Przy ołtarzu zgromadzili się kapłani związani z parafią, m.in.: budowniczy parafialnej świątyni ks. prał. Andrzej Szafulski, pierwszy proboszcz ks. kan. Ryszard Zdonek, obecny proboszcz ks. Zdzisław Paduch, pochodzący z Oławy ks. Janusz Gorczyca, a także księża z okolicznych parafii.
– W dzisiejszą uroczystość odradzają się wspomnienia sprzed 20 lat i kierują nasze spojrzenie w niebo, w oblicze Boga, i na ziemię, ku ludziom tworzącym ten żywy Kościół, mury tej świątyni oraz dom parafialny i plebanię. Jak podają parafianie pamiętający początki tego miejsca: „Zanim rozpoczęto budowę kościoła, w czerwcu 1997 r., na placu budowy postawiono duży krzyż, który był miejscem modlitwy. Odprawiano przy nim pierwsze Msze św. Budowa świątyni trwała 18 miesięcy. Została poświęcona, staraniem księdza proboszcza Andrzeja Szafulskiego, 7 października 2003 r. przez kard. Henryka Gulbinowicza” – przypominał w słowie powitania ks. Paduch.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Do historii powstania kościoła nawiązał w homilii ks. Szafulski. – W latach powojennych Oławę zamieszkali przybysze ze Wschodu. Zabrali stamtąd ze sobą to, co było dla nich najcenniejsze – obraz Matki Bożej Pocieszenia. Ten obraz gromadzi całą społeczność Oławy w świątyni. Zabrali też tradycję, pieśni, modlitwy – powiedział.
Podkreślił, że gdy przybył do Oławy, widział potrzebę wybudowania nowej świątyni. A kiedy parafianie z tego rejonu zaczęli mieć trudności z dostaniem się do kościoła Matki Bożej Pocieszenia, myśl o budowie kościoła przeszła w czyn. Wybrano również patronkę nowej świątyni. Gdy przeprowadzano remont kościoła Matki Bożej Pocieszenia, na strychu znaleziono pognieciony rulon. – Okazało się, że jest to obraz Matki Bożej Różańcowej przywieziony ze Wschodu. Gdy go zobaczyłem już po renowacji, stwierdziłem, że będzie on wisiał tutaj, w głównym ołtarzu. Skoro ludzie z narażeniem życia z płonącego kościoła wyrwali ten obraz, a także to, co się udało uratować, i przywieźli tutaj, to jakże nie zachować tego dziedzictwa ojców? – pytał kapłan.
– Z przyjemnością muszę powiedzieć, że macie wspaniały i piękny kościół. I jest to zasługa wszystkich – tych, którzy go budowali, którzy omadlali tę budowę, którzy fizycznie pracowali przy budowie. (...) To jest wasza świątynia i wasza zasługa. Dziękuję, że daliście takie świadectwo swojej wiary w tym miejscu, w trudnych warunkach – powiedział do parafian abp Józef Kupny. Podkreślił też zasługi ks. prał. Szafulskiego i ks. Zdonka. Podziękował również ks. Paduchowi za jego pracę w poprzedniej parafii. Kapłani zostali wyróżnieni medalami zasługi dla Kościoła wrocławskiego.