Reklama

Rodzina

Sprawy rodzinne

Miłości nie gaście

Co zrobić, żeby małżeństwo z tzw. „stażem”, wciąż miało apetyt na życie?

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Bardzo często szczęście małżonków zaczyna przygasać wśród codziennych niedomówień, braku czasu na wysłuchanie, licznych obowiązków domowych, chorób dzieci czy pracy zawodowej. Okazuje się, że mąż i żona troszczą się o tak wiele spraw, iż zapominają o tym, że ich głównym zadaniem jako małżonków jest troska o miłość między nimi.

Czym jest troska?

Wielki słownik języka polskiego mówi, że troszczyć się znaczy „poświęcać wiele starań, czasu i uwagi, żeby stan kogoś lub czegoś był jak najlepszy”. Kiedy małżeństwo zaczyna rozumieć, że miłość to nie tylko początkowe zauroczenie, pozytywna emocja czy „motyle w brzuchu”, ale też konkretne zadanie do zrealizowania, zmienia podejście do miłości małżeńskiej i z dużą troską oraz zaangażowaniem zaczyna prace „pielęgnowania i dokarmiania miłości”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Jak w szarej codzienności troszczyć się o małżeńską miłość? Jest wiele sposobów na troskliwe traktowanie. Czasem wystarczy tylko wybrać te sposoby, które odpowiadają nam najbardziej, i być wiernym w codziennym „aplikowaniu witamin, które wzmacniają naszą małżeńską miłość”.

Poniżej zestaw sprawdzonego multiwitaminowego zatroszczenia się o małżeńską miłość w codzienności:

Komunikuj się jasno i często

Reklama

Rozmowa ze współmałżonkiem jest jednym z najlepszych sposobów na utrzymanie zdrowego i udanego małżeństwa. Bądź szczery w tym, co czujesz, ale równocześnie bądź miły i pełen szacunku, kiedy coś mówisz.

Dobrym pomysłem jest wykorzystanie prostego wzoru komunikacji bez przemocy: FU+2P. To znaczy: fakt, uczucie, potrzeba, prośba. Na przykład: umówiliśmy się, że się spotkamy o 17, byłam zaniepokojona, kiedy nie przyszedłeś, chciałabym, żebyś zadzwonił, jeżeli wiesz, że możesz się spóźnić, bardzo cię o to proszę.

Częścią dobrej komunikacji jest także bycie dobrym słuchaczem i poświęcenie czasu na zrozumienie tego, co chce i potrzebuje powiedzieć współmałżonek.

Praktykuj wdzięczność

Wdzięczność to najszybszy znany mi sposób na sprawienie radości, a często także małego cudu miłości, który rozlewa się najpierw w sercu osoby wdzięcznej, a później dopiero obdarowanej. Dlatego bardzo dobrym pomysłem jest mówienie współmałżonkowi, że jesteśmy wdzięczni za to, iż jest on w naszym życiu.

Doceniajcie siebie nawzajem, swoją relację, rodzinę i wspólne życie. Okazujcie wdzięczność, gdy jedno z was gotuje obiad, pomaga dzieciom w odrabianiu lekcji lub robi zakupy.

Zdania, które budujemy od słów: jestem wdzięczna za...; doceniam, kiedy..., mogą być wykorzystywane wiele razy w ciągu dnia. Pomocne może być także poświęcenie kilku minut każdego wieczoru, aby powiedzieć sobie nawzajem przynajmniej o jednej rzeczy, którą się doceniło tego dnia.

Reklama

Kiedy zaczynamy praktykować wdzięczność, okazuje się, że widzimy coraz więcej sytuacji, rzeczy czy gestów, za które możemy być wdzięczni, a wdzięczność bardzo delikatnie rozszerza nasze serca i z coraz większą troską dbamy o miłość i drugiego człowieka, który jest obok nas.

Znajdźcie czas tylko dla siebie

Przy obowiązkach zawodowych i rodzinnych łatwo stracić czynnik „romantyzmu”. Dlatego dobrym pomysłem jest regularne planowanie czasu, który spędzicie tylko we dwoje. Możecie wyjechać, ale także zostać w domu, wiedząc, że to będzie wasz czas na randkę. Jeśli macie dzieci, z pewnością przy odrobinie dobrej organizacji i determinacji znajdziecie opiekę na czas waszego randkowania. Bo co za radość mają dzieci, kiedy rodzice burczą na siebie zamiast się przytulić lub posłać sobie spontanicznego buziaka?

Zaplanuj trochę czasu osobistego

Czas dla siebie jest tak samo ważny jak czas ze współmałżonkiem. Często kobiety mają poczucie winy, kiedy chcą spędzić trochę wolnego czasu na realizację swoich pasji. Tymczasem warto pamiętać, że szczęśliwa i zadowolona żona/mama, chociażby po zajęciach zumby czy lepienia z gliny, wróci do domu i będzie się dzielić swoją radością z najbliższymi.

Zrozum, że można się nie zgadzać

Reklama

Niektóre małżeństwa ulegają błędnemu przekonaniu, że we wszystkim muszą się zgadzać, a kłótnia to koniec ich miłości. Bardzo błędne przekonanie. Nie we wszystkim musicie się zgodzić. Ważne jest natomiast to, żeby w chwili konfliktu zachować uczciwość i szacunek do drugiej osoby. Wobec tego nie powinniśmy rozmawiać, kiedy zaczyna nas opanowywać złość i możemy bardzo się poranić. Najlepiej poczekać, aż emocje opadną, uspokoimy się i w bezpiecznym emocjonalnie czasie, bez pośpiechu, wrócimy do sprawy konfliktowej, aby wypracować dobre rozwiązanie lub znaleźć kompromis.

Naucz się wybaczać

Wszyscy popełniamy błędy i mimo najszczerszych chęci czasem sprawiamy sobie ból. Błędem jest chowanie urazy w sercu, dlatego ważne są słowo „przepraszam” oraz akt przebaczenia, który czasem potrzebuje tylko odrobiny naszej dobrej woli.

Wspólnie się módlcie

Wspólna modlitwa małżonków to niesamowite spoiwo dla małżeńskiej miłości i konkretna pomoc w chwili trudu i zmagania podczas różnych przeciwności losu. Czasem wystarczy jedno Ojcze nasz, które wspólnie wypowiadane każdego dnia będzie wzmacniać słowa przysięgi małżeńskiej.

***

To tylko kilka elementów, w których może się wyrażać troska o miłość w naszych relacjach. Nie są zbyt wymagające lecz z pewnością wymagają ćwiczenia, aby stały się tak naturalne jak oddychanie, którego nie musimy kontrolować.

Czy będzie kiedyś czas, że nie będziemy musieli troszczyć się o małżeńską miłość? Myślę, że odpowiedzią na to pytanie będzie inne pytanie: czy będzie kiedyś taki czas, kiedy nie będziesz chciał zjeść posiłku albo napić się szklanki wody? Troska o miłość to program, który powinien być realizowany przez nasze całe ziemskie życie. Nie wolno też zrażać się „chwilowym niepowodzeniem”, ale z nowym zapałem zaczynać się troszczyć o miłość, która jest i pragnie się rozwijać o każdej „porze roku naszego życia”.

Autorka jest doradcą życia rodzinnego, certyfikowaną edukatorką Pozytywnej Dyscypliny dla par

2023-07-03 17:44

Oceń: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Po co są nauki przedmałżeńskie? Które wybrać?

[ TEMATY ]

małżeństwo

kurs przedmałżeński

Adobe Stock

„Ślubuję Ci miłość, wierność i uczciwość małżeńską oraz że Cię nie opuszczę aż do śmierci…” - to słowa przysięgi małżeńskiej. Zanim jednak narzeczeni wypowiedzą je na ślubnym kobiercu w kościele, zobowiązani są do odbycia nauk przedmałżeńskich. Młode pary mogą wybrać tradycyjny, parafialny kurs, skorzystać z propozycji weekendowej, lub wziąć udział w kilkumiesięcznych przygotowaniach. - Patrząc na statystyki, ile związków się rozpada, my dzisiaj musimy zdecydowanie solidniej przyłożyć się do przygotowania młodych do sakramentu małżeństwa. Młodzi też muszą się o to zatroszczyć! - apeluje dyrektor Krajowego Ośrodka Duszpasterstwa Rodzin, ks. Robert Wielądek. Główną przyczyną stwierdzania przez Kościół nieważności sakramentalnego małżeństwa jest niedojrzałość do podjęcia i wypełnienia obowiązków małżeńskich.

Kurs przedmałżeński to obowiązkowy element przygotowań ślubnych. Przeznaczony jest dla wszystkich par - kobiety i mężczyzny - które decydują się na ślub konkordatowy. Bez zaliczonego kursu narzeczeni nie mogą przystąpić do sakramentu małżeństwa. Odbyte nauki są ważne bezterminowo. Wśród tematów poruszanych podczas kursu pojawiają się kwestie etyki życia chrześcijańskiego, aspekty moralne, prawa i obowiązki małżeńskie, jak również nauka zdrowej komunikacji czy sposoby rozwiązywania konfliktów. Uzupełnieniem nauk przedmałżeńskich jest wizyta w poradni rodzinnej, gdzie przyszli małżonkowie poznają między innymi kwestie płodności i naturalne metody planowania rodziny.
CZYTAJ DALEJ

Przewodniczący Solidarności: Musimy walczyć z ideologią pani Nowackiej

2025-09-25 10:49

[ TEMATY ]

ideologia

Barbara Nowacka

Piotr Duda

Przewodniczący Solidarności

Łukasz Brodzik

Piotr Duda, przewodniczący NSZZ "Solidarność"

Piotr Duda, przewodniczący NSZZ Solidarność

Wprowadzanie tzw. edukacji zdrowotnej do szkół, czy rugowanie lekcji religii to jest ideologia pani Nowackiej. My musimy z tym walczyć - powiedział Piotr Duda, przewodniczący NSZZ "Solidarność".

W rozmowie z dziennikarzem portalu niedziela.pl Piotr Duda przypomniał, że 25 września to ostatni moment dla rodziców na to, by złożyć rezygnację z tzw. "edukacji zdrowotnej" w szkołach podstawowych i średnich. Jak podkreślił, wprowadzenie tego przedmiotu to czysta polityka minister edukacji:
CZYTAJ DALEJ

Leon XIV weźmie udział w konferencji nt. zmian klimatu

2025-09-25 17:37

[ TEMATY ]

konferencja

Papież Leon XIV

Vatican Media

Papież Leon XIV

Papież Leon XIV

W środę 1 października Leon XIV weźmie udział w międzynarodowej konferencji na temat zmian klimatu, organizowanej przez Ruch Laudato Sì z okazji dziesiątej rocznicy publikacji encykliki papieża Franciszka „Laudato si’”. Spotkanie odbędzie się w dniach 1-3 października w ośrodku Mariapoli w Castel Gandolfo pod hasłem „Raising Hope for Climate Justice” (Wzbudzić nadzieję na sprawiedliwość klimatyczną).

Wydarzenie zgromadzi ponad 400 przedstawicieli religii, ekspertów ds. klimatu, reprezentantów społeczeństwa obywatelskiego i różnych instytucji z całego świata.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję