Reklama

Wiara

Homilia

Świątynia serca

Niedziela Ogólnopolska 9/2024, str. 19

[ TEMATY ]

homilia

Karol Porwich/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kiedy wchodzimy do kościoła, zwracamy uwagę na jego wnętrze. Gdy wchodzimy do pięknej świątyni, bogato zdobionej, zachwycamy się artyzmem i wrażliwością artystów, którzy na miarę swoich możliwości czynili wszystko, aby oddać chwałę Temu, dla Którego owa świątynia powstała. Jezus, będąc w Jerozolimie, nie mógł przejść obojętnie obok świątyni, która przecież była domem modlitwy, domem przebywania Jego Ojca – miejscem spotkania Boga z człowiekiem. Chciał nam jednak przypomnieć, że choć wspaniałość budowli mogła porywać i zachwycać, to najważniejsza jest nie architektura, a relacja człowieka z Bogiem. Jezus zwrócił uwagę na ludzi, którzy byli w świątyni, ale zapomnieli, czym ona ma być. Obecność w świątyni, w kościele stała się bowiem okazją do załatwiania własnych spraw i spełniania ziemskich pragnień – po prostu robienia interesów nie tylko z innymi osobami będącymi w świątyni, ale także z samym Bogiem. Moglibyśmy powiedzieć, że Chrystus w widowiskowy sposób uzmysławia nam, iż taka postawa wobec Boga w świątyni i w ogóle w relacji do Boga jest nie do przyjęcia. Kiedy w taki sposób próbujemy ułożyć sobie życie i chcemy narzucić Bogu, jaki ma być wobec nas, nie pozostaje Mu nic innego, jak tylko powywracać to do góry nogami. Z Bogiem nie robi się interesów, co więcej – Bóg nie jest tym, który ma nam dać gwarancję spokojnego życia i ziemskiego dobrobytu. Oczywiście, Żydzi byli oburzeni zachowaniem Jezusa, ale jak słyszymy w ostatnim zdaniu z dzisiejszej Ewangelii: „Sam bowiem wiedział, co jest w człowieku”. A zatem powywracana czasem przez Boga rzeczywistość w naszym życiu nie jest znakiem Jego kary czy opuszczenia, ale jest oznaką zatroskania o nasze życie duchowe i właściwe podejście do Boga i Jego przykazań. Żydzi przez wieki historii zbawienia na różne sposoby zmieniali i interpretowali przykazania, co niejednokrotnie wypominał im sam Jezus.

Dziś, w trzecią niedzielę Wielkiego Postu, Kościół także nam przypomina Boże przykazania, które nie podlegają naszej interpretacji, ale są Bożą wolą, którą mamy wcielać w życie. Bóg przecież nie powiedział nam, byśmy debatowali nad przykazaniami, ale nakazał nam, byśmy ich przestrzegali. Tak jak musimy przestrzegać znaków drogowych na drodze, by dotrzeć do celu, a nie dyskutować z policjantem np. nad zasadnością ograniczenia prędkości w terenie zabudowanym do 50 km/h. Czasem, byśmy „otrzeźwieli”, potrzebny jest mandat, a nawet utrata na określony czas prawa jazdy, żebyśmy zweryfikowali swój stosunek do przepisów drogowych, a w naszym życiu duchowym – do Bożych przykazań. Żydzi wchodzący do świątyni na pewno znali Dekalog, którego uczyli się już od najmłodszych lat. Recytowali go zapewne bezbłędnie, ale sercem daleko byli od tego, co wypowiadali ustami. Choć ciałem byli w świątyni, ich wnętrza były przepełnione zupełnie innymi wartościami i pragnieniami. W Wielkim Poście zatem przypomnijmy nam, wierzącym, raz jeszcze: „Ja jestem Pan, Bóg twój, który cię wyprowadził z ziemi egipskiej, z domu niewoli” (Wj 20, 2). Do tego źródła naszej wiary wracajmy. Bez Boga bowiem pozostajemy niewolnikami i zakładnikami grzechu i Szatana. W tym czasie nawrócenia On wyprowadza nas z niewoli i zrywa z nas jej jarzmo, tak byśmy tylko w Nim byli wolni. Poza Bogiem nie ma nic innego jak tylko powrót do zniewolenia i grzechu. Pamiętaj o tym i odrzuć wszystko to, co nie jest od Boga. Nie twórz sobie obrazu Boga według własnego upodobania, ale przyjmij Go takim, jakim JEST naprawdę. Oddaj Mu chwałę i przyjmij z wiarą to, co ci daje: ojca i matkę, bliźniego; i pamiętaj, że tylko On jest Panem życia. Żyj w czystości serca i ciała. Przyjmuj to, co ci daje, nie chciej nic innego ponad to, co potrzeba. Bądź przejrzysty w mowie i uczynkach, a wtedy On, gdy wejdzie do świątyni twego serca, nie zobaczy tam kupczenia i handlu, nie będzie wywracał stołów... W twoim sercu nie będzie targowiska, ale będzie prawdziwe sanktuarium spotkania Boga z człowiekiem.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2024-02-27 11:02

Oceń: +44 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Od nas zależy, czy chcemy iść drogą, którą Jezus nas powołał

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Grażyna Kołek

Rozważania do Ewangelii Mk 4, 26-34.

Niedziela, 16 czerwca. Jedenasta niedziela zwykła
CZYTAJ DALEJ

Nieznane oblicza świętego męczennika

Talentu do interesów mógłby mu pozazdrościć sam Rockefeller, z tą różnicą, że ten najbardziej przedsiębiorczy z polskich zakonników rozwijał biznes z potrzeby głoszenia Bożego słowa.

Świętego o. Maksymiliana Marię Kolbego znamy przede wszystkim jako męczennika, który oddał swoje życie za współwięźnia z Auschwitz. Ponadto był on także misjonarzem, przedsiębiorcą, który rozwinął w Polsce pierwsze medialne „imperium”, znawcą mediów, który najnowsze zdobycze technologiczne swoich czasów wykorzystał do głoszenia słowa Bożego. Pewnie gdyby żył dzisiaj, pierwszy napisałby tweeta lub wyemitował podcast na YouTubie. Poznajmy więc różne twarze św. Maksymiliana.
CZYTAJ DALEJ

Jak i gdzie dorastał papież? W Chicago uruchomiono trasę śladami dzieciństwa Leona XIV

2025-08-14 07:25

[ TEMATY ]

Chicago

dzieciństwo

Papież Leon XIV

młodośćtrasa autobusowa

PAP/EPA

Papież Leon XIV

Papież Leon XIV

W Chicago uruchomiono nową trasę autobusową prowadzącą śladami dzieciństwa i młodości Leona XIV: Trwająca ok. dwóch i pół godziny „Chicago Pope Tour” ma na celu pokazanie, jak i gdzie dorastał Robert Francis Prevost, poinformowała cytowana przez media światowe stacja telewizyjna „6abc”.

Trasa rozpoczyna się przy katedrze Najświętszego Imienia Jezus w Chicago, miejsca ślubu rodziców przyszłego papieża pod koniec lat 40-tych XX wieku. Następnie prowadzi przez South Side, gdzie urodził się przyszły papież, do domu na przedmieściach Dolton, gdzie dorastał. Po jego wyborze nas Stolicę Piotrową dom ten został zakupiony niedawno przez lokalne władze i będzie udostępniony do zwiedzania jako atrakcja turystyczna.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję