Reklama

Niedziela Podlaska

Dawać świadectwo

Z ks. Michałem Sawickim, nowym moderatorem diecezjalnym Ruchu Światło-Życie rozmawia ks. Wojciech Łuszczyński.

Niedziela podlaska 5/2024, str. VI

[ TEMATY ]

świadectwo

Archiwum ks. Michała Sawickiego

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ks. Wojciech Łuszczyński: Od 26 sierpnia 2023 r. jest ksiądz nowym moderatorem Ruchu Światło-Życie w naszej diecezji. Jak w ogóle zaczęła się księdza przygoda z „oazą” i kiedy to było?

Ks. Michał Sawicki: – Moja przygoda z Ruchem Światło-Życie zaczęła się kilka lat temu. Dokładnie w wakacje 2009 r. tuż po zakończeniu gimnazjum. Wtedy to pierwszy raz pojechałem na oazę wakacyjną (Oaza Nowego Życia 1 stopnia).

Na tej oazie doświadczyłem czym jest wspólnota. Zobaczyłem, że życie może wyglądać inaczej. Następnie swoją naukę kontynuowałem w Siedlcach. Tam też należałem do wspólnoty oazowej przy jednej z parafii. Co tydzień mieliśmy spotkania formacyjne. Później uczestniczyłem w kolejnych rekolekcjach oazowych.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Bardzo dużo zawdzięczam oazie. To w tym Ruchu pogłębiłem swoją wiarę, zmieniłem swoje życie, poznałem wiele wartościowych osób. W wielkim stopniu Oaza przyczyniła się do rozeznania i podjęcia decyzji wstąpienia do seminarium i przyjęciu święceń kapłańskich.

Jako kleryk co rok jeździłem na oazy wakacyjne. W 2014 r. otrzymałem błogosławieństwo do posługi animatora (krzyż animatorski). Nawet moja praca magisterska była związana z Ruchem Światło-Życie, ponieważ pisałem o historii Ruchu w naszej diecezji. A jako kapłan miałem możliwość wstąpić do Stowarzyszenia „ Unia Kapłanów Chrystusa Sługi”.

Reklama

Jaką ma ksiądz wizję ruchu w naszej diecezji? Co chciałby ksiądz zmienić? W którą stronę poprowadzić wspólnotę?

– W naszej diecezji jest dużo do zrobienia. Modlitwa – ewangelizacja – wyzwolenie.

Przede wszystkim proszę o modlitwę w intencji wszystkich członków i sympatyków Ruchu. Bez modlitwy nie ma mowy owocnym działaniu. Aby oazy wakacyjne mogły się odbyć, potrzeba uformowanych i zaangażowanych animatorów. To animatorzy (przy dobrym towarzyszeniu księży moderatorów) odgrywają bardzo ważną rolę w ruchu – to dzięki ich zaangażowaniu powstają grupy formacyjne przy parafiach. Nie jest to łatwe zadanie bo dużo animatorów studiuje poza granicami diecezji i ciężko im jest angażować się w posługę przy parafii. Ale cały czas znajdują się osoby chętne i zaangażowane, które wspierają moderatorów w prowadzeniu wspólnot parafialnych i wakacyjnych rekolekcji oazowych.

Od członków ruchu: kapłanów, animatorów chyba najbardziej oczekuje świadectwa życia, autentyczności, wierności charyzmatowi. Gdy każdy weźmie do serca charyzmat Światło-Życie będzie dobrze. Każdy z nas potrzebuje autentycznych świadków wiary.

Ważne są słowa, które można przeczytać na stołówce w centrum ruchu w Krościenku nad Dunajcem: martyria – leiturgia – diakonia. Z języka greckiego martyria to świadectwo, głoszenie słowa, leiturgia to liturgia czyli sprawowanie kultu, diakonia to służba.

Reklama

Czego oczekuje ksiądz od członków ruchu? Jak zaangażować młodych, aby wybierali oazę? Czy da się zapukać do „starych” członków, aby obudzić ich zaangażowanie, które lekko się „zakurzyło” w minionych latach?

– „Starzy” członkowie mogą wnieść dużo dobrego. Młodzi w pewnym wieku czasami zmieniają środowisko, otoczenie, wyjeżdżają poza granice diecezji na studia lub podejmują pracę zawodową. Z tego co wiem są osoby, które ukończyły formacje w Ruchu, ze względu na różne sytuacje wyjechały, ale cały czas posługują w różnych wspólnotach chociażby w Duszpasterstwie Akademickim. Takie osoby cały czas mogą posługiwać.

Kapłani, którzy przez lata posługiwali w oazie, z powodu posługi poza granicami kraju lub ze względu na obowiązki duszpasterskie przez kilka lat nie mogli posługiwać, ale sytuacja może zmienić się i jak najbardziej mogą to robić. Jak nie bezpośrednio prowadząc rekolekcje oazowe, spotkania formacyjne to w inny sposób. Ważne, że są chęci.

Czasami trudno jest dotrzeć do tych osób, które przez kilka lat nie miały kontaktu z ruchem, ale szukam sposobu. W najbliższym czasie chce zorganizować spotkania dla księży, animatorów, oazy modlitwy. Również niedługo powstanie nowa strona internetowa, która ułatwi przepływ informacji.

2024-01-30 11:14

Ocena: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wierzył, że można zmienić świat

Niedziela Ogólnopolska 8/2019, str. 10-12

[ TEMATY ]

Jan Paweł II

świadectwo

Archiwum Anny Gaweł

Jan Paweł II przybywał do kliniki nie tylko po pomoc jako pacje nt, ale też z posługą

Jan Paweł II przybywał do kliniki nie tylko po pomoc jako pacje nt, ale też z posługą

Simona Sandric-Gotovac, kardiolog i specjalista medycyny sportu, pochodzenia chorwackiego, wykłada na Katolickim Uniwersytecie Sacro Cuore w Rzymie i pracuje w poliklinice Gemellego, gdzie tradycyjnie leczeni są papieże. Jest cenioną profesjonalistką, która wiele lat temu uciekła wraz ze swoim mężem z kraju, wówczas ciemiężonego przez reżim komunistyczny. Po raz pierwszy spotkała się z papieżem Janem Pawłem II w bardzo szczególnych okolicznościach. I dzieli się swoim świadectwem.

Anna Gaweł: – W jakich okolicznościach spotkała Pani po raz pierwszy Jana Pawła II?
CZYTAJ DALEJ

Ruszyła NanoKaplica sterowana przez sztuczną inteligencję

2024-09-30 16:04

[ TEMATY ]

Poznań

sztuczna inteligencja

NanoKaplica

czat GPT

parafia Łacina

Adobe Stock

Zdjęcie poglądowe

Zdjęcie poglądowe

W poznańskiej parafii Łacina proboszcz uruchomił NanoKaplicę, która będzie dostępna przez 24 godziny na dobę. Wierni będą mogli otworzyć kaplicę za pomocą aplikacji, w środku pomoże im czat GPT.

O nowatorskiej inicjatywie poinformował proboszcz parafii Imienia Jezus w Poznaniu, popularnie zwanej Łaciną ks. Radek Rakowski.
CZYTAJ DALEJ

Francja: proces beatyfikacyjny kolejnej pary małżeńskiej

2024-09-30 19:21

[ TEMATY ]

beatyfikacja

proces beatyfikacyjny

małżeństwa

Claude i Marguerite de La Garaye

Karol Porwich/Niedziela

We francuskiej diecezji Saint-Brieuc, we wschodniej części Bretanii, rozpoczął się proces beatyfikacyjny pary małżonków: Claude’a-Toussaint’a Marot’a (1675-1756) i Marguerite-Marie Piquet de la Motte (1681-1759), znanych jako państwo de La Garaye. Znani byli z konkretnego zaangażowania na rzecz chorych i ubogich, stając się wzorem czynnego miłosierdzia.

Claude i Marguerite de La Garaye przez niemal 50 lat zajmowali się opieką nad chorymi. Swój zamek w Taden przekształcili w szpital. W przebudowanych stajniach urządzono sale na 60 łóżek. Aby sfinansować to charytatywne dzieło, małżonkowie wyprzedali swój majątek. Kształcili się też w dziedzinie medycyny, a także zatrudnili medyków, dzięki czemu placówka miała bardzo dobra reputację w regionie.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję