Reklama

Kultura

Przed kalendami styczniowymi

Wielu z nas kojarzy zapewne uroczystą formułę, która rozpoczyna celebrowanie Pasterki. Słucham jej od dzieciństwa – zawsze ze wzruszeniem i nabożeństwem. Trudno mi przy tym nie zwracać uwagi na smaczki językowe, których w niej niemało.

Niedziela Ogólnopolska 1/2024, str. 53

[ TEMATY ]

polszczyzna

Adobe Stock/Studio Graficzne "Niedzieli"

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zwyczaj ten wywodzi się zgoła nie z mojego dzieciństwa, ale sięga chrześcijańskiej starożytności. Dopiero niedawno poznałam nazwę tej formuły – to Martyrologium o Narodzeniu Pańskim. W wersji, do której najbardziej się przyzwyczaiłam (a która obowiązywała do 2004 r.), słyszymy następujące słowa:

Dnia ósmego przed kalendami styczniowymi;

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

od stworzenia świata, kiedy na początku Bóg stworzył niebo i ziemię roku 5199;

od potopu roku 2957;

od narodzenia Abrahama roku 2015;

od Mojżesza i od wyjścia Izraelitów z Egiptu roku 1509;

od namaszczenia Dawida na króla roku 1302;

tygodnia 65 według Danielowego proroctwa;

za 194 Olimpiady;

od zbudowania miasta Rzymu roku 752;

panowania cesarza Oktawiana Augusta roku 42;

kiedy pokój powszechny był na ziemi,

w szóstej epoce świata,

Jezus Chrystus, wieczny Bóg i Syn Ojca wiecznego,

chcąc najłaskawszym przyjściem swoim świat poświęcić,

z Ducha Świętego poczęty

i po upływie dziewięciu miesięcy od poczęcia swojego,

w Betlejem judzkim rodzi się z Maryi dziewicy,

stając się człowiekiem:

Narodzenie Pana Naszego Jezusa Chrystusa według Ciała.

Reklama

Tekst ten potocznie nazywa się też Kalendą. Słowo to w liczbie mnogiej – kalendy – pojawia się w pierwszym wersie. Odnosi się do starożytnego sposobu mierzenia czasu. Kalendami nazywano pierwszy dzień miesiąca albo ogólniej: początek nowego miesiąca. Obywatele rzymscy gromadzili się wtedy na Kapitolu, aby wysłuchać najwyższego kapłana, który ogłaszał im długość miesiąca, święta i inne ważne wydarzenia. Można powiedzieć, że właśnie teraz jesteśmy w kalendach styczniowych.

Od tego słowa – za pośrednictwem łacińskiego calendarium (spis, rejestr, księga rozliczeniowa) – wywodzi się znany nam wyraz kalendarz. Niektórzy używają jeszcze wyrażenia (odłożyć coś) ad Kalendas Graecas, czyli po naszemu: na święte nigdy – do terminu, który nigdy nie nastąpi. Kalendy były wszak elementem kalendarza Rzymian, a nie Greków, stąd właśnie takie żartobliwe powiedzenie.

W tekście Martyrologium mamy następnie szereg dat rocznych. Co do niektórych, zwłaszcza tych najdawniejszych, nie ma dzisiaj pewności. Dlatego też nowsza wersja tekstu zawiera słowa: „od niezliczonej ilości wieków od stworzenia świata”. Na wyobraźnię działają nam jednak te wszystkie duże liczby, np. 2957 lat od potopu. Pokazują one w symboliczny sposób, jak bardzo nieprzypadkowe były wszystkie wydarzenia w historii zbawczej.

W praktyce, kiedy osoby odczytujące ten tekst mają do dyspozycji wersję z cyfrowym zapisem tych dat, trudno im nieraz ustrzec się błędów z poprawnym odczytaniem dużych liczb. Weźmy przykład wersu: od narodzenia Abrahama roku 2015. Zdarzyło mi się słyszeć niejednokrotnie: roku *dwutysięcznego piętnastego. Dziś zresztą też wielu z nas mówi – niepoprawnie – o roku *dwutysięcznym dwudziestym trzecim.

Reklama

Ciekawe, że taki właśnie sposób odczytywania stosujemy do dat w trzecim tysiącleciu. Wcześniej, przed 2000 r., raczej nikt z nas nie mówił, że coś miało miejsce np. w *tysięcznym (lub tysiącznym) dziewięćsetnym osiemdziesiątym dziewiątym.

Tymczasem w zasadzie ogólnej nic się nie zmieniło: w dużych liczbach oznaczających rok odmieniamy dwa ostatnie miejsca, czyli od Mojżesza i od wyjścia Izraelitów z Egiptu roku tysiąc pięćset dziewiątego. Na naszym dzisiejszym sposobie odczytywania lat silne piętno odcisnął rok 2000. Zauważmy, że tu na dwóch, a nawet trzech ostatnich miejscach mamy zera, dlatego nie da się podać tej daty inaczej niż tylko dwutysięczny. W kolejnych latach na tyle przyzwyczailiśmy się chyba do takiego mówienia, że jest on z nami aż do dziś. U progu kolejnego roku może warto to zmienić.

Narodzenie Jezusa nastąpiło też za 194 (czyli sto dziewięćdziesiątej czwartej) Olimpiady. Pamiętam, że w dzieciństwie bardzo frapował mnie ten fragment. Znałam bowiem potoczne rozumienie słowa olimpiada, czyli inaczej igrzysk olimpijskich. Dopiero z czasem dowiedziałam się, że starożytni Grecy wyraźnie rozróżniali dwa pojęcia: kolejne zawody sportowe w Olimpii oddzielała od siebie olimpiada, czyli okres 4 lat. Był to jeden z ich sposobów mierzenia czasu. Mawiali więc np. że coś się odbyło w piątej olimpiadzie. Samo słowo igrzyska jest natomiast znaczenie późniejsze, pochodzi z przełomu XVIII i XIX wieku.

Martyrologium o Narodzeniu Pańskim jest niezwykłym tekstem. Niezależnie od tego, jak je odbieramy i na ile precyzyjne są daty zawarte w tej przedziwnej kronice, możemy odczuć z całą mocą, że dane nam jest po raz kolejny świętować wydarzenie, które na zawsze zmieniło bieg historii i nasze przeznaczenie.

2024-01-02 12:11

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Polski – język urzędowy nie tylko w Polsce!

Obchodzony 21 lutego Międzynarodowy Dzień Języka Ojczystego to doskonała okazja, by pochylić się nad bogactwem i historią języka polskiego, który – choć nie tak popularny jak angielski czy hiszpański – cieszy się statusem języka urzędowego nie tylko w Polsce. Polszczyzna zyskała ten status w jednej z brazylijskich gmin, co jest wydarzeniem bez precedensu w historii Polonii!

W gminie Áurea w Brazylii, gdzie znaczną część mieszkańców stanowią potomkowie polskich emigrantów, kilka lat temu język polski oficjalnie uznano za język urzędowy. To przełomowy moment, który pokazuje, jak silna jest więź tamtejszej społeczności z polską kulturą i tradycją. To dopiero początek zmian, ale już teraz jest to dowód na to, że język polski wciąż odgrywa istotną rolę poza granicami kraju.
CZYTAJ DALEJ

Duch konklawe unosi się na Jasnej Górze!

2025-05-08 15:29

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Kaplica Sykstyńska

Grzegorz Gadacz/Niedziela TV

Już samo zdjęcie robi wrażenie, prawda?

Już samo zdjęcie robi wrażenie, prawda?

Już 1 maja stojąca na Jasnej Górze u stóp Klasztoru Ojców Paulinów replika Kaplicy Sykstyńskiej zaprasza na bezpłatną “podróż” edukacyjną w związku ze zbliżającym się konklawe. Dzięki patronatowi mediowemu tygodnika Niedziela najciekawsze tajemnice Watykanu zostały opracowane drobiazgowo. Każdy, kto nie może w tym czasie wyruszyć do Rzymu, będzie mógł zgłębić je w iście watykańskiej atmosferze kaplicy, w której od zawsze wybierany jest Papież.

W związku ze zbliżającym się konklawe, które od zawsze wzbudza emocje na całym świecie, goszcząca od lutego na Jasnej Górze replika Kaplicy Sykstyńskiej, zaprasza na bezpłatną „ucztę edukacyjno-duchową”, która przybliży tajemnice tego wyjątkowego wydarzenia. Od 10 maja 2025 roku wszyscy zainteresowani będą mogli zgłębić historię, znaczenie i kulisy konklawe, a także odkryć arcydzieła mistrzów renesansowych, które kardynałowie podziwiają za każdym razem wsłuchując się w podszept Ducha Świętego wskazujący następcę Tronu Piotrowego. Niebywała okazja indywidualnego wczucia się w atmosferę konklawe podczas jej trwania w Watykanie, nadarza się właśnie Polsce, po raz pierwszy w historii Kościoła Katolickiego, dzięki wiernej kopii Kaplicy Sykstyńskiej. Jednocześnie organizatorzy przedsięwzięcia pod auspicjami Muzeów Watykańskich – umożliwiają zwiedzającym obejrzenie tronu JP II I innych artefaktów zebranych przez Ojców Paulinów na Jasnej Górze podczas jego wizyt.
CZYTAJ DALEJ

Co oznaczają łacińskie sformułowania używane podczas konklawe?

2025-05-08 16:22

[ TEMATY ]

konklawe

Vatican Media

Od wejścia do Kaplicy Sykstyńskiej po ogłoszenie wyboru z Loggii Błogosławieństw – to język łaciński od wieków wyznacza decydujące momenty wyboru papieża. Jednak w przypadku „imienia papieskiego” nie ma jednej ustalonej formy użycia tego języka.

Podczas gdy przed konklawe kardynałowie zebrani na kongregacjach generalnych korzystają z pomocy tłumaczy symultanicznych swoich języków, to na konklawe i tuż po nim - od „Extra omnes” po „Habemus Papam” – język łaciński ponownie staje się głównym językiem Kościoła katolickiego.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję