Spalił się kościół
SOSNOWIEC
Reklama
Pożar doszczętnie strawił dach kościoła św. Floriana w Sosnowcu. Ogień zauważono 21 czerwca w godzinach południowych, a akcja strażacka trwała kilkadziesiąt godzin. Zniszczeniu uległa również większość wyposażenia kościoła, do którego wnętrza spadały palące się elementy konstrukcji i z konieczności lała się woda. Trudno na razie oszacować straty, ale na pewno należy liczyć je w milionach złotych. Na miejscu pożaru kilkukrotnie był biskup sosnowiecki Grzegorz Kaszak, który pomagał wynosić z wnętrza elementy wyposażenia, w tym obrazy i stacje drogi krzyżowej. Jako pierwszy wsparł również materialnie parafię. Biskup Kaszak wystosował do diecezjan poruszający list, który został odczytany 25 czerwca we wszystkich kościołach. Zwrócił się w nim z apelem o modlitewne i materialne wsparcie parafialnej wspólnoty. Zarządził też, że ofiary na tacę złożone we wszystkich kościołach i kaplicach diecezji sosnowieckiej w niedzielę 2 lipca zostaną przeznaczone na szybką odbudowę dachu kościoła. Tego samego dnia ksiądz biskup odprawił jedną z niedzielnych parafialnych Mszy św., która sprawowana była na miejscu przy spalonym kościele. Obecnie trwa dochodzenie, które ma na celu znalezienie przyczyny pożaru. Wiadomo, że na dachu świątyni znajdowała się instalacja fotowoltaiczna. Kościół św. Floriana w Sosnowcu ma 900 m2 powierzchni. Wybudowano go w latach 1983-97. Ksiądz proboszcz Andrzej Mróz prosi ludzi dobrej woli o pomoc w jego odbudowie. Wpłat można dokonywać na konto parafii św. Floriana, m.in. za pośrednictwem strony: www.florian.sosnowiec.pl .
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Jubileusz Opoki
25 LAT
Tyle lat obchodzi Fundacja Opoka. Powołana przez KEP w 1998 r. fundacja stanowiła formalno-prawne narzędzie, przez które Kościół katolicki w Polsce postanowił wejść w raczkujący w tamtym czasie internet. Podstawowym dziełem fundacji jest strona internetowa: www.opoka.org.pl – do dziś jedna z najpopularniejszych katolickich witryn internetowych w języku polskim. Jak na dynamikę historii internetowej to miejsce dość stare, ale ciągle młode duchem. Opoka niedawno zmieniła szatę graficzną i nieustannie ma ambicje, aby stawać się jeszcze lepszym miejscem informacji i ewangelizacji w wirtualnym świecie. Mimo że jest to w pewnym sensie konkurencja dla portalu niedziela.pl – choć w Kościele raczej nie używa się takich kategorii – to jak najszczerzej składamy najserdeczniejsze życzenia!
5 mld ma kłopot
WYZNANIE WIARY
Reklama
„W ciągu ostatnich 2 lat wolność religijna została naruszona w 61 krajach na całym świecie. Prawie 4,9 mld ludzi, a zatem ponad 62% światowej populacji, żyje w krajach, w których dochodzi do poważnych lub bardzo poważnych naruszeń wolności religijnej” – wynika z raportu „Wolność religijna na świecie 2023” Papieskiego Stowarzyszenia Pomoc Kościołowi w Potrzebie, który został zaprezentowany w Berlinie. Przyczyny? Trzy zasadnicze: autorytarne rządy, ekstremizm islamski i nacjonalizm etniczno-religijny. Gdzie jest najgorzej? W Afganistanie, Iranie, Korei Północnej, Burkinie Faso, Mali, Sudanie, Libii i Nikaragui. Novum na tej czarnej liście jest Nikaragua. Tam rzeczywiście dyktator szaleje, a najmniejszym problemem jest to, że kazał zablokować konta bankowe księży katolickich.
Koniec spekulacji
ŚDM
Papież pojedzie do Lizbony. W wideoprzesłaniu opublikowanym 40 dni przed rozpoczęciem Światowych Dni Młodzieży w Lizbonie Franciszek potwierdził swój udział w tym spotkaniu młodych katolików z całego świata. Ojciec Święty pokazał także spakowany plecak uczestnika ŚDM. Chciał w ten sposób uciąć spekulacje, mające niekiedy charakter życzeniowy, że w związku z niedawną operacją odwoła swój wyjazd do Portugalii. Nic z tych rzeczy. Papież jedzie.
Będą rozmawiać
SYNOD
Reklama
Znane są już ramy dyskusji XVI Zgromadzenia Ogólnego Synodu Biskupów w październiku 2023 i w październiku 2024 r. Stolica Apostolska opublikowała 20 czerwca dokument roboczy pt. Instrumentum laboris. Jest on owocem, podsumowaniem etapów diecezjalnych i kontynentalnych oraz przedstawia doświadczenia Kościołów na świecie. Podzielono go na dwie makrosekcje: sekcja A, w której podkreślono doświadczenia tych 2 lat i drogę ku przyszłości, aby stawać się coraz bardziej Kościołem synodalnym, oraz sekcja B – zatytułowana „Komunia, misja, uczestnictwo” – która podkreśla trzy priorytetowe kwestie, znajdujące się w centrum pracy w październiku br., związane z trzema głównymi tematami: wzrastanie w komunii przez przyjmowanie wszystkich, nikogo nie wykluczając; uznawanie i docenianie wkładu każdej ochrzczonej osoby w misję; określenie struktur zarządzania i dynamiki, przez które można wyrazić uczestnictwo i władzę doczesną w misyjnym Kościele synodalnym. „Są to wyzwania, z którymi cały Kościół musi się zmierzyć, aby zrobić krok naprzód i wzrastać we własnym synodalnym bycie na wszystkich poziomach i w wielu płaszczyznach teologii i prawa kanonicznego, a także z perspektywy duszpasterstwa i duchowości” – czytamy w dokumencie. Dyskusja będzie dotyczyła absolutnie wszystkiego, każdej sfery kościelnego życia. Nie będzie łatwa, dlatego nazwano ją wyzwaniem, ale jest konieczna, by nie stać w miejscu, lecz zrobić krok naprzód.
Odważni hierarchowie
SPRZECIW
Czterech niemieckich biskupów nie zgodziło się na powołanie rady synodalnej. Po obradach Rady Stałej niemieckiego episkopatu biskupi Kolonii, Eichstätt, Pasawy i Ratyzbony stwierdzili, że chcą „wpierw doczekać jesiennych obrad synodu w Rzymie”. Przypomnijmy, że tzw. niemiecka droga synodalna zdecydowała o powołaniu rady synodalnej jako instytucji zarządzającej Kościołem lokalnym. Nie zgodził się na nią Watykan, argumentując, że odbiera ona suwerenność biskupowi miejsca. Należy szanować tych czterech hierarchów za odwagę. Jak pokazały obrady tzw. niemieckiej drogi synodalnej i działania zmierzające do marginalizowania głosów mniejszości i do wprowadzenia swoistej dyktatury progresywnej, nie jest to ani proste, ani łatwe. Na pewno spadnie na nich lawina krytyki. Może nawet kościelny ostracyzm. Swoją decyzją dali świadectwo.
Prawda zwycięża
Sprawiedliwość
Sąd Apelacyjny w Warszawie nakazał TVN24 sprostowanie nieprawdziwych informacji. Stacja podawała, jakoby w rejestrze pedofilów celowo pomijano skazanych za te haniebne czyny księży. To była po prostu nieprawda. Oczywiście cieszy, że sprawiedliwości stało się zadość, ale smutkiem napawa to, iż sprawiedliwość zwyciężyła nad nieprawdą dopiero po 5 latach. Te nieprawdziwe informacje rozpowszechniono w 2018 r., a później żyły one – i pewnie nadal żyją – swoim życiem.
Rubrykę przygotował
Tomasz Musiał
Abp Gänswein wraca do Niemiec
Reklama
Koniec posługi
28 lutego abp Georg Gänswein (na zdjęciu) zakończył swoją posługę prefekta Domu Papieskiego. Ojciec Święty zarządził, aby abp Gänswein tymczasowo powrócił do macierzystej diecezji od 1 lipca – czytamy w komunikacie Stolicy Apostolskiej. Skończyły się więc dywagacje na temat najbliższej przyszłości byłego sekretarza papieża Benedykta XVI. Czy jest to kara? Zbyt mało wiemy na ten temat, by jednoznacznie oceniać. Nie wiemy np., czy abp. Gänsweinowi były składane propozycje pracy i czy nie odmówił. Mogło być również tak.
Niewiele nadziei na szybki pokój
TYLKO DYPLOMACJA
„Mam realistyczną nadzieję na pokój na Ukrainie. W tym sensie, że musimy nadal oferować kanały pokojowe przez mediację i dobre usługi, ale nie wydaje mi się, aby obecnie istniały duże szanse na przyjęcie tych ofert” – taką opinię wyraził kard. Pietro Parolin (na zdjęciu), rozwiewając de facto nadzieję na rychłe zakończenie tej wojny, co do której wszyscy się zgadzają, że może ją zakończyć tylko dyplomacja. Skoro tak, to ciężar odpowiedzialności za to, że trwa ona nadal, spoczywa na barkach polityków.