Reklama

Niedziela Małopolska

Piękne dzieło

Prawie sto szopek zakwalifikowało się do ścisłego finału tegorocznej edycji konkursu, który od lat motywuje młodszych i starszych do podjęcia wyzwania.

Niedziela małopolska 53/2023, str. IV

[ TEMATY ]

Kraków

MFS/Niedziela

Rodzina Wysockich odbiera nagrody za wspólnie wykonaną szopkę

Rodzina Wysockich odbiera nagrody za wspólnie wykonaną szopkę

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

To już tradycja, że w przedświąteczny czas wpisuje się finał Konkursu Szopek Bożonarodzeniowych Tradycyjnych i Krakowskich. Cykliczny projekt od lat realizują: Stowarzyszenie Lokalna Grupa Działania Turystyczna Podkowa, parafia św. Michała Archanioła w Sieprawiu, Duszpasterstwo Dzieci i Młodzieży Dekanatu Mogilany, gmina Siepraw oraz tutejszy Gminny Ośrodek Kultury i Sportu.

Szczególny czas

Finał 22. edycji konkursu odbył się w niedzielę 17 grudnia na Hali Sportowej w Sieprawiu. Wspólnie z organizatorami i autorami szopek w wydarzeniu uczestniczyli m.in. przedstawiciele władz parlamentarnych i samorządowych wszystkich szczebli, dyrektorzy i nauczyciele szkół oraz przedszkoli.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Na konkurs zgłoszono szopki z gmin: Siepraw, Dobczyce, Raciechowice, Wiśniowa, Pcim, Lubień, Tokarnia, Myślenice. Autorzy wykonali prace m.in. z papieru, plastiku, kory drzewnej, szyszek, plasteliny, kredy szkolnej, ziaren… Do ścisłego finału komisja zakwalifikowała 97 szopek, przygotowanych łącznie przez 600 dzieci wraz z opiekunami. Zebranych w hali sportowej powitał wójt gminy Siepraw Tadeusz Pitala, który powiedział: – Mam nadzieję, że to piękne wydarzenie wprowadzi nas wszystkich w szczególny czas świąt Bożego Narodzenia, pełen radości i życzliwości.

Reklama

Do świętowanego w Kościele jubileuszu 800-lecia zbudowania pierwszej szopki przez św. Franciszka nawiązał z kolei proboszcz sieprawskiej parafii. – Bardzo dziękuję wszystkim, którzy podjęli się tego pięknego i zaszczytnego dzieła – powiedział ks. Paweł Zięba i zauważył, że szopki przypominają o tym, że to Pan Jezus, Święta Rodzina są w te święta najważniejsi. Z kolei prezes Turystycznej Podkowy Jan Marek Lenczowski podkreślił: – Szczególne podziękowania należą się dzieciom i młodzieży, którzy tak chętnie przystąpili do konkursu, a także nauczycielom, opiekunom, rodzicom i oczywiście, niezastąpionym dziadkom!

Nagrodzeni

Prace były oceniane w siedmiu kategoriach. W każdej z nich jury przyznało wyróżnienia i najwyższe lokaty. Ale nagrodzeni zostali wszyscy uczestnicy konkursu. Nagrody rzeczowe i dyplomy wręczali przedstawiciele organizatorów oraz sponsorzy. Podkreślano wsparcie materialne konkursu przez Urząd Marszałkowski Województwa Małopolskiego.

W VII kategorii, gdzie oceniane są prace wykonywane przez rodziny, jedno z dwóch pierwszych miejsc przyznano szopce wykonanej przez: Laurę, Ritę, Wiktora i Renatę oraz Wita Wysockich z Sieprawia. Ich szopka zdobyła także nagrodę publiczności. W rozmowie z Niedzielą rodzina przyznała, że po raz pierwszy uczestniczyli w konkursie. – To żona była inicjatorką tego projektu – podkreślił p. Wit i dodał: – Praca nad szopką stała się okazją do wspólnego spędzania czasu, a dzisiaj nie jest to takie proste. Z kolei Wiktor, uczeń Technikum Łączności w Krakowie, zapewnił: – Każde z nas włożyło kawałek serca w wykonanie tej szopki.

Pani Renata przyznała, że udział rodziny w tym konkursie to było jej marzenie: – Tak się złożyło, że nasze młodsze dzieci się pochorowały. Trzeba było zostać w domu i dzięki temu udało się znaleźć czas, aby wspólnie spełnić marzenie. Pracując nad szopką, nie myśleliśmy o nagrodzie. Dzieciom tłumaczyliśmy, że to nasze rodzinne dzieło. Tym bardziej jest nam miło, że czas spędzony razem przyniósł dodatkowe powody do radości. Jesteśmy zaskoczeni, a jednocześnie szczęśliwi.

2023-12-22 09:26

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jesteśmy jak rodzina

Niedziela małopolska 8/2024, str. IV

[ TEMATY ]

Kraków

Archiwum zespołu

Anonymus obchodził jubileusz 30 lat istnienia

Anonymus obchodził jubileusz 30 lat istnienia

Nie mogłem spodziewać się większego daru dla liturgii, Bożej chwały i radości naszych parafian oraz gości niż praca tej wspólnoty – stwierdza ks. Grzegorz Kotala.

Marek Szwarnóg wspomina: – W Krakowie w 1993 r. założyliśmy kameralny zespół wokalny prezentujący muzykę renesansu oraz utwory średniowiecza i baroku. Zazwyczaj do koncertowania wystarcza ok. 12 artystów, samodzielnych i sprawnie czytających wielogłosowe partytury, i tylu mniej więcej stanowi aktualny skład, choć w ciągu 30 lat działalności przez zespół przewinęło się prawie 60 osób, i zapoznanie ich z tą bogatą spuścizną muzyczną jest dla nas powodem do dumy.
CZYTAJ DALEJ

Wincenty, czyli tam i z powrotem

Czy można zapanować nad wstydem? Podobno jeśli mocno wbije się paznokcie w kciuk, to czerwona twarz wraca do normy. Ale od środka wstyd dalej pali, choć może na zewnątrz już tak bardzo tego nie widać. Jeśli ktoś się wstydzi, że zachował się jak świnia, to w sumie dobrze, bo jest szansa, że tak łatwo tego nie powtórzy. Tylko że ludzkość tak jakoś coraz mniej się wstydzi rzeczy złych.

Ludzie wstydzą się: biedy, pochodzenia, wiary, wyglądu, wagi… I nie jest to wcale wynalazek dzisiejszych napompowanych, szpanujących i wyzwolonych czasów. Takie samo zażenowanie czuł pewien Wincenty, żyjący we Francji na przełomie XVI i XVII wieku. Urodził się w zapadłej wsi, dzieciństwo kojarzyło mu się ze świniakami, biedą, pięciorgiem rodzeństwa i matką - służącą. Chciał się z tego wyrwać. Więc wymyślił sobie, że zostanie księdzem. Serio. Nie szukał w tym wszystkim specjalnie Boga. Miał tylko dość biedy. Rodzice dali mu, co mogli, ale szału nie było, więc chłopak dorabiał korepetycjami, jednocześnie z całych sił próbując ukryć swoje pochodzenie. Dlatego, kiedy ojciec przyszedł go odwiedzić w szkole, Wincenty nie chciał z nim rozmawiać. Sumienie wyrzucało mu to potem do późnej starości.
CZYTAJ DALEJ

MŚ siatkarzy – Polacy zagrają o brąz

2025-09-27 14:15

[ TEMATY ]

siatkówka

Autorstwa Steffen Prößdorf/commons.wikimedia.org

Polscy siatkarze przegrali z Włochami 0:3 (21:25, 22:25, 23:25) w półfinale mistrzostw świata na Filipinach. Podopieczni trenera Nikoli Grbica w meczu o brązowy medal zagrają w niedzielę o godz. 8.30 czasu polskiego z Czechami, którzy wcześniej przegrali z Bułgarami 1:3.

Sobotni mecz był powtórką z finału ostatniej edycji globalnego czempionatu. Trzy lata temu w katowickim Spodku również górą byli Włosi, którzy staną w niedzielę przed szansą na obronę tytułu. Ich rywalami w decydującym spotkaniu będą Bułgarzy.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję