Reklama

Niedziela Legnicka

Pod opieką bł. Prymasa Tysiąclecia

Parafia Matki Bożej Królowej Polski w Legnicy 7 listopada przeżywała uroczystość wprowadzenia do świątyni relikwii bł. ks. kard. Stefana Wyszyńskiego. Wydarzeniu przewodniczył bp Andrzej Siemieniewski.

Niedziela legnicka 47/2022, str. I

[ TEMATY ]

bł. kard. Stefan Wyszyński

Ks. Piotr Nowosielski/Niedziela

Relikwie wniósł do świątyni bp Andrzej Siemieniewski

Relikwie wniósł do świątyni bp Andrzej Siemieniewski

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Święta Matka Kościół 12 września 2021 r. ukazała kard. Wyszyńskiego jako tego, który jest wzorem świętości, heroizmu, przykładem chrześcijańskiego życia. Został ogłoszony błogosławionym. Ten plac, na którym się znajdujemy, nosi imię kard. Wyszyńskiego. Nie mogło być tak, aby w to miejsce, do tej świątyni nie sprowadzić jego relikwii. I to się dzisiaj dokonuje. Jesteśmy z tego powodu wdzięczni i radośni – mówił proboszcz parafii ks. prof. Bogusław Drożdż, witając wszystkich uczestników i prosząc o modlitwę za parafian i mieszkańców parafii. Relikwie zostały wniesione przez bp. Andrzeja Siemieniewskiego w uroczystej procesji.

Czym są relikwie

Reklama

– Relikwie – to co pozostało – to po łacinie znaczenie tego słowa. Taką pamięć wykazywali Izraelici, pamiętając o miejscach, gdzie złożono np. ciała Abrahama, Dawida, proroków i królów. To stary biblijny zwyczaj – mówi biskup legnicki w homilii. – Ale relikwie – jakkolwiek cenne – są także drogowskazem, wskazującym na coś jeszcze większego i ważniejszego. Jeśli mówimy o kard. Wyszyńskim, wiernym pasterzu ludu – jak mówią słowa dzisiejszej liturgii – to jeszcze ważniejsze jest to, co pozostało w nas z jego nauczania. Bo to, że pozostało w narodzie polskim, że przemienił naszą Ojczyznę w sposób bardzo głęboki, to dla wszystkich, którzy znają polskie dzieje, jest oczywiste. To wszystko pozostało, bo słowo nie jest ulotne, słowo jest potężnym narzędziem. Nauczanie, jeśli płynie z serca, z Ewangelii, jeśli płynie z serca wiary, jest mocniejsze niż mury. Mury mogą się rozsypać, ale słowo – nie, słowo budzi wiarę, a wiara budzi się ze słuchania (Rz 10,17). A słucha się słowa o Jezusie Chrystusie, o Jego królestwie, o Jego Ewangelii, a w ustach kard. Wyszyńskiego bardzo często gościło słowo także o Jego Matce, Najświętszej Maryi Pannie. Czyż to głoszone przez niego słowo nie jest najcenniejsza relikwią? – pytał bp Andrzej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Potrzeba wiary

– Wiary potrzeba jest w każdym wieku, dziesięcioleciu i także dziś. W słowie Bożym słyszeliśmy, że nawet apostołowie, mając koło siebie Pana Jezusa, prosili: „Przymnóż nam wiary”. To i nam przystoi ta sama modlitwa. Z tego powodu chcemy przypominać sobie i dziś słowo błogosławionego pasterza, aby umacniało i pogłębiało wiarę – mówił bp Siemieniewski. Zwrócił też uwagę, że cnocie wiary w życiu człowieka towarzyszyć także powinny miłość i nadzieja. Przywołując aforyzm: „Potrzeba nam dziś wiary, która góry przenosi. Miłości – która wszystkich jednoczy i nadziei, która nigdy nie zawodzi”, życzył wszystkim takiej życiowej postawy, którą reprezentował bł. kard. Wyszyński.

Uroczystość zakończyła się pasterskim błogosławieństwem, a wierni mogli jeszcze spędzić dłuższą chwilę na osobistej modlitwie, przed obrazem kard. Wyszyńskiego, przy którym umieszczono wniesione do świątyni relikwie.

2022-11-15 13:50

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Popiełuszko, Wojtyła i Wyszyński: trzej bohaterowie w sutannach oddani ludziom i Ojczyźnie

[ TEMATY ]

bł. Jerzy Popiełuszko

Karol Wojtyła

bł. kard. Stefan Wyszyński

Instytut Prymasowski Stefana Kardynała Wyszyńskiego

Co łączyło Jana Pawła II, ks. Jerzego Popiełuszkę i kard. Stefana Wyszyńskiego? Wszyscy trzej, podkreślali swoją miłość do Ojczyzny, uważali Polskę za swoje dobro i otaczali ją troską. Dostrzegali również nierozerwalny związek patriotyzmu z narodem - wspólnotą ducha i twórcą kultury. Ich przesłanie jest nadal aktualne - patriotyzm to nie abstrakcja, to środowisko ludzi kierujących się prawdą, sprawiedliwością opartą na miłości, pokojem oraz dbałością o dobro wspólne.

W październiku obchodzimy wspomnienie liturgiczne bł. ks. Jerzego Popiełuszki i św. Jana Pawła II. We wrześniu świętowaliśmy wyniesienie na ołtarze prymasa Polski kard. Stefana Wyszyńskiego, którego proces beatyfikacyjny trwał aż 30 lat. Połączyła ich nie tylko świętość, ale i miłość do Ojczyzny. Ks. Jerzy Popiełuszko czerpał z patriotyzmu Jana Pawła II i kard. Stefana Wyszyńskiego. Ci dwaj wielcy Polacy mieli wielki wpływ na posługę kapłańską i duszpasterską kapelana "Solidarności".
CZYTAJ DALEJ

Św. Wacław

Niedziela świdnicka 39/2016, str. 5

[ TEMATY ]

święty

Adobe.Stock.pl

św. Wacław

św. Wacław
Święty Wacław był Czechem. Jest głównym patronem naszych południowych sąsiadów, czczonym tam jako bohater narodowy i wódz. Był królem męczennikiem, a więc osobą świecką, nie duchowną, i to piastującą niemal najwyższą godność w narodzie i w państwie. Jest przykładem na to, że świętość życia jest nie tylko domeną osób duchownych, ale może być także zrealizowana na najwyższych stanowiskach społecznych. Nie mamy dokładnych danych dotyczących życia św. Wacława. Jego postać ginie w mrokach historii. Historycy wysuwają różne hipotezy co do jego życia. Jest pewne, że Wacław odziedziczył po ojcu tron królewski. Podobno był dobrym, walecznym rycerzem, co nie przeszkadzało mu być także dobrym i wrażliwym na ludzką biedę. Nie jest znana przyczyna jego konfliktu z bratem Bolesławem, który stał się jego zabójcą i następcą na tronie. Nie znamy też bliżej natury i rozwoju konfliktów wewnętrznych oraz ich związków z polityką wobec sąsiadów, które wypełniły jego krótkie rządy i które były prawdopodobnie tłem bratobójstwa. Śmierć Wacława nastąpiła 28 września 929 lub 935 r. w Starym Bolesławcu. Kult Wacława rozwinął się zaraz po jego śmierci. Ciało męczennika przeniesiono do ufundowanego przez niego praskiego kościoła św. Wita. Wczesna cześć znalazła wyraz w bogatym piśmiennictwie poświęconym świętemu. Kult Wacława rozszerzył się z Czech na nasz kraj, zwłaszcza na południowe tereny przygraniczne. Zadziwiające, że Katedra na Wawelu otrzymała jego patronat. Także wspaniały kościół św. Stanisława w Świdnicy ma go jako drugorzędnego patrona.
CZYTAJ DALEJ

Z nadzieją ku górze, z miłością na dół

2025-09-27 20:00

Magdalena Lewandowska

Eucharystia na szczycie Ślęży zgromadziła ponad 500 młodych z różnych zakątków archidiecezji, ich duszpasterzy, siostry zakonne wielu wolontariuszy.

Eucharystia na szczycie Ślęży zgromadziła ponad 500 młodych z różnych zakątków archidiecezji, ich duszpasterzy, siostry zakonne wielu wolontariuszy.

– Dzisiaj Bóg mówi do nas na tej górze. Od nas zależy, czy tę Bożą miłość zaniesiemy na dół, do nasze codzienności – mówił do młodych bp Jacek Kiciński.

Punktem kulminacyjnym spotkania młodzieży archidiecezji wrocławskiej na Ślęży była była Msza św. pod przewodnictwem bpa Jacka Kicińskiego. Wcześniej m.in. integracja, adoracja Najświętszego Sakramentu i możliwość spowiedzi w Strefie Miłosierdzia. W homilii bp Kiciński podkreślał, że góra, na która młodzi weszli, jest miejscem spotkania i przestrzenią bliskości. – Tu na szczycie jest Pan Jezus, Najświętszy Sakrament. W Piśmie Świętym też są różne góry: Synaj, Góra Przemienienia, Góra Błogosławieństw i chyba najtrudniejsza Golgota. Na każdej z tych gór Bóg przemawia do człowieka z miłością – tłumaczył młodym i wskazywał, że od nas zależy, czy tę Bożą miłość przyjmiemy. – Mojżesz na górze otrzymał Dekalog. kiedy zszedł na dół, zobaczył, że naród wybrany ulał cielca ze złota. Czasami na górze jest pięknie, ale trzeba zejść na dół i zmierzyć się z szarą rzeczywistością. Dzisiaj też Bóg mówi do nas na górze – za nami piękny czas dawania świadectw i czas adoracji. Od nas zależy, czy tę Bożą miłość zaniesiemy na dół, do nasze codzienności – przekonywał hierarcha.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję