Franciszek Ksawery Strasser był jednym z najlepszych rzeszowskich lekarzy w osiemnastym stuleciu i znakomitym okulistą, cieszącym się powszechnym szacunkiem mieszkańców miasta i rodu Lubomirskich. Praktykował u rzeszowskich pijarów.
Nasz bohater był z pochodzenia Niemcem, katolikiem, a w Rzeszowie osiadł w 1723 r. Choć jego wcześniejsza kariera ginie w mrokach historii, medykiem musiał być doskonałym, skoro do Rzeszowa przybył na zaproszenie księcia Jerzego Ignacego Lubomirskiego.
Doktor Strasser w rzeszowskiej okolicy, ponoć aż po sam Przemyśl, był jedynym profesjonalnym medykiem; jego obecność okazała się bardzo przydatna, gdyż mieszkańcy wyniszczeni chorobami, jakie niosła za sobą wojna północna i „morowe powietrze” z lat 1705 i 1709, bardzo potrzebowali lekarza. Doktor otrzymał od Lubomirskich zezwolenie na prowadzenie apteki, która była jedną z najlepszych prywatnych aptek, jakie funkcjonowały na terenie województwa ruskiego i krakowskiego.
Franciszek Strasser przyjmował swoich chorych w konwencie rzeszowskich pijarów, przy okazji zapisując różne leki i mieszanki ziołowe ze swojej apteki. Jego gabinet poczęły oblegać tłumnie mieszkańcy nie tylko Rzeszowa, ale i okolicznych miejscowości, gdyż powinność swoją czynił bezinteresownie, a był miły w obejściu, pocieszał strapionych i stawiał trafne diagnozy. Był osobą bardzo pobożną, fundując w rzeszowskim kościele pijarów ołtarz św. Jana Nepomucena. W 1743 r. spadło na doktora osobiste nieszczęście, gdyż umarł mu syn – Paweł, uczeń rzeszowskiego kolegium pijarskiego. Syn, tknięty paraliżem, nie wrócił do zdrowia i pozostawił swojego ojca w niewypowiedzianym smutku. Podczas podwójnej elekcji w 1735 r. do Rzeszowa przywieziono osiemdziesięciu żołnierzy saskich, dotkniętych jakąś chorobą zakaźną. Doktor Franciszek starał się pomóc wszystkim, jednak śmierć zabrała jednego pijara i jednego ucznia kolegium. Zapobiegł jednak rozszerzeniu się epidemii.
W 1752 r. zachorował poważnie na oczy Adam Jordan, zięć księcia Jerzego Ignacego Lubomirskiego. Otrzymał od Strassera wspaniale dobrane lekarstwa – jak wynika z listów żony Anny – z dobrym skutkiem. Ale dwa lata później, 15 lutego 1754 r. śmierć zabrała doktora Strassera. Rzeszowscy pijarzy odprawili uroczyste nabożeństwo żałobne z udziałem dziesiątków wyleczonych przez doktora. Historia tak się potoczyła, że w rok później umarła i żona doktora.
Piętnastu arcybiskupów i biskupów obecnych 28 grudnia na spotkaniu świątecznym w Rzeszowie, skierowało do abp. Marka Jędraszewskiego, metropolity krakowskiego, otwarty list poparcia i solidarności. „Solidaryzujemy się z Tobą wobec krzywdzących ataków jakie musi znosić Obrońca Prawdy ewangelicznej” – napisali hierarchowie podkreślając, że „zawsze godną chwały jest rzeczą opowiadanie się po stronie antropologii chrześcijańskiej, która w człowieku widzi obraz samego Boga”.
List podpisali: abp Adam Szal, bp Jan Wątroba, abp Mieczysław Mokrzycki, abp Wacław Depo, abp Józef Michalik, bp Marian Rojek, bp Stanisław Jamrozek, bp Kazimierz Górny, abp Stanisław Nowak, bp Krzysztof Nitkiewicz, bp Andrzej Jeż, bp Jan Śrutwa, bp Mariusz Leszczyński, bp Andrzej Przybylski oraz bp Edward Białogłowski.
Dziś obchodzimy wspomnienie 108 męczenników II wojny światowej. Ich beatyfikacji dokonał 13 czerwca 1999 r. na pl. Marszałka Józefa Piłsudskiego papież Jan Paweł II. Wśród beatyfikowanych znalazło się dziewięciu duchownych, którzy w czasie swojego życia pełnili posługę kapelanów wojskowych. Byli to bł. o. Michał Czartoryski OP, bł. ks. kpt. Franciszek Dachtera, bł. ks. kpt. Marian Górecki, bł. ks. kpt. Henryk Kaczorowski, bł. ks. kpt. Marian Konopiński, bł. ks. kmdr ppor. Władysław Miegoń, bł. ks. Józef Stanek, bł. ks. mjr Bolesław Strzelecki, bł. ks. kpl. lotny Kazimierz Sykulski.
Bł. o. Michał Czartoryski (1897-1944); dominikanin; 14 października 1915 r. będąc osobą cywilną został powołany do armii austro-węgierskiej do Reitende Artillerie Division Nr 7; zwolniony ze służby ze względu na stan zdrowia; od 1 listopada 1918 r. uczestniczył w obronie Lwowa; 8 stycznia 1919 r. wstąpił ochotniczo do Brygady Strzelców Lwowskich; 15 listopada 1920 r. został zdemobilizowany; 1 października 1926 r. podjął studia w Metropolitalnym Seminarium Duchownym we Lwowie; 20 grudnia 1931 r. przyjął święcenia kapłańskie w dominikańskim kościele pw. Matki Bożej w Jarosławiu; 2 lipca 1944 r. zgłosił się do III Zgrupowania AK „Konrad” i otrzymał nominację na kapelana; 6 września 1944 r., po upadku powstania na Powiślu, nie wycofał się z oddziałami powstańczymi i nie skorzystał z możliwości ukrycia się przez Niemcami w stroju sanitariusza; pozostał w powstańczym szpitalu z rannymi, gdzie został zamordowany.
W czwartek, 12 czerwca 2025 roku, w Uroczystość Jezusa Chrystusa Najwyższego i Wiecznego Kapłana, duchowieństwo diecezji włocławskiej pielgrzymowało do Gniezna — duchowej stolicy Polski — by uczcić 1025. rocznicę powstania metropolii gnieźnieńskiej oraz setną rocznicę powrotu diecezji włocławskiej do tej historycznej metropolii.
Spotkanie rozpoczęło się konferencją duchową pt. „Kto trwa we Mnie, a Ja w nim, ten przynosi owoc obfity” (J 15,5). Paschalna droga kapłańskiej posługi”, którą wygłosił ks. dr Wojciech Rzeszowski. Księża w skupieniu uczestniczyli także w adoracji Najświętszego Sakramentu, trwając na modlitwie w duchu wdzięczności i refleksji nad misją prezbitera we współczesnym świecie.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.