10-21 15:31

[ TEMATY ]

Ks. Michał Olszewski

Karol Porwich/Niedziela

Od lewej: Piotr Kalisz, Jan Karandziej, Stanisław Oroń,

Od lewej: Piotr Kalisz,  Jan Karandziej, Stanisław Oroń,

Każdy, kto toleruje przemoc i zło, jest winien temu złu! – tak o sprawie ks. Michała Olszewskiego mówi głodujący w jego intencji Jan Karandziej – członek Wolnych Związków Zawodowych Wybrzeża, od 1980 roku Komitetu Założycielskiego WZWWW.

14 października Jan Karandziej rozpoczął protest głodowy w siedzibie NSZZ Solidarność w Częstochowie. Dołączył do niego Stanisław Oroń, który był uczestnikiem strajku w Lokomotywowni i Węźle PKP Lublin w dniach 16-19 lipca 1980 r. oraz członkiem Komitetu Strajkowego. W rozmowie z portalem niedziela.pl podkreślają, dlaczego podjęli się takiego trudu. - Poruszyło mnie to, że pan Jan Karandziej zaczął głodówkę sam, postanowiłem więc dołączyć. Czekamy na następnych, chcemy ruszyć ludzkie sumienia – mówi pan Stanisław. Pan Jan dodaje: - Do rządu nie jesteśmy w stanie dotrzeć, zbyt gruba skorupa w sercach i umysłach, więc próbujemy w ten sposób ruszyć Polaków. Dziś ksiądz Olszewski i panie urzędniczki, jutro może to być każdy z nas. Stawajmy w obronie tych, którzy są krzywdzeni, nie bądźmy obojętni wobec przemocy i zła. Każdy, kto toleruje przemoc i zło, jest winien temu złu!
CZYTAJ DALEJ

Pani Gnieźnieńska – Szafarka Dobroci

2024-10-21 20:50

[ TEMATY ]

rozważania różańcowe

Red

Matko, pociesz nas – zawierzamy Ci nasze „trudne dziś” a także „niepewne jutro”, prowadź nasz Naród przez codzienność tak, jak prowadziłaś go przez wiele bolesnych dziejów. Bądź nam nadal Królową i Matką, naszym Pocieszeniem i naszą Orędowniczką. Pełni dziecięcej ufności wołamy do Ciebie:

Matko Pocieszenia, życia strzeż i zdrowia, Od powietrza, wojny, ognia i przednowia, O przeżegnaj, jak kraj długi, Nasze prace, nasze pługi; Ustrzeż bytu i imienia, Święta Matko Pocieszenia, nie opuszczaj nas.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję