Obchody odbyły się 13 stycznia. Rozpoczęły się w kościele Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny Mszą św. pod przewodnictwem bp. Andrzeja Siemieniewskiego. Zaproszeni zostali księża, pracownicy, terapeuci, wolontariusze oraz goście z innych warsztatów, a także przedstawiciele władz miasta i gminy oraz powiatu, które wydatnie wspierają działalność. Po modlitwie, druga część spotkania miała miejsce w sali bankietowej Fundacji św. Krzysztofa. Były podziękowania i życzenia. Goście mogli obejrzeć przygotowany film, mówiący o osiągnięciach 15 lat oraz fotografie, ukazujące codzienne życie i działania podopiecznych.
Reklama
Jak podkreślił dyrektor, Bartłomiej Młodziński, obecnie w zajęciach uczestniczy 35 osób o umiarkowanym i znacznym stopniu niepełnosprawności. Mogą korzystać z 7 pracowni tematycznych, m.in. z pracowni dobrego stylu (dbałość o higienę, ubiór z elementami szycia i szydełkowania), technicznej (głównie praca w drewnie), multimedialnej czy muzyczno-teatralnej. Jest także pracownia gastronomiczna, gdzie prowadzona jest nauka gotowania i pieczenia. To wszystko w tym celu, aby podopieczni mogli radzić sobie w codziennym życiu. Ponadto uczestnicy mogą korzystać z sali rehabilitacyjnej, gdzie wspierają ich fizjoterapeuci. – Należy tutaj podkreślić rolę terapeutów, którzy pracują bezpośrednio z podopiecznymi. To na nich spoczywa ciężar prowadzenia terapii. Również inne osoby pracujące u nas, dokładają swoją cegiełkę do tej działalności – zaznaczył.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Bartłomiej Młodziński podkreślił, że działalność warsztatów jest możliwa dzięki dobrej współpracy z władzami lokalnymi, darczyńcami, bez których podejmowane zadania nie mogłyby być realizowane. – Wszyscy działamy w jednym celu: pomocy podopiecznym. To także leży w zakresie zainteresowania władz, których zadaniem jest dbanie o mieszkańców – dodał dyrektor.
Jubileusz to także okazja do składania życzeń. Dyrektor legnickiej Caritas ks. Robert Serafin życzył wytrwałości, samozaparcia, takiego zaangażowana, jak do tej pory, aby podopieczni mogli realizować swoje plany i marzenia. Wyrazem podziękowania obecnym, gościom i przyjaciółom było przedstawienie teatralne oraz pełna humoru część muzyczna, którą pod okiem terapeutów przygotowali podopieczni.
Inspiracją do scenariusza było opowiadanie Anny Paszkiewicz pt. O stokrotce, która chciała być bliżej Boga i która zadawała wiele pytań. Jak podkreśliła terapeutka Magdalena Dąbrowska, mała, słaba istota, której marzenia nigdy się nie spełniają, poszukuje odpowiedzi na dręczące ją pytania o to, czy jest ważna i kochana. Postaci, które spotyka, jak Słońce, Wiatr i Deszcz oraz para młodych ludzi próbują tchnąć w nią nadzieję, że jest dostrzegana przez Boga. Ostatecznie nabiera odwagi, by móc stworzyć i opowiedzieć swoją historię, a miłość Boga objawia się tam, gdzie wcześniej jej nie dostrzegała.
– Aktorzy utożsamili swoje emocje i los z losem i odczuciami bohaterki. Pytania małej Stokrotki o to, czy coś znaczy, to często pytania zadawane przez osoby niepełnosprawne – podkreśliła Magdalena Dąbrowska.
Spotkanie zakończyła zabawa przy dobrej muzyce.