Reklama

Kultura

Co się kryje w jednym zdaniu

Parę niedziel temu moją uwagę zwróciło zdanie z Ewangelii. Sposób jego sformułowania długo nie dawał mi spokoju – z wielu względów językowych.

Niedziela Ogólnopolska 46/2023, str. 48-49

[ TEMATY ]

porady językowe

Adobe Stock/Studio Graficzne "Niedzieli"

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Mowa w nim była o najważniejszym z przykazań. Do myślenia dała mi zwłaszcza konkluzja, że na przykazaniu miłości zawisło całe Prawo i Prorocy (por. Mt 22, 40). Jeden fragment ogniskuje kilka ciekawych zagadnień. Weźmy chociażby jego tłumaczenie. Być może przywykliśmy do nieco innej wersji tego zdania. Sprawdziłam: w większości przekładów, w tym we wcześniejszych wydaniach Biblii Tysiąclecia czy w Biblii poznańskiej, mamy słowa: „Na tych dwóch przykazaniach opiera się całe Prawo i Prorocy”.

Czasownik opierać się ma szerokie – i dosłowne, i przenośne – znaczenie i zastosowanie. Jego użycie jest w tym kontekście jak najbardziej właściwe. Zaskakiwać więc może to, że we współczesnym tekście powrócono do formy, która występowała w tłumaczeniach najdawniejszych. W Biblii nieświeskiej z XVI wieku mamy np. zdanie: „W tych dwu przykazaniu wszystek zakon i prorocy wiszą”. Z kolei w Biblii gdańskiej (1632) czytamy: „Na tych dwóch przykazaniach wszystek zakon i prorocy zawisnęli”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Skąd jednak dzisiaj słowo zawisnąć? W nowym przekładzie przywrócono czasownik, który w Piśmie Świętym pojawia się również we fragmencie o śmierci Chrystusa na krzyżu. Mamy więc znak równości: Jezus, który z miłości do nas zawisł na drzewie krzyża, był Tym, w którym wypełniają się i Prawo, i Prorocy.

Reklama

Zatrzymajmy się jeszcze przy dwóch ciekawostkach obecnych w dawnych tłumaczeniach. Pierwszą z nich jest słowo zakon. Dziś używamy go zamiennie z wyrazem zgromadzenie albo klasztor (np. zakon franciszkański). Z użycia wyszło natomiast inne znaczenie, obecne w analizowanym fragmencie: „zbiór podstawowych nakazów moralnych zawartych w Biblii”. Najstarsi czytelnicy mogą jeszcze kojarzyć i stosować nazwy Stary czy Nowy Zakon (dziś: Testament), a także pochodne od nich określenie starozakonny, odnoszące się do wyznawcy judaizmu.

Być może zwróciła też naszą uwagę inna dawna forma: w tych dwu przykazaniu. Wbrew pozorom autorzy nie dopuścili się pomyłki. Mamy tu przykład tzw. liczby podwójnej, która kiedyś była obecna w języku polskim obok liczby pojedynczej i mnogiej. Używano jej wtedy, gdy mówiono o dwóch ludziach lub rzeczach. Z czasem taką funkcję przejęła liczba mnoga – w drugim ze zdań mamy już konstrukcję całkiem współczesną: na tych dwóch przykazaniach.

W języku zachowało się kilka reliktów tej kategorii gramatycznej. Widać je chociażby w formach odnoszących się do parzystych części ciała, np. obiema rękoma (równolegle do formy obiema rękami), dwoje uszu i oczu (ale już ucha dzbana i oka w rosole), dwieście (choć trzysta i czterysta). Liczba podwójna zachowała się też w przysłowiu mądrej głowie dość dwie słowie. Dziś powiedzielibyśmy: dwa słowa.

Nasze ewangeliczne zdanie zawiera jeszcze inny smaczek językowy. Chodzi o tzw. związek zgody, który kojarzymy z lekcji polskiego. Odnosi się on do tych połączeń wyrazowych, które wzajemnie się do siebie dopasowują, uzgadniają swoją formę. Tak np. zachowuje się przymiotnik zestawiony z rzeczownikiem: miły zapach, miła chwila, miłe słowo, mili ludzie.

Reklama

Związek zgody tworzą także główne części zdania, czyli podmiot z orzeczeniem. Powiemy: Ala ma kota, ale już nie: *Ala mają kota, *Ala będzie miało kota, *Ala mieliśmy kota itd. Te formy powinniśmy z sobą uzgodnić – i na ogół robimy to odruchowo. Czasem podmiotem zdania jest więcej niż jeden element, np. Jaś i Małgosia albo... Prawo i Prorocy. Zasada ogólna mówi, że w takich sytuacjach powinniśmy użyć czasownika w liczbie mnogiej, jak w zdaniu: Jaś i Małgosia idą przez las. Użycie formy idzie byłoby błędem.

Zgodnie z tą zasadą powiedzielibyśmy również: Prawo i Prorocy opierają się (a także wiszą, zawisnęli) na przykazaniach. Podmiot jest wieloelementowy, poza tym słowo Prorocy stoi tuż obok czasownika. Gdybyśmy zbudowali podmiot w postaci Prorocy i Prawo, zasada działałaby tak samo – czasownik ponownie musiałby wystąpić w liczbie mnogiej.

W oryginale mamy tymczasem: zawisło całe Prawo i Prorocy – czasownik w liczbie pojedynczej. Czyżby błąd? Nie, to tylko pewna furtka. Kiedy kolejność elementów w zdaniu jest odwrócona i najpierw idzie czasownik, a potem dopiero podmiot, możemy użyć czasownika w liczbie pojedynczej (jak w zdaniu: przyszedł Jaś i po nim Małgosia). Zasadniczo jednak należałoby tam użyć formy zawiśli lub zawisnęli – obie dopuszcza słownik. Paradoksalnie wydaje się ona jednak mniej naturalna. Dlaczego? Wrócimy do tego koniecznie następnym razem.

2023-11-07 09:10

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Mężczyzna przyszła

Niedziela Ogólnopolska 25/2025, str. 53

[ TEMATY ]

porady językowe

Adobe Stock/Studio Graficzne "Niedzieli"

W dzisiejszych czytaniach moją uwagę zwracają dwa wyrazy, które są bardzo podobnie zbudowane, ale których losy potoczyły się zgoła odmiennie.

Chodzi o wyrazy mężczyzna oraz starszyzna. Święty Paweł pisze: „nie ma już mężczyzny ani kobiety”, z kolei u św. Łukasza czytamy: „[Syn Człowieczy] będzie odrzucony przez starszyznę, arcykapłanów i uczonych w Piśmie”. Pierwsze z tych słów występuje w Biblii ok. 140 razy, drugie – ok. 50 razy. Słowo starszyzna oznacza ‘grupę najbardziej doświadczonych ludzi, która stoi na czele wspólnoty’. Współcześnie ma ono raczej charakter książkowy. O mężczyźnie wypadnie nam powiedzieć nieco więcej.
CZYTAJ DALEJ

Patron szkół

2025-08-19 21:27

Niedziela Ogólnopolska 34/2025, str. 20

[ TEMATY ]

Św. Józef Kalasanty

en.wikipedia.org

Św. Józef Kalasanty

Św. Józef Kalasanty

Zainicjował wielkie dzieło szerzenia oświaty wśród dzieci, bez względu na ich pochodzenie i majętność.

Pius XII, ogłaszając w 1948 r. św. Józefa Kalasantego patronem wszystkich chrześcijańskich szkół podstawowych na świecie, zwrócił uwagę na to, że bodaj nikt nie uczynił tak wiele jak on, by edukacja dzieci była powszechna. Urodził się w Peralta de la Sal, mieście leżącym w Aragonii, w rodzinie szlacheckiej. Już we wczesnej młodości rozeznał powołanie kapłańskie. Do pełnienia swojej posługi dobrze się przygotował, studiując prawo, filozofię i teologię. Święcenia kapłańskie przyjął w 1583 r., następnie pracował jako kapłan diecezjalny. Kiedy w 1592 r. wyjeżdżał wraz z kard. Markiem Colonną do Rzymu, nie przypuszczał, że już nie wróci do Hiszpanii.
CZYTAJ DALEJ

Proboszcz z Aleppo: chrześcijanie w Syrii wciąż żyją w strachu

2025-08-25 18:17

[ TEMATY ]

Syria

chrześcijanie

proboszcz z Aleppo

żyją w strachu

Ks. Przemysław Szewczyk

Dzieci z Aleppo z jednym z ojców franciszkanów

Dzieci z Aleppo z jednym z ojców franciszkanów

Nastroje wśród syryjskich chrześcijan są napięte. Nadzieje na pozytywne zmiany po upadku reżimu Baszara al-Asada „w znacznym stopniu zostały rozwiane” - ubolewa franciszkanin, o. Bahjat Karakach, łaciński proboszcz z Aleppo. Swoje uwagi przekazał w nagraniu wideo opublikowanym w najnowszym biuletynie franciszkanów w Syrii.

Po okrutnym ataku terrorystycznym na greckoprawosławny kościół Mar Elias (św. Eliasza) w stolicy Syrii, Damaszku, 22 czerwca, chrześcijanie w Syrii obawiają się kolejnych ataków, twierdzi ks. Karakach. Atak na kościół przeprowadzili domniemani terroryści z Państwa Islamskiego. Według syryjskiego Ministerstwa Zdrowia zginęło 25 osób, a 63 zostało rannych. W Aleppo wokół kościoła ustawiono bariery, a strażnicy ograniczają dostęp do świątyni. Podejmowane są też starania w celu stworzenia bezpiecznej przestrzeni, „gdzie dzieci również będą mogły się bawić”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję