Reklama

Niedziela Przemyska

Przed beatyfikacją

Wiktoria

W wielu tekstach o rodzinie Ulmów podkreśla się wielką charyzmę Józefa. Obdarzony wieloma talentami rozwijał je i służył nimi innym. Dziś jednak spójrzmy na Wiktorię, która jakby ukradkiem wychyla się z markowskiego domu.

Niedziela przemyska 18/2023, str. VI

[ TEMATY ]

rodzina Ulmów

Prywatne zbiory Mateusza Szpytmy

Wiktoria Ulma

Wiktoria Ulma

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Beatyfikacja całej rodziny to nowość, która podkreśla znaczenie relacji rodzinnych, codziennego bycia razem oraz budowania domu pełnego miłości, przebaczenia i szacunku. Taki dom pachnie chlebem. Z takiego domu subtelnie wyłania się obraz Wiktorii Ulmy, która swoją delikatną obecnością budowała ognisko domowe.

Niezwykle skromna, cicha, jakby nieco nieśmiała, miała w sobie ogromną siłę wrażliwości na potrzeby drugiego człowieka. Za pozornym wycofaniem kryje się kobieta niezwykle silna i błyskotliwa. Jak wskazuje Stanisław Niemczak, bratanek Wiktorii, miała ona przenikliwy umysł i umiała wytłumaczyć skomplikowane rzeczy, nie potrzebując wielu słów.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Z kolei ks. Witold Burda, postulator procesu beatyfikacyjnego, wyjaśnia, że gdy patrzymy na Wiktorię, staje przed nami przepiękny obraz kobiety, bardzo serdecznej, otwartej, ciepłej, skromnej. Troszkę też w pewnym momencie jakby zamkniętej w sobie, ale to także ma głębokie uzasadnienie. – W jej domu starsze rodzeństwo już zakładało rodziny, a ona jeszcze nikogo takiego nie miała, żadnego narzeczonego, mówiąc dzisiejszym językiem. W pewnym momencie na jej drodze staje przyszły małżonek. I tutaj jej piękne cechy jeszcze bardziej rozkwitają, bo jest otoczona miłością i poczuciem bezpieczeństwa ze strony swojego przyszłego małżonka. Jej ogromna wrażliwość i otwartość na drugiego człowieka, jej nieskazitelna postawa moralna cały czas wypływająca z wiary, stają się fundamentem, na którym oboje będą budować swoje życie duchowe, moralne, już potem jako małżonkowie i rodzice – charakteryzuje postawę Wiktorii ks. Burda.

Bóg pysznym się sprzeciwia, a pokornym daje łaskę. Wiktoria Ulma jest zatem dzisiaj przykładem i wzorem do naśladowania dla wszystkich kobiet i matek, że budowanie tego niematerialnego domu ma ogromne znaczenie w życiu całej rodziny. Wierność w rzeczach małych prowadzi do heroizmu podczas najważniejszych, życiowych wyborów.

2023-04-25 15:54

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Niewiasta dobra i mężna

Niedziela rzeszowska 1/2021, str. IV

[ TEMATY ]

rodzina Ulmów

Maria Szulikowska

Cmentarz w Markowej, autorka przy grobie Ulmów z p. Urszulą, żoną bratanka Wiktorii (pierwsza od lewej)

Cmentarz w Markowej, autorka przy grobie Ulmów z p. Urszulą, żoną bratanka Wiktorii (pierwsza od lewej)

Wyżywienie własnej licznej rodziny i ośmiorga ukrywanych Żydów wymagało od Wiktorii Ulmy nie lada zaradności, ofiary i kalkulacji.

Tak to już jest, że dzień urodzin wyznacza równocześnie bieg ku śmierci. Logika czasu jest niezmienna: „Kto się urodził, umrzeć musi”, tyle że nikt nie zna dnia ani godziny swego wektora czasu, który zakończy jego pielgrzymkę przez życie. Ważne jest, by właściwie ocenić i wykorzystać dar czasu. Różne podpowiedzi mają skłonić człowieka do refleksji. Znana maksyma z wadowickiego zegara brzmi: „Czas ucieka, wieczność czeka”. Psalmista podpowiada modlitwę nadziei: „Naucz nas, Panie, liczyć dni nasze, abyśmy zdobyli mądrość serca” (Ps 90, 12).
CZYTAJ DALEJ

Niezbędnik Katolika miej zawsze pod ręką

Do wersji od lat istniejącej w naszej przestrzeni internetowej niezbędnika katolika, która każdego miesiąca inspiruje do modlitwy miliony katolików, dołączamy wersję papierową. Każdego miesiąca będziemy przygotowywać niewielki i poręczny modlitewnik, który dotrze do Państwa rąk razem z naszym tygodnikiem w ostatnią niedzielę każdego miesiąca.

CZYTAJ DALEJ

Jak rozumieć dewizę Leona XIV w świetle pism św. Augustyna

Papież Leon XIV w swym zawołaniu papieskim zawarł słowa: „In Illo uno unum” – [staliśmy się] jednym w nim, który jest jeden. Prawdę tę św. Augustyn wyraził w „Komentarzu do Psalmu” (Enarrationes in Psalmos) 127, 3.

Przyjrzyjmy się całemu kontekstowi, w którym tkwi ta dewiza papieska, gdyż sam tekst wystarczająco ją wyjaśnia: „Strząśnijmy tę powłokę […]! Ten, kto otrzymuje takie błogosławieństwa, jest człowiekiem zdecydowanym, a jeśli nie jesteśmy członkami tego człowieka, nie możemy łudzić się, że boimy się Pana. Mowa tu o wielu ludziach, a jednocześnie o jednym człowieku, ponieważ choć chrześcijan jest wielu, Chrystus jest jeden. Jednym człowiekiem, Chrystusem, są chrześcijanie wraz ze swoim Głową, która wstąpiła do nieba. Nie on jest pojedynczą osobą, a my tłumem, ale my, tłum, staliśmy się jednym w nim, który jest jeden. Chrystus zatem, Głowa i Ciało, jest jednym człowiekiem. A czym jest Ciało Chrystusa? Jest Jego Kościołem. Potwierdza to Apostoł: My jesteśmy członkami Jego ciała (Ef 5, 30), a także: Wy jesteście ciałem Chrystusa i [Jego] członkami (1 Kor 12, 27). Starajmy się zatem zrozumieć słowa tego człowieka, z którym jesteśmy zjednoczeni i w Nim tworzymy jednego człowieka”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję