Reklama

Głos z Torunia

Bohaterka z Wrzosów

W czwartkowe wieczory w parafii św. Antoniego w Toruniu można trafić na ciekawe spotkania. Jakie na przykład?

Niedziela toruńska 45/2022, str. V

[ TEMATY ]

Stanisława Jaworska

Beata Patalas

Goście byli zachwyceni prelekcją i poprowadzili ciekawą dyskusję

Goście byli zachwyceni prelekcją i poprowadzili ciekawą dyskusję

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W salce pod zakrystią kościoła św. Antoniego na toruńskich Wrzosach 20 października miało miejsce spotkanie, podczas którego Bartłomiej Wicherek wygłosił prelekcję zatytułowaną Stanisława Jaworska, ofiara Zbrodni Pomorskiej w 1939 r. i patronka szkoły podstawowej na Wrzosach. W spotkaniu uczestniczyło wielu parafian i gości zainteresowanych historią Stanisławy. Obecni byli również przedstawiciele szkoły, której jest patronką.

Życie i śmierć

Gości przywitał dk. prof. Waldemar Rozynkowski, przedstawiając w kilku zdaniach prelegenta oraz wprowadzając zebranych w temat. Bartłomiej Wicherek zajmował się badaniem sprawy Stanisławy Jaworskiej w ramach pracy dyplomowej i przyjął zaproszenie, aby tego dnia zaprezentować nie tylko jej życiorys, ale również opowiedzieć o losach jej rodziny.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Urodzona w Rogowie Stanisława pochodziła z ubogiej rodziny. Aby się utrzymać, udzielała korepetycji. Zajmowała się pracą społeczną, opiekowała się chórem, kołem gospodyń, organizowała kursy gotowania, była harcerką i to właśnie na jednym ze spotkań harcerskich poznała swojego męża Damazego, z którym miała trójkę dzieci. Życia nie miała łatwego. Pracowała jako nauczyciel. Musiała iść do szkoły 5 km, co zimą odbijało się na jej zdrowiu, aż rozpoczęła pracę blisko miejsca swojego zamieszkania – na Wrzosach.

Reklama

W drugiej części wystąpienia usłyszeliśmy o Zbrodni Pomorskiej, której Stanisława jest ofiarą. Było to działanie, mające na celu likwidację inteligencji wśród narodu w czasie II wojny światowej. Niemcom zależało na aresztowaniu Jaworskich ze względu na ich aktywną pracę społeczną, nauczycielską i harcerską. Prelegent cytował fragmenty z pamiętnika Zofii Jakubowskiej, która przebywała wraz ze Stanisławą w Forcie VII. Uwięzione kobiety były szykanowane i wypytywane przez żołnierzy. 31 października 1939 r. był dniem śmierci Stanisławy oraz innych więźniów na toruńskiej Barbarce. Tego dnia z fortu wywieziono ok. 150 osób.

Pamięć

Tragiczna historia kobiety, która swoim życiem i pracą na rzecz innych zasłużyła się dla społeczeństwa, sprawiła, że ogłoszono ją patronką szkoły, w której pracowała. Również w Rogowie, miejscu narodzin Stanisławy, stanął pomnik upamiętniający jej postać.

Podczas prelekcji wyświetlane były zdjęcia, przedstawiające ją z rodziną. Na jednym z nich rozpoznano Stanisławę, która słuchała czytanego wyroku na chwilę przed swoją śmiercią. W sali zapadła głucha cisza, w której dało się wyczuć przejęcie. Na zakończenie spotkania zebrani zadawali pytania prelegentowi, na które ten odpowiadał wraz z dk. Rozynkowskim. Bartłomiej Wicherek, zapytany, skąd wzięło się jego zainteresowanie tematem, odpowiedział, że podchodził do tematu jak do zagadki kryminalnej, którą trzeba rozwiązać. Nie jest jasne do końca, gdzie Stanisława została pochowana, ale pamięć o niej na pewno nie zginie. Burzliwą dyskusję, która wyłoniła wiele kolejnych pytań, dk. Rozynkowski podsumował słowami: „Jest co robić”.

2022-10-28 20:34

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ordo Iuris zawiadamia prokuraturę i żąda zawieszenia prawa wykonywania zawodu przez lek. Gizelę Jagielską

2025-07-25 13:45

[ TEMATY ]

aborcja

Ordo Iuris

Gizela Jagielska

Adobe Stock

Instytut na rzecz Kultury Prawnej Ordo Iuris złożył dziś zawiadomienie do Prokuratury Okręgowej we Wrocławiu o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez lek. Gizelę Jagielską i personel medyczny Powiatowego Zespołu Szpitali w Oleśnicy.

Jednocześnie do Naczelnego Rzecznika Odpowiedzialności Zawodowej wpłynęła skarga Instytutu Ordo Iuris na ww. lekarkę wraz z wnioskiem o niezwłoczne zawieszenie jej prawa wykonywania zawodu. Sprawa dotyczy ujawnionych przez samą lekarkę w mediach okoliczności przeprowadzenia aborcji w 26. tygodniu ciąży, w wyniku której miało urodzić się żywe dziecko, pozostawione bez pomocy lekarskiej aż do śmierci.
CZYTAJ DALEJ

Wymazać pocałunek Judasza. Maria Pierina de Micheli

[ TEMATY ]

Maria Pierina de Micheli

pl.wikipedia.org

Objawienia, które będą jej towarzyszyć przez całe życie, będą raz po raz wspierane przez obecność i słowa Matki Najświętszej. Będą to jednak tylko uzupełnienia i komentarze do tego, co przekazywał jej Zbawiciel. Jednak nie tylko te dwie osoby będą przychodzić do niej z wyżyn niebieskich. Pojawią się też różni święci, ale na tyle okazjonalnie, że nie na nich zwracamy uwagę.

Kiedy myślimy o trzeciej osobie, która – obok Jezusa i Maryi – będzie ukazywać się Marii Pierinie, musimy wypowiedzieć najciemniejsze ze słów. Przyszłej błogosławionej objawiać się będzie także diabeł. Może to zdumiewające, ale częściej niż Jezus. Jednak to nie Szatan wygra walkę o jej duszę. Na chrzcie, który jeszcze w dniu jej urodzin odbył się w miejscowej parafii pod wezwaniem św. Piotra, otrzymała imię Józefina Franciszka Janina Maria. Ma cztery patronki w niebie, ale tylko ta ostatnia będzie się jej objawiać razem z Jezusem. Życie będzie prowadziła zwyczajne i proste. Pochodzi z wielodzietnej, pobożnej rodziny. Gdyby nie fakt, że dwa lata po jej narodzinach umiera na zawał jej ojciec, wszystko byłoby tu takie samo jak w sąsiedztwie. Może z tą różnicą, że dwie starsze siostry dorabiają w sklepie z tytoniem, by zebrać na wiano do klasztoru, a jeden z braci uczy się w seminarium. Właściwie wszystko jest zwyczajne. Tak jest przynajmniej – podkreślmy to „przynajmniej” – na zewnątrz. Do 1897 roku. Gdy Józefina ma zaledwie siedem lat, przestaje być taka jak inne dzieci. To wtedy wszystko się zaczyna…
CZYTAJ DALEJ

Rodzina zmarłego harcerza prosi media o uszanowanie prywatności

2025-07-25 19:15

Adobe Stock

Z prośbą o uszanowanie żałoby oraz prywatności zbliżającej się ceremonii pogrzebowej zwraca się do mediów rodzina Dominika - harcerza, który utonął w nocy z 23 na 24 lipca br. - Uroczystość pogrzebowa będzie miała charakter ściśle prywatny i rodzinny. Prosimy, aby swoją obecnością nie zakłócać tego wyjątkowo trudnego dla nas czasu pożegnania - czytamy w liście przekazanym KAI przez rzecznika prasowego Świdnickiej Kurii Biskupiej.

"W związku ze zbliżającą się ceremonią pogrzebową naszego ukochanego Syna, chcielibyśmy zwrócić się z uprzejmą, lecz stanowczą prośbą do przedstawicieli mediów o uszanowanie naszej żałoby oraz prywatności.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję