Reklama

Zdrowie

Nasze zdrowie

Nieznośne swędzenie

Banalny z pozoru objaw – swędzenie uszu, jeżeli jest uporczywe i nawraca, może mocno uprzykrzyć życie, może też być sygnałem różnych chorób.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Postawienie diagnozy nie zawsze jest proste. Ważną sprawą jest zaobserwowanie, w którym odcinku narządu słuchu jest zlokalizowany świąd i czy towarzyszą mu dodatkowe objawy, takie jak: ból, wyciek wydzieliny, szumy uszne, zawroty głowy lub inne.

Jedną z przyczyn świądu może być ciało obce, które przypadkowo dostało się do ucha, np. kawałek wacika, mały owad, niewielki przedmiot, okruchy. Samodzielne próby usunięcia ciała obcego i wkładanie w tym celu do przewodu słuchowego różnych przedmiotów może doprowadzić do uszkodzenia narządu i pogorszenia słuchu. Ciało obce powinien usunąć z ucha laryngolog.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Higiena, ale bez przesady

Przyczyną świądu może być także zarówno przesadna higiena uszu, jak i jej brak. Nadmierna higiena to zbyt częste i agresywne usuwanie znajdującej się w uszach woskowiny, która pełni w przewodach rolę ochronną i w pewnej ilości jest niezbędna. Laryngolodzy przestrzegają przed głębokim oczyszczaniem uszu przy pomocy tzw. patyczków higienicznych. O higienę uszu najlepiej dbać, stosując do tego celu preparaty apteczne. Przy braku higieny natomiast dochodzi do zaczopowania uszu wskutek nagromadzenia się w nich nadmiernej ilości woskowiny. Troska o uszy oznacza również dbanie o czystość przedmiotów, które mają z nimi styczność, zwłaszcza aparatów słuchowych i słuchawek usznych, ponieważ na tych przedmiotach mogą się namnażać bakterie.

Ucho pływaka

Świąd, o którym mowa, pojawia się również w przebiegu infekcji laryngologicznych. Wtedy jednak towarzyszą mu zwykle jeszcze inne objawy: podwyższona temperatura, zaczerwienienie kanału słuchowego, ból, uczucie pełności w uchu, pogorszenie słuchu, szumy uszne itp. Jedną z częściej występujących infekcji tego typu jest zapalenie ucha zewnętrznego, za które odpowiedzialne są przeważnie bakterie, rzadziej wirusy lub grzyby. Potoczna nazwa schorzenia: ucho pływaka może być nieco myląca, bo chociaż bardziej narażone są na tę infekcję osoby uprawiające pływanie lub inne dyscypliny związane z wodą, to może ona dotknąć każdego. Nazwa sygnalizuje jednak, że w wilgotnym środowisku, które powstaje przy zastojach wody w uchu, patogeny mają sprzyjające warunki do namnażania się. Dlatego przed pływaniem, nurkowaniem i innymi aktywnościami w wodzie można zabezpieczyć uszy specjalnym preparatem lub zatyczkami, które ograniczają kontakt z wodą, a po wyjściu starannie i delikatnie osuszyć je ręcznikiem. Dotyczy to także kąpiących się dzieci, u których narząd słuchu zbudowany jest nieco inaczej niż u dorosłych i łatwiej mogą u nich tworzyć się zastoje wody.

Znaleźć winowajcę

Szczególnie trudne może być znalezienie przyczyny świądu ucha, który rozwija się na podłożu alergicznym. Mogą go doświadczać np. osoby cierpiące na alergiczny nieżyt nosa, u których może wystąpić nie tylko wodnisty wyciek z nosa, ale także swędzenie oczu, podniebienia, gardła i właśnie uszu. Przyczyną dokuczliwego świądu mogą być także alergie kontaktowe. W tym przypadku lista potencjalnych winowajców obejmuje przedmioty i preparaty, które mają kontakt z uszami: kolczyki (zwłaszcza zawierające nikiel), słuchawki i zatyczki do uszu, zauszniki okularów, materiały, z których wykonane są czapki, a także kosmetyki: szampony, żele pod prysznic, farby do włosów, kremy. U alergików świąd uszu może się pojawiać również po spożyciu niektórych pokarmów, m.in. orzechów, mleka, nasion słonecznika, kiwi. Warunkiem poprawy stanu zdrowia jest cierpliwe szukanie przyczyny i leczenie antyalergiczne.

Więcej na temat problemów uszu na łamach Bliżej życia (str. 72)

2024-06-11 13:33

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Dbaj o zdrowie z fizjoterapeutą

Niedziela Ogólnopolska 29/2023, str. 45

[ TEMATY ]

zdrowie

Adobe Stock

Każdy z nas spotkał się z pojęciami „rehabilitacja”, „fizjoterapia”, „fizykoterapia”. Czy tych określeń można używać zamiennie? A może jest jakaś różnica?

Anna Wyszyńska: Kim jest fizjoterapeuta? Tomasz Błaszczyk: Fizjoterapia to dział medycyny klinicznej wykorzystujący w celach leczniczych ruch i inne czynniki fizyczne, jakie spotykamy w naturze. To bardzo rozległa dziedzina, która swoimi działaniami obejmuje różne obszary medycyny. Można podzielić ją na trzy podstawowe działy, którymi są: kinezyterapia, fizykoterapia i masaż. Jest to bardzo uogólniony podział, ale daje obraz, w jakich obszarach pracują fizjoterapeuci. Kinezyterapia to leczenie ruchem. Zabiegi kinezyterapii są związane z wszelkiego rodzaju ćwiczeniami wykonywanymi czy to samodzielnie przez pacjenta, czy też z pomocą terapeuty bądź tylko przez niego. Z kolei fizykoterapia to leczenie przy pomocy różnego rodzaju bodźców fizycznych. Wśród zabiegów fizykalnych są m.in.: naświetlania lampami, leczenie polem magnetycznym, prądy, ultradźwięki. W tej grupie mieści się również hydroterapia z arsenałem zabiegów wodnych, np. wirówek, kąpieli perełkowych czy też masaży podwodnych. Trzecią gałęzią fizjoterapii jest masaż leczniczy. Gama rodzajów masaży jest bardzo szeroka. Możemy spotkać się z masażem leczniczym czy też klasycznym. Inny rodzaj masażu to drenaż limfatyczny stosowany np. przy obrzękach. Masaże są wykonywane zarówno jako element terapii, jak i w odnowie biologicznej, zabiegach SPA czy w sporcie.
CZYTAJ DALEJ

Zmarł Piotr Nowina-Konopka, b. ambasador RP przy Stolicy Apostolskiej

2025-06-13 09:37

[ TEMATY ]

śmierć

pl.wikipedia.pl

Piotr Nowina-Konopka

Piotr Nowina-Konopka

Dziś w nocy w wieku 76 lat zmarł Piotr Nowina-Konopka - działacz katolicki, polityk, poseł, inicjator Polskiej Fundacji im. Roberta Schumana, w latach 2013 - 2016 ambasadorem Rzeczypospolitej Polskiej przy Stolicy Apostolskiej. Wcześniej, w latach 1999 - 2004 był rektorem Kolegium Europejskiego w Natolinie.

Piotr Nowina-Konopka zmarł w Nowej Iwicznej po krótkiej, ciężkiej chorobie, opatrzony świętymi sakramentami i otoczony opieką najbliższych.
CZYTAJ DALEJ

Strzegom. Z kościoła na boisko – ministranci i lektorzy w sportowej rywalizacji

2025-06-14 21:00

[ TEMATY ]

piłka nożna

diecezja świdnicka

służba liturgiczna

Strzegom

zawody ministranckie

ks. Mirosław Benedyk/Niedziela

Ministranci z parafii św. Andrzeja Boboli w Świdnicy – zdobywcy I miejsca w kategorii „Ministrant” podczas XIV Diecezjalnego Turnieju Piłki Nożnej LSO w Strzegomiu. Opiekunem drużyny był ks. Jan Bałchan.

Ministranci z parafii św. Andrzeja Boboli w Świdnicy – zdobywcy I miejsca w kategorii „Ministrant” podczas XIV Diecezjalnego Turnieju Piłki Nożnej LSO w Strzegomiu.
Opiekunem drużyny był ks. Jan Bałchan.

W sobotę 14 czerwca na boiskach OSiR w Strzegomiu odbył się XIV Diecezjalny Turniej Piłki Nożnej Służby Liturgicznej, który zgromadził blisko setkę ministrantów i lektorów z całej diecezji. To wydarzenie po rocznej przerwie na nowo połączyło sportową rywalizację z modlitwą i formacją duchową.

Zanim na murawie padł pierwszy gwizdek, uczestnicy spotkali się w bazylice Świętych Apostołów Piotra i Pawła, by wspólnie uczestniczyć w Eucharystii. Mszę świętą sprawował ks. dr Piotr Sipiorski, wicediecezjalny duszpasterz Służby Liturgicznej. Jeszcze przed rozpoczęciem liturgii słowo powitania do uczestników skierował gospodarz miejsca ks. prał. Marek Babuśka, który zwrócił uwagę na bogatą historię świątyni i parafii.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję