Reklama

Rodzice a uzależnienia

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zbliżają się wakacje - czas większej swobody, rozluźnionej kontroli ze strony rodziców, sprzyjający, niestety, inicjacjom alkoholowym, nikotynowym, czy narkotykowym. Jak ważna jest spójna i konsekwentna postawa rodziców wobec dziecka ulegającego tym zagrożeniom, nikogo przekonywać nie trzeba. Zagadnienie odpowiedzialności rodziców za dzieci, będących w trudnym wieku dojrzewania, a więc szczególnie podatnych na wpływy środowiska, było tematem referatu ks. prof. dr. hab. Jana Śledzianowskiego, wygłoszonego podczas Świętokrzyskich Dni Profilaktyki w Kielcach, 14-15 maja. Zawierał on wiele interesujących szczegółów, bezpośrednio dotyczących województwa świętokrzyskiego. Na str. V prezentujemy krótkie opracowanie tego referatu.

Odpowiednia postawa rodziców wobec dzieci charakteryzuje się przede wszystkim: akceptacją dziecka, współdziałaniem z nim, zapewnieniem mu rozsądnej swobody. Takie odnoszenie się do dzieci sprzyja kształtowaniu się u nich właściwych zachowań. Ale skuteczność działań wychowawczych w środowisku rodzinnym jest ściśle uzależniona nie tylko od tego, czy w danej rodzinie mówi się o pewnych normach i zasadach, ale także od tego, czy tym słowom towarzyszą godne naśladowania postawy rodziców.
Konieczność istnienia jasnego systemu norm w rodzinie, jednoznacznie wyrażającego konkretne oczekiwania wobec dzieci, i właściwych postaw rodziców wobec tej problematyki odnosi się także do używania środków psychoaktywnych.
Z badań, które zostały przeprowadzone w ramach działalności naukowej Zakładu Profilaktyki Społecznej i Resocjalizacji Akademii Świętokrzyskiej w latach 2000/2001, po wyłonieniu i przebadaniu reprezentacji 5.899 uczniów gimnazjów i szkół średnich województwa świętokrzyskiego, zarysował się obraz uzależnień młodzieży od środków psychoaktywnych i toksycznych a także obraz postaw rodziców wobec nikotynizmu, alkoholizmu i narkomanii.
Wyniki badań 11.700 osób - rodziców badanych uczniów, zestawione w szczegółowych tabelach, prowadzą do szeregu wniosków. Należy przyjąć, że zdecydowana większość rodziców jest przeciwna nikotynizowaniu się (66,84 %), alkoholizowaniu (63,20 %) oraz narkomanii (78%) swoich dzieci.
W myśl ostatniego, międzynarodowego dokumentu poświęconego prawom dziecka, czyli Konwencji Praw Dziecka z 1989 r., dzieckiem jest każda istota ludzka, która nie przekroczyła 18. roku życia. Większość rodziców czuje się odpowiedzialna za zdrowie psychofizyczne swoich dzieci, chroniąc nieletnich przed uzależnieniami. Spotykamy się jednak z dużą nieodpowiedzialnością pewnej części rodziców, którzy 13- i 15-latków już czynią dorosłymi, ucząc np. "kultury picia". Inną podgrupę stanowią rodzice, którzy (według relacji dzieci) nic im nie przekazali na temat zagrożeń uzależnieniami - tak jakby te problemy nie istniały lub rodzice nie mieli na to czasu.
Rodzice-palacze oraz degustujący trunki tolerują bardzo wczesną inicjację nikotynową i alkoholową dzieci, które "pierwsze próby" podejmują już w wieku przedszkolnym, wczesnoszkolnym, a kulminacyjny wzrost uzależnienia przypada na wiek 12-15 lat - czyli wtedy, gdy pozostają pod całkowitą opieką rodziców.
Za szczególnie destruktywną należy uznać niekonsekwentną postawę rodziców wobec dzieci, co może się wyrażać w rozbieżnych decyzjach rodziców - pozwalać czy nie pozwalać, np. na picie piwa. Przeciw postawom rodziców zdeterminowanych w walce ze wszelkimi używkami, stoi silne środowisko rówieśnicze, a także reklama i łatwy dostęp do przeróżnych środków uzależniających.
Alkohol i narkotyki przyniosły badanej młodzieży różne szkody: wypadek lub uszkodzenie ciała - 8,02%, autoagresja i samookaleczenia - 3,75 %, interwencje pogotowia ratunkowego - 1,46%, niechciane doświadczenia seksualne - 5,90%, kłopoty z nauką - 6,20%, zniszczenie ubrania lub rzeczy - 12,43 %, utrata pieniędzy lub cennych przedmiotów - 9,34 % oraz inne straty. Sprawiły one, że między badaną populacją a ich rodzicami wystąpił konflikt.

Oprac. na podstawie referatu ks. prof. dr hab. Jana Śledzianowskiego "Postawy rodzicielskie wobec uzależnień własnych dzieci (na przykładzie badań młodzieży szkolnej z województwa świętokrzyskiego)".

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kiedy troska o dusze staje się samowolą [Felieton]

2025-09-13 23:34

Karol Porwich/Niedziela

W piątkowe popołudnie opublikowany został list otwarty do abp. Józefa Kupnego autorstwa ks. Karla Stehlina FSSPX, przełożonego polskiego dystryktu. List, w którym możemy odnaleźć słowa stanowiące wyraz troski o „misję ratowania dusz” i niepodważalnej wierności tradycji. Zauważyć też można, że działanie Bractwa to nic innego jak heroizm wobec „upadającego Kościoła”. Kapłani Bractwa chcą chronić wiernych przed „zepsutymi rytami” po Soborze Watykańskim II. Brzmi heroicznie, dramatycznie wręcz. Tylko że… wierność w Kościele katolickim obejmuje nie tylko gorliwość o liturgię i nauczanie, ale również pełne posłuszeństwo papieżowi i biskupom.

W Liście padają słowa, że “Stolica Apostolska wydała wiele zarządzeń, które potwierdzają słuszność naszej misji od samego początku.” Podkreślony jest fakt, że papież Franciszek w liście apostolskim “Misericordia et misera” udzielił kapłanom Bractwa jurysdykcji do ważnego słuchania spowiedzi i rozgrzeszania. Jednak wkrada się w to pewna wybiórczość. Bo przecież w 12 punkcie czytamy: „Dla duszpasterskiego dobra wiernych, kierowanych wolą wyjścia naprzeciw ich potrzebom i zapewnienia im pewności co do możliwości otrzymania rozgrzeszenia, postanawiam z własnej decyzji udzielić wszystkim kapłanom Bractwa Św. Piusa X upoważnienia do ważnego i godziwego udzielania sakramentu pojednania.” Kluczowe są tutaj dwa elementy. Pierwszy to: dla duszpasterskiego dobra wiernych” – Papież Franciszek nie mówi, że czyni to jako „uznanie misji” Bractwa, lecz ze względu na dobro duchowe wiernych, którzy korzystają z ich posługi. Chodzi o to, by nie mieli wątpliwości co do ważności i godziwości sakramentu spowiedzi. Drugi: „udzielam upoważnienia” – papież nie stwierdza, że Bractwo ma je z mocy prawa czy własnej misji. Przeciwnie – uznaje, że takiego upoważnienia nie mieli i dlatego nadaje je swoją decyzją.To rozróżnienie jest istotne: papież działa z troski o wiernych, a nie jako potwierdzenie „kanonicznej misji” Bractwa. Właśnie dlatego Benedykt XVI pisał wcześniej, że „dopóki Bractwo nie ma statusu kanonicznego, jego duchowni nie pełnią żadnej posługi w sposób legalny”. Franciszek nie zmienił tego faktu, lecz zrobił wyjątek dla sakramentów: Pokuty i Pojednania oraz Małżeństwa, aby wierni nie żyli w niepewności co do sakramentów. Innymi słowy – to akt miłosierdzia wobec wiernych, a nie potwierdzenie misji Bractwa.
CZYTAJ DALEJ

Niezbędnik Katolika miej zawsze pod ręką

Do wersji od lat istniejącej w naszej przestrzeni internetowej niezbędnika katolika, która każdego miesiąca inspiruje do modlitwy miliony katolików, dołączamy wersję papierową. Każdego miesiąca będziemy przygotowywać niewielki i poręczny modlitewnik, który dotrze do Państwa rąk razem z naszym tygodnikiem w ostatnią niedzielę każdego miesiąca.

CZYTAJ DALEJ

Wiceszef MSWiA: przesłuchano osoby, które sterowały dronem latającym nad Belwederem

2025-09-16 09:28

[ TEMATY ]

naruszenie polskiej przestrzeni

pl.wikipedia.org

Dron, który w poniedziałkowy wieczór latał nad Belwederem, został ściągnięty, a osoby, które nim sterowały - przesłuchane - poinformował we wtorek rano wiceszef MSWiA Maciej Duszczyk. - Służba Ochrony Państwa sprawdziła się bardzo dobrze - dodał.

Premier Donald Tusk poinformował w poniedziałek wieczorem, że Służba Ochrony Państwa zneutralizowała drona operującego nad budynkami rządowymi (Parkowa) i Belwederem. Jak przekazał, zatrzymano dwóch obywateli Białorusi, a policja bada okoliczności incydentu.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję