To już 11 edycja i widzimy, jak bardzo zmienił się świat. Mieliśmy pandemię, trwa wojna na Ukrainie, są różne kryzysy, a nasza publiczność wciąż trwa, chce kolędować i myśli o najbardziej potrzebujących. Bo taka jest idea naszego koncertowania: my zapraszamy wspaniałych gości, a publiczność otwiera swoje serca, wspomagając cel charytatywny – mówi Dorota Kohut, która wraz jednym z inicjatorów Dariuszem Kupką poprowadziła muzyczne spotkanie w kościele NMP Królowej Polski w Pogórzu. – Gromadzimy się całymi rodzinami, aby wspólnie kolędować. Antosia Kraszewska była już kiedyś naszym gościem – jako mała dziewczynka wystąpiła z chórem Albatesso. Jesteśmy dumni z jej talentu – dodaje D. Kupka. Antosia wykonała skoczne utwory, ale i te o bardziej nastrojowym charakterze. – Wśród pieśni zaśpiewałam kolędę samotnych. Opowiada o ludziach, którzy sami muszą przeżywać święta Bożego Narodzenia – zaznacza.
Magda Steczkowska w Pogórzu aktywizowała publiczność, szczególnie tę najmłodszą, do wspólnego śpiewania. Towarzyszył jej pianista i kompozytor Adam Niedzielin. Gdy była dziewczynką, całą rodziną uczestniczyła w Watykanie w Pasterce pod przewodnictwem Jana Pawła II. Przed Pasterką był koncert, na którym zespoły z całego świata wykonywały po jednej kolędzie. Rodzina Steczkowskich wykonała „Oj Maluśki, Maluśki”. Po Liturgii zaproszono ich na chwilę rozmowy z Janem Pawłem II. Rodzina wzruszyła się mocno. – Papież pobłogosławił mamę, powiedział, że jest dzielną kobietą, która urodziła 9 dzieci. Moja wówczas 4-letnia siostra Marysia poprosiła go, ciągnąc za sutannę, o wpis do rodzinnej kroniki. Ochrona powiedziała, że nie wolno takich rzeczy robić, a papież ich odprawił i wpisał się nam do kroniki – wspomina M. Steczkowska. Po koncercie można było zapatrzeć się w płyty z autografem wokalistki. – Dzięki doborowi kolęd i wspomnieniom ten wieczór stał się Boży, modlitewny, rodzinny i ciepły – stwierdza proboszcz ks. Ignacy Czader.
Kolędowanie transmitowano też drogą internetową. Cały czas można było wpłacać wolne datki, które organizatorzy przeznaczą na wsparcie dzieci zza wschodniej granicy, będące pod opieką Charytatywnego Stowarzyszenia Opiekuńczo-Wychowawczego „Ignis”. Prócz tego zakupią sprzęt do bezpłatnej wypożyczalni sprzętu rehabilitacyjnego przy tutejszej parafii.
Pomóż w rozwoju naszego portalu