Postaci ubiczowanego, ukrzyżowanego czy też martwego już Jezusa szczególnie poruszają w Wielkim Poście… Znajdujemy je w wielu kościołach naszej diecezji.
Po modlitwie w Ogrójcu zdradzony i wydany przez Judasza Chrystus zostaje uwięziony. Przywiązany do kolumny jest okrutnie biczowany, oczekuje na wyrok Piłata i egzekucję. Ten moment przedstawiono choćby na obrazie z Czudca z XVII wieku, znajdującym się obecnie w Muzeum Diecezjalnym w Rzeszowie. Doznań duchowych dostarcza pełen ekspresji wizerunek Pan Jezus u słupa, hiszpańskiej szkoły malarskiej o zagadkowym rodowodzie, znajdujący się w bazylice Ojców Bernardynów w Rzeszowie.
Wielu z nas nie zauważa, iż w mrocznym wnętrzu jednej z bocznych naw rzeszowskiej fary, co roku w okresie Wielkiego Postu odsłaniany jest piękny, XVIII-wieczny wizerunek Chrystusa Frasobliwego. Dumający Pan Jezus przeżywa ostatnie chwile, okryty płaszczem, głowę okaleczoną cierniem podpiera ręką. Jest On szczególnie bliski ludziom, ponieważ jest symbolem ich codziennych trosk. To bardzo „człowieczy Bóg”.
Narzędzie hańby, ale i znak miłości – krzyż, to bodaj najbardziej znany typ ikonograficzny umęczonego Nazarejczyka. To na nim Pan dokonał żywota, tu wypełnił swoją odkupieńczą misję. Dziesiątki pięknych i zabytkowych krucyfiksów wisi w naszych kościołach, są również eksponowane w Muzeum Diecezjalnym w Rzeszowie. Szczególnie ekspresyjny jest Chrystus z kościoła Ojców Bernardynów w Rzeszowie.
Niezwykle poruszającym wizerunkiem jest martwy Chrystus, zdjęty z krzyża. Kto z nas nie zna wielce sugestywnego obrazu Andrea Mantegny Martwy Chrystus z ok. 1480 r. To dzieło przeraziło nawet samego mistrza: uznał je za zbyt szokujące i pozostawił je do śmierci w swojej pracowni. Ale my mamy równie piękny, namalowany przez nieznanego artystę, obraz z Tyczyna. Ale chyba najbardziej wymownym wizerunkiem cierpiącego Jezusa jest tzw. Fons vitae – źródło życia. Chrystus boleściwy przedstawiany jest na fontannie bądź studni, będący źródłem, zdrojem żywota: jego odkupieńcza krew jest orzeźwieniem i źródłem nadziei dla każdego z nas...
14 lutego rozpoczął się Wielki Post, a z nim akcja duchowego wsparcia polskich misjonarzy „Misjonarz na Post”. Jak co roku, zapraszamy Cię do wzięcia udziału w tej inicjatywie. Dlaczego? Wielki Post to czas intensywnej pracy dla misjonarzy – muszą odbyć wiele spotkań, spowiedzi czy chociażby rekolekcji. Nasza modlitwa za nich jest bezcenna – trudno tak naprawdę zmierzyć, jak wiele może dać.
Wszystko co trzeba zrobić to wejść na stronę www.misjonarznapost.pl
Siostry z różnych wspólnot zakonnych napisały kartki do pracowników klinik aborcyjnych
Ręczne pisane bożonarodzeniowe kartki do pracowników klinik aborcyjnych w Stanach Zjednoczonych wysłały siostry z różnych wspólnot zakonnych w tym kraju. Znajdują się na nich modlitwy, krótkie przesłanie i prezentacja środków pomocy dla tych, którzy chcieliby zmienić tę pracę na inną. Inicjatywę po raz kolejny koordynowało stowarzyszenie And Then There Were None (I nie było już nikogo), od wielu lat zaangażowane w pomoc osobom, które chciałyby odejść z przemysłu aborcyjnego.
Siostry należą do różnych zgromadzeń zakonnych kontemplacyjnych i apostolskich. Są wśród nich dominikanki, benedyktynki, franciszkanki, karmelitanki, kapucynki, maronitki, siostry apostolskie św. Jana i trynitarki Maryi. Do ich dyspozycji stowarzyszenie przekazało bazę danych około 850 klinik i ośrodków aborcyjnych na terenie USA. Pisane przez siostry kartki nie były adresowane imiennie, lecz ogólnie do pracowników tych placówek. W sumie wysłano ich w tym roku 1030. Każda z nich przedstawiała Świętą Rodzinę, co miało przypomnieć o chrześcijańskim sensie Bożego Narodzenia. Przed wysyłką kartki kładziono na ołtarzu, były one pobłogosławione i „omodlone” przez daną wspólnotę zakonną.
Boże Narodzenie jest po to, abyśmy się stali miejscem dla Boga i miejscem dla człowieka – powiedział abp Stanisław Budzik.
Gdy w uroczystość Bożego Narodzenia w archikatedrze lubelskiej rozpoczynała się Msza św. z udziałem kapituły katedralnej, przy ul. Kunickiego w Lublinie strażacy od kilku godzin walczyli z pożarem kościoła Najświętszego Serca Jezusowego. Wśród wiernych obecni byli mieszkańcy parafii boleśnie doświadczonej pożarem, a metropolita, który przewodniczył Eucharystii, przyjechał na nią wprost z miejsca nierównej walki z siejącym zniszczenie ogniem. Głęboko poruszony, powiedział: - „Ten sam Jezus, który narodził się w Betlejem, rodzi się także na ołtarzu, karmi nas swoim Słowem i swoim Ciałem, pozwala nam odnowić naszą moc, abyśmy przeżyli wszystkie trudności naszego życia. Nie wszyscy dzisiaj radują się świętem Bożego Narodzenia; są miejsca na świecie, gdzie trwa wojna, gdzie są niesnaski, a w naszym mieście płonie dach kościoła Najświętszego Serca Jezusowego. Wracam z tamtego miejsca z nadzieją, że straż opanuje pożar, że kościół ocaleje”. Pod koniec Mszy św. abp Budzik przywołał wielki pożar Lublina z 1752 r., w którym spłonęła część katedry (ocalało prezbiterium z monumentalnym ołtarzem), i wyraził nadzieję, że jak przed laty udało się odbudować świątynię, tak teraz bolesne wydarzenie wyzwoli w wielu ludziach dobro, dzięki któremu uda się szybko odbudować miejsce, z którego promieniuje Serca Pana Jezusa.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.