Reklama

Niedziela w Warszawie

Wielki Post z klerykami WMSD

Gdzie się podziały te cuda?

Czytając Ewangelie, co chwilę natrafiamy na sytuację, kiedy Jezus kogoś uzdrawia. I to w sposób, który zapiera dech w piersiach: wystarczy jedno słowo, jedno dotknięcie i już – człowiek, który od urodzenia nie mówił albo nie chodził, albo cierpiał na krwotok, odchodzi całkiem zdrowy. A my?

Niedziela warszawska 9/2023, str. V

[ TEMATY ]

Wielki Post

Wikipedia

Powołanie św. Mateusza, Caravaggio

Powołanie św. Mateusza, Caravaggio

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Niewielu z nas zostało cudownie uleczonych. Znamy takie przypadki z procesów beatyfikacyjnych, ale rzadko z własnej codzienności. Dźwigamy choroby, cierpienia, trudne relacje. W Wielkim Poście nie raz usłyszymy, że trzeba „nieść swój krzyż”. I jest to prawda, bo przecież Jezus niósł go pierwszy. Jest w nas jednak pragnienie czegoś większego, niezwykłego, czegoś, co by zachwycało. Czy tego nie ma? A może Bóg czyni cuda, tylko ich nie widzę?

Nie przeocz

Czego ja w zasadzie oczekuję? Cudowności czy cudu? Bo jeśli cudowności, jakiejś oszałamiającej sztuczki, nagłego zwrotu akcji, to z pewnością się zawiodę – albo gdy moje oczekiwanie się nie spełni, albo przeciwnie – gdy się spełni, ale ciągle będę niezaspokojony. Jeśli oczekuję cudu, to muszę być bardziej uważny, żeby go nie przeoczyć.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

„Jeśli zechcesz, możesz mnie oczyścić”, „Chcę, bądź oczyszczony”. Jezus mówi „chcę” i dzieje się cud. Nikt nie ma wątpliwości, że stało się coś niecodziennego, co przekracza ludzkie możliwości, co może uczynić tylko Bóg. A teraz Słowa, które św. Marek zapisuje kilka wersetów dalej: „Pójdź za Mną”. A to zdanie? Też czytam je jak opis cudu?” On wstał i poszedł za Nim” – to dzieje się po słowach Jezusa.

Reklama

Grzesznik zostawia swój mroczny światek, odwraca się od złego i zwraca ku Bogu. Więcej – on idzie za Nim, uczy się Go naśladować, a w końcu daje o Nim świadectwo, które na całym świecie do dziś dnia znane jest jako Ewangelia według św. Mateusza. Czy to nie cud?!

Każde Jezusowe „Pójdź za Mną” jest szansą na cud. Powołanie jest pasmem cudów. Jest drogą, na której spełniają się Boże obietnice. Nie da się jednak tego doświadczyć, gdy zapomni się o jednej rzeczy. O pójściu tą drogą. Lewi wstał i poszedł. Gdyby nie wstał, umarł by przy swoich pieniądzach. Gdyby nie poszedł, nie zobaczyłby, jak bycie z Jezusem go przemienia.

Plan Boga

Powołanie nie jest elitarne. Każdy jest powołany do świętości. Jest za to indywidualne, bo dla każdego Bóg ma plan, który się nie powtarza. Dla niektórych jest to małżeństwo, dla innych życie w wyłącznej służbie Bogu. Jak rozpoznać, która droga jest dla mnie?

To rozpoznawanie polega na poznaniu planu Boga – tego, co Bóg dla mnie przygotował. To nie ja muszę „obliczyć”, co jest lepsze, bardziej opłacalne – Bóg już to wie. Kiedy chce się poznać czyjeś plany, trzeba być przy tej osobie. Trzeba z nią rozmawiać, przebywać. Tak też jest z Bogiem. Im będę bliżej Niego, tym łatwiej będzie mi usłyszeć Jego głos. W końcu zostanie ryzyko podjęcia decyzji – czasem „skoku w ciemność” – inaczej mówiąc, zaufania. Bóg nie przestał czynić cudów. Dowodem tego jest powołanie, a w zasadzie powołania, bo jest ich tyle ilu ludzi. Jeżeli chce się tych cudów doświadczać, trzeba na to powołanie odpowiedzieć. Jedyną pozytywną odpowiedzią jest zaufanie: „On wstał i poszedł za Nim”.

2023-02-21 13:37

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Każdy mój grzech jest zdradą, zaparciem się Go, a jednak On ze mnie nie rezygnuje

[ TEMATY ]

Wielki Post

rozważanie

Adobe Stock

W czasie Wielkiego Postu warto zatroszczyć się o szczególny czas z Panem Bogiem. Rozważania, które proponujemy na ten okres pomogą Ci znaleźć chwilę na refleksję w codziennym zabieganiu. To doskonała inspiracja i pomoc w przeżywaniu szczególnego czasu przechodzenia razem z Chrystusem ze śmierci do życia.

Czy doświadczenie zdrady stało się kiedyś twoim udziałem? Mogło ono iść w dwóch kierunkach – zdradziłeś albo zostałeś zdradzony. Jezus wybrał uczniów, kształtował ich, dał im się poznać z bliska, teraz spożywa z nimi ostatnią wieczerzę. To szczególne spotkanie przy stole jest brzemienne w skutkach. Jezus do swoich najbliższych mówi o tym, co najważniejsze. I jednocześnie siedząc przy stole i dając swoje Ciało i Krew, wie, że za chwilę Judasz zdradzi, Piotr się Go zaprze, wszyscy uciekną (J 13, 21-33. 36n). A jednak jest z nimi i ustanawia ich kapłanami Nowego Przymierza.
CZYTAJ DALEJ

Ofiarowanie Najświętszej Maryi Panny

[ TEMATY ]

wspomnienia

Wikimedia Commons

Prezentacja Marii w świątyni obraz Tycjana. By Titian [Public domain], via Wikimedia Commons

Prezentacja Marii w świątyni obraz Tycjana. By Titian [Public domain], via Wikimedia Commons

21 listopada w tradycji katolickiej przypada święto, na temat którego większość wiernych nie wie zbyt wiele. Inne święta i uroczystości związane z Matką Bożą są nawet przeciętnie zorientowanym dość dobrze znane – przeważnie wiemy bowiem, czym było Nawiedzenie Najświętszej Maryi Panny, Jej Wniebowzięcie, Niepokalane Poczęcie czy Zwiastowanie Pańskie, ale gdy słyszymy o ofiarowaniu, niejeden spośród wiernych ma problem ze zdefiniowaniem istoty tego święta. Przypomnijmy więc czym ono jest.

Zgodnie ze starotestamentowym zwyczajem Żydzi, zanim ich dziecko ukończyło piąty rok życia, zabierali swe dziecko do jerozolimskiej świątyni i oddawali kapłanowi, by ofiarował je Panu. Był to rytuał podobny w swej ziemskiej wymowie do ustawionego oczywiście później – już wśród chrześcijan – chrztu. Podobnie jak to przez wieki w późniejszej tradycji katolickiej, tak i wśród żydów niektóre matki, w związku ze szczególnymi dla siebie wydarzeniami, niektóre spośród swoich dzieci decydowały się, tuż po urodzeniu, oddać na służbę Bogu. To także odbywało się podczas obrzędu ofiarowania.
CZYTAJ DALEJ

10 lat formacji skautingowej

2025-11-22 13:15

ks. Łukasz Romańczuk

Skauci z wrocławskiego Zakrzowa

Skauci z wrocławskiego Zakrzowa

Dziękujemy za 10 lat Skautingu w parafii św. Jana Apostoła we Wrocławiu -Zakrzowie. Dziękujemy za wszystkich, którzy tworzyli i tworzą to piękne dzieło - mówił ks. Mariusz Adamczyk, wikariusz parafii i obecny opiekun 11. Gromady Wrocławskiej im św. Jana Pawła II [Skautów Europy] działającej przy parafii.

Mszy świętej przewodniczył ks. Wiesław Karaś, proboszcz parafii. Wśród kapłanów obecny był także ks. Leszek Więcek, pierwszy opiekun Skautów. Wśród zaproszonych był także ks. Grzegorz Gac, który skautami w tej parafii opiekował się w latach 2019-2024.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję