Reklama

Niedziela Lubelska

Dobre trudne czasy

W czasach kryzysów Kościół wchodził na drogę do odnowy.

Niedziela lubelska 9/2024, str. VI

[ TEMATY ]

historia

Archikatedra lubelska

Epitafium bp. Mariana Leona Fulmana

Epitafium bp. Mariana Leona Fulmana

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Od dłuższego czasu w przestrzeni publicznej toczą się dyskusje na temat kryzysu (czy kryzysów) chrześcijaństwa, w szczególności w odniesieniu do Kościoła katolickiego. Krytyka płynie także z ust prominentnych przedstawicieli katolicyzmu. Warto pamiętać, w jaki sposób Kościół pokonywał w przeszłości trudne czasy.

Starcie z protestantyzmem

Pierwszy wielki kryzys Kościoła na ziemi lubelskiej pojawił się w drugiej połowie XVI wieku, kiedy elity szlacheckie zaczęły przechodzić na protestantyzm. Wskutek nowinek płynących z zachodu Europy rozkwitła moda na zmianę wyznania; patronowały jej rody Suchodolskich, Tęczyńskich oraz Firlejów. Lubelszczyzna stała się centrum polskiego kalwinizmu z mocnymi ośrodkami naukowymi w Bełżycach, Bychawie, Lubartowie i Piaskach (tzw. Luterskich). Doszło nawet do profanacji Najświętszego Sakramentu podczas procesji Bożego Ciała, dokonanej przez poetę Erazma Otwinowskiego.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Odpowiedzią katolików, za sprawą bp. Bernarda Maciejowskiego, było sprowadzenie jezuitów do Lublina i otwarcie kolegium, które stało się wiodącą uczelnią w regionie przez następne dwieście lat, aż do kasaty zakonu (1773 r.). Intensywna obrona katolicyzmu w wydaniu znakomitych kaznodziei zahamowała postępy protestantyzmu, doprowadziła także do licznych konwersji luteranów na katolicyzm.

Zabory i wojny

Reklama

Po rozbiorach diecezja lubelska była w opłakanym stanie. Silne prześladowania ze strony rosyjskiego caratu spowodowały osłabienie życia religijnego, upadek katechezy i sympatie kleru skierowane m.in. ku mariawitom czy Kościołowi polsko-katolickiemu. Opatrzność postawiła jednak wówczas na czele diecezji dwóch wybitnych pasterzy. Odnowicielem seminarium duchownego był bp Franciszek Jaczewski, on także wystąpił zdecydowanie w obronie języka polskiego i przyjmował unitów z Chełmszczyzny, wracających do katolicyzmu z narzuconego siłą prawosławia.

Szczególnie intensywny rozwój nasza diecezja zawdzięcza bp. Marianowi Fulmanowi, ordynariuszowi w latach 1918-1945. Pasterz z pasją poświęcił się tworzeniu pierwszego uniwersytetu w Lublinie (KUL), delegował ks. Kazimierza Gostyńskiego do powołania czterech gimnazjów (Staszica, Zamojskiego, Unii Lubelskiej i Biskupiaka), kształcących rusyfikowaną wcześniej polską młodzież. Placówki te do dzisiaj, już jako licea, wiodą na Lubelszczyźnie prym wśród szkół średnich. Przy aprobacie i wsparciu bp. Fulmana zrodziły się ważne inicjatywy społeczne i gospodarcze w diecezji. Ksiądz Kazimierz Sitkowski założył Spółdzielnię Mleczarską w Krasnymstawie, ks. Antoni Kwiatkowski pozostawił po swojej służbie w Bychawie bank, szpital i dom kultury, a bł. ks. Ignacy Kłopotowski zbudował pierwsze schroniska dla ubogich, bezdomnych i porzucających dawne życie prostytutek. Trudny powojenny czas przyniósł przepiękne odnowienie oblicza diecezji.

Wyzwanie dla wiary i nadziei

Odwagi i rozmachu nie brakowało także biskupom w czasach bardziej nam współczesnych. Bł. kard. Stefan Wyszyński powołał – pomimo szykan ze strony władz komunistycznych – seminarium greckokatolickie w Lublinie (1965 r.), dzięki czemu wierni tego obrządku mieli zapewnioną opiekę duszpasterską. Inni rządcy diecezji wspierali budowę kościołów i kaplic, czy powstanie i rozwój ruchów odnowy wiary. I tak w Lublinie początki ma Ruch Światło-Życie, polska Droga Neokatechumenalna czy Focolari.

W historii okazywało się, że trudne, kryzysowe czasy sprzyjały odnowie Kościoła. Zatem zamiast krytyki i ubolewania warto podejmować dzieła, które świadczą o naszej wierze i nadziei. Niech je rozpala czas wielkopostnej modlitwy.

2024-02-27 11:03

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

To było ludobójstwo

Wiedzieli, że niedługo przegrają wojnę, a mimo to mordowali wszystkich: mężczyzn, kobiety, starców i dzieci. Przestali zabijać, kiedy ocenili, że tracą na to za dużo amunicji i czasu

Wanda Felicja Lurie była w ósmym miesiącu ciąży. Kiedy wybuchło Powstanie razem z trójką dzieci schroniła się w piwnicy przy ul. Wawelberga. Stamtąd rodzinę wyciągnęli niemieccy żandarmi. Wśród setek ludzi Wanda zobaczyła sąsiadów. Kolumnę jeńców popędzono do fabryki „Ursus”. Kiedy pojmani się tam zbliżyli, usłyszeli strzały i zobaczyli pierwszych zabitych cywilów.
CZYTAJ DALEJ

KRRiT udzieliła koncesji satelitarnej spółce KANAŁ ZERO TV

2025-10-08 17:40

[ TEMATY ]

telewizja

telewizja

yt/kanał zero

Podczas środowego posiedzenia Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji udzieliła koncesji satelitarnej spółce KANAŁ ZERO TV. Przyjęła też uchwały w sprawie przekazania 6 spółkom mediów publicznych środków z opłat abonamentowych oraz przedłużyła 5 podmiotom koncesję na kolejne 10 lat.

Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji udzieliła koncesji satelitarnej spółce KANAŁ ZERO TV na rozpowszechnianie programu telewizyjnego pod nazwą „Kanał Zero TV”. Kanał Zero powstał w 2023 roku, jako kanał internetowy na platformie YouTube publikujący głównie treści polityczne i społeczne o charakterze publicystycznym. Założył go Krzysztof Stanowski, który w 2025 roku kandydował w wyborach prezydenckich. Kanał śledzi ponad 2 mln subskrybentów. Opublikowano na nim ponad 6500 filmów.
CZYTAJ DALEJ

Biblioteka Watykańska przygotowuje salę modlitewną dla muzułmanów

2025-10-08 21:04

[ TEMATY ]

Watykan

Vatican Media

Nawet w najważniejszej bibliotece świata chrześcijańskiego muzułmanie nie muszą rezygnować z modlitwy. „Niektórzy muzułmańscy uczeni prosili nas o salę z dywanem do modlitwy i im ją udostępniliśmy” - powiedział w rozmowie z dziennikiem „La Repubblica” ks. Giacomo Cardinali, wiceprefekt Biblioteki Apostolskiej Watykanu. Zwrócił uwagę, że Biblioteka Watykańska zawiera „niezwykle stare Korany” i dodał: „Jesteśmy biblioteką uniwersalną; znajdują się tam zbiory arabskie, żydowskie i etiopskie, a także unikatowe eksponaty chińskie”.

Zaledwie kilka lat temu odkryto, że znajduje się tam najstarsze poza Japonią średniowieczne archiwum japońskie. To zasługa salezjańskiego misjonarza, księdza Maregi, który przebywał tam w latach 20. XX wieku. „Legenda głosi, że dzieci z Oratorium bawiły się papierową kulką, a on zdał sobie sprawę, że to pogniecione stare dokumenty. Zaciekawiony, w ruinach zamku znalazł porzucone archiwum”. Przeniósł je, ratując je przed jedną z bomb atomowych zrzuconych później w 1945 roku. „Albo to był sensacyjny zbieg okoliczności, albo inspiracja z góry”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję