Reklama

Niedziela Łódzka

Człowiek nie może być sam

Każde słowo przez nas skierowane do Boga jest zawsze przez Niego usłyszane. Również i to, by człowiek w swej chorobie nie był z boku – powiedział bp Marek Marczak.

Niedziela łódzka 7/2024, str. IV

[ TEMATY ]

Tomaszów Mazowiecki

Archiwum Fundacji Dwa Skrzydła

Zaangażowani w zbiórkę na rzecz hospicjum

Zaangażowani w zbiórkę na rzecz hospicjum

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pierwszą formą opieki, jakiej potrzebujemy w chorobie, jest bliskość pełna współczucia i czułości. Dlatego opieka nad chorym oznacza przede wszystkim troskę o jego relacje, wszystkie jego relacje: z Bogiem, z innymi – rodziną, przyjaciółmi, pracownikami służby zdrowia – ze stworzeniem, z samym sobą” – napisał w orędziu na Światowy Dzień Chorego papież Franciszek. Biskup Marek Marczak w homilii wygłoszonej podczas Mszy św. sprawowanej w Zakładzie Opiekuńczo-Pielęgnacyjnym Szpitala Rejonowego w Tomaszowie Mazowieckim powiedział, że dziś nadal choroba nowotworowa dotyka ludzi. I choć w wielu przypadkach medycyna radzi sobie z jej przebiegiem, to jednak sprawia ona, że człowiek czuje się z nią gdzieś z boku. – Trędowaty, o którym słyszeliśmy w Ewangelii, przychodzi do Jezusa i prosi Go o oczyszczenie z choroby. Nie uzdrowienie, ale oczyszczenie, ponieważ nie chcę być on odseparowany od innych. Nie chcę być gdzieś z boku. I Jezus udziela mu tej łaski. To wydarzenie jest ważne dla nas, ponieważ często wątpimy w skuteczność modlitwy. Każde słowo przez nas skierowane do Boga jest zawsze przez Niego usłyszane. Również i to, by człowiek w swej chorobie nie był z boku – podkreślał kaznodzieja.

Jednym z dzieł, które ma pomóc chorym, by nie mieli poczucia, że są z boku, lecz w centrum zainteresowania, jest budowane w Tomaszowie Mazowieckim Hospicjum Stacjonarne im. św. Filipa Neri. – Wielkie dzieła, bo za takie uznaję dzieło hospicyjne, zaczynają się od cichych rzeczy. W naszym przypadku były to wydarzenia związane z cierpieniem konkretnych osób, z którymi m.in. i ja spotkałem się, posługując duszpastersko. Myślę tu o osobach cierpiących, chorych i starszych oraz ich rodzinach, których odwiedzałem w szpitalu czy też w domu. To oni zmotywowali mnie i osoby ze mną współpracujące do powołania Fundacji Dwa Skrzydła, którego jednym z głównych zadań stało się stworzenie hospicjum domowego, a drugim o wiele ważniejszym i trudniejszym do realizacji, zbudowanie hospicjum stacjonarnego – powiedział ks. Grzegorz Chirk, filipin, proboszcz i współzałożyciel fundacji i dodał: – Od kilku lat współpracujemy ze szpitalem onkologicznym w naszym mieście oraz z różnymi instytucjami, które nas wspierają. Obecnie nasi lekarze, pielęgniarki, opiekunowie medyczni, psychologowie i inni wolontariusze, opiekują się ponad trzydziestoma pacjentami dotkniętymi różnymi chorobami, szczególnie nowotworowymi. Nasze działania zmierzają również do tego, by przygotować przyszły personel hospicjum stacjonarnego, którego otwarcia dokonamy jeszcze w tym roku. To miejsce ulgi w cierpieniu będzie dedykowane nie tylko mieszkańcom naszego miasta, ale również chorym z całego powiatu i miejscowości sąsiadujących, bo potrzeby są naprawdę wielkie.

Choć zamysł budowy hospicjum w Tomaszowie Mazowieckim powstał w 2017 r., to jednak dopiero w styczniu br. dokonano podpisania z urzędem miasta aktu erekcyjnego i wmurowania kamienia węgielnego pod budowę placówki, która zostanie sfinansowana z programu Polski Ład. Prezydent miasta Marcin Witko odnosząc się do swoich prywatnych i bolesnych doświadczeń związanych z odejściem bliskiej osoby, powiedział, że każdy człowiek ma prawo odejść w godności i że dla odchodzącego bardzo ważne jest to, by przy nim zwyczajnie być. – Należy podziękować tym, którzy nas już wsparli w dziele hospicyjnym. Ufam, że tworzymy miejsce, w którym od wejścia spotka się ludzi uśmiechniętych i zaopiekowanych, gdzie w centrum będzie wiara i oddanie się Jezusowi, który jest lekarzem naszych dusz i ciał. Wierzę, że w tym miejscu będzie unosił się zapach domowego obiadu, który wszystkim powie – nie jesteś z boku, jesteś w domu – mówi ks. Chirk.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2024-02-13 13:58

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rodzinne świętowanie

Niedziela łódzka 23/2023, str. III

[ TEMATY ]

Tomaszów Mazowiecki

Paulina Dębiec

Goście i pogoda zgromadziły tłumy mieszkańców

Goście i pogoda zgromadziły tłumy mieszkańców

Już po raz 20. w parafii Najświętszego Serca Jezusowego odbył się festyn rodzinny połączony z obchodami Dnia Matki i Dnia Dziecka.

Wydarzenie miało również wymiar charytatywny, ponieważ uczestnicy mogli włączyć się w organizację wypoczynku letniego dla dzieci z najuboższych oraz najbardziej potrzebujących rodzin. Idea zapoczątkowana w 2003 r. przez ks. Ryszarda Stanka – ówczesnego proboszcza tomaszowskiej parafii, jest kontynuowana przez obecnie posługujących kapłanów – proboszcza, ks. Pawła Dziedziczaka oraz ks. Łukasza Bisia, wikariusza. „Wielka majówka z mamą i tatą” to fenomen, który pokazuje, iż parafialne święto może stać się wyczekiwanym wydarzeniem o szerokim zasięgu w regionie. Z racji na jubileuszową edycję festynu nie zabrakło atrakcji animacyjnych i kulinarnych, radosnego śpiewu, tańca, zabawy, pokazu sztucznych ogni, losowania szczęśliwych uczestników festynu, a także występu wyjątkowych gości: parafialnej scholi, zespołu Arka Noego, ks. Bogusława Kowalskiego, znanego z „czarnego humoru”, orkiestry dętej z Lubochni czy też ks. Kuby Bartczaka – „rapera w sutannie”. Rodzinne wydarzenie ubogaciło duchowo polowe nabożeństwo Majowe.
CZYTAJ DALEJ

Szczecin/ Pożar zakładu wulkanizacyjnego na Prawobrzeżu

2025-07-24 20:14

[ TEMATY ]

pożar

Szczecin

PAP/Marcin Bielecki

Pożar zakładu wulkanizacyjnego w Szczecinie

Pożar zakładu wulkanizacyjnego w Szczecinie

Trzynaście zastępów straży pożarnej zaangażowanych było w gaszenie pożaru zakładu wulkanizacyjnego przy ul. Pomorskiej. Sytuacja została opanowana, ogień się nie rozprzestrzenia – poinformował w czwartek o godz. 19 oficer prasowy miejskiej PSP.

Pożar jest opanowany, nie rozprzestrzenia się. Nie ma osób poszkodowanych – przekazał PAP oficer prasowy Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Szczecinie st. kpt. Franciszek Goliński.
CZYTAJ DALEJ

Poznań: Śledczy weryfikują, czy rodzice 15-letniego harcerza wiedzieli o jego próbie w wodzie

2025-07-25 11:45

[ TEMATY ]

śmierć

harcerstwo

Adobe Stock

Weryfikujemy, czy rodzice 15-letniego Dominika wiedzieli, że w trakcie obozu harcerskiego ma być poddawany próbie w wodzie – poinformował w piątek rzecznik Prokuratury Okręgowej w Poznaniu prok. Łukasz Wawrzyniak. W czwartek chłopiec utonął w jeziorze Ośno w Wielkopolsce.

Zarzuty w tej sprawie usłyszeli dwaj mężczyźni: 21-letni dowódca drużyny harcerskiej i 19-letni ratownik wodny. Pierwszy z nich wydał Dominikowi polecenie przepłynięcia jeziora, a drugi dopuścił do takiej sytuacji.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję