Reklama

Wiara

Czy dzisiejszy człowiek wierzy jeszcze Bogu?

Niezmierne ważne jest dotarcie z wybitną teologiczną myślą do każdego człowieka dobrej woli.

Niedziela Ogólnopolska 39/2022, str. 11

[ TEMATY ]

książka

Wydawnictwo KUL

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Człowiek w zasadzie od zawsze zadawał sobie pytanie o własne pochodzenie. W ciągu swoich dziejów różnie je rozumiał, na nowo pogłębiał, aż w końcu – w obliczu współczesnej sekularyzacji i relatywizacji prawdy – doszedł do absurdu, że to on jest stwórcą samego siebie.

Sprzeciwienie się Bogu

W imię tzw. postępu przestała się liczyć nawet teoria ewolucji, a zaczęła dominować pierwotna pokusa sprzeciwienia się odwiecznemu Rozumowi, żywemu Bogu (por. Rdz 3-4). Tak ów „postęp” zataił nie tylko pierwotne pochodzenie człowieka od Boga Stwórcy, lecz także jego przeznaczenie, które upatruje jedynie w szczęściu doczesnym. Joseph Ratzinger – Benedykt XVI przeciwstawiał się takiemu rozumieniu człowieka zarówno jako profesor uniwersytecki, jak i jako papież. Dlatego tytuł V tomu Opera omnia Josepha Ratzingera – Pochodzenie i przeznaczenie brzmi jak wielkie wyzwanie dla współczesnego człowieka i świata. Oznacza on, mówiąc najogólniej, że człowiek jest stworzeniem Bożym, a więc pochodzi od Boga Stwórcy i przeznaczony jest do życia wiecznego w Bogu. Człowiek nie jest zatem przypadkiem ewolucji, lecz pochodzi od Boga i jest Jego obrazem (por. Rdz 1, 27).

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Człowiek „koroną” dzieła stwórczego

Tom V Opera omnia Josepha Ratzingera słusznie zawiera znamienny podtytuł Nauka o stworzeniu – Antropologia – Mariologia, któremu odpowiada podział na trzy części. Pierwsza część mówi o pochodzeniu człowieka i świata z odwiecznego rozumu i miłości Boga. Wyraża wiarę i sens stworzenia w biblijny przekaz: „Na początku Bóg stworzył...”. Część druga pogłębia tę prawdę przez ukazanie człowieka jako „korony” dzieła stwórczego, będącego obrazem Boga. Człowiek jest bowiem nie tylko stworzeniem Bożym, gdyż na swój sposób jest nim także zwierzę czy roślina, ale przez to, że jest obrazem Boga – jest on także osobą, najwyższym z bytów, dlatego posiada swoją nieskończoną godność. Została mu ona przywrócona – po grzechu pierworodnym – „z łaski”, przez usprawiedliwienie wypływające z Chrystusowego odkupienia. Wyrazem tej łaski jest Maryja, Matka Pana, Wniebowzięta, typ i realny obraz spełnienia człowieka wierzącego w ogóle. Dzięki Jej fiat człowieczeństwo wróciło na swoje pierwotne tory i uczy się odpowiadać Bogu na Jego miłość.

Dotrzeć z przesłaniem wiary do każdego

Benedykt XVI zawsze był wierny wierze pierwotnego Kościoła, którą wyraża Credo apostolskie: „Wierzę w Boga Stworzyciela nieba i ziemi”. Rozwijał i pogłębiał tę wiarę, nadawał jej głębszy sens i uczynił ją – w czasie pracy naukowej na licznych uniwersytetach, a szczególnie podczas swego pontyfikatu – orędziem przepowiadania w Kościele Chrystusowym. Ten wielki oręż zachował się we wszystkich 25 tomach Opera omnia, wydawanych w wersji polskiej już od 10 lat przez wydawnictwo Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II. Głęboko ufam, że to wielkie przepowiadanie Mozarta teologii, którym jest Joseph Ratzinger, utwierdzi wiarę każdego człowieka. Wyraz temu dały już setki osób, które podjęły skuteczny trud zajęcia się myślą dzisiejszego papieża emeryta w ich bardzo licznych publikacjach i rozprawach naukowych na różnych poziomach. A przy tym chyba najważniejsze jest dotarcie z tymi myślami wybitnego niemieckiego teologa do każdego człowieka dobrej woli. Zapewne znajdzie on w tekstach Josepha Ratzingera doniosłe myśli i prawdziwe odpowiedzi na pytania, którego go nurtują, a dotyczą jego życia.

Autor jest profesorem nauk teologicznych, kierownikiem katedry Historii Dogmatów i Teologii Historycznej KUL, redaktorem naczelnym polskiej edycji Opera Omnia J. Ratzingera – Benedykta XVI.

2022-09-21 08:03

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Miara twojego czasu

Współczesny świat niepomiernie przyśpieszył, a my wraz z nim.

Przypominamy samochody pędzące autostradą, a przecież z rozpędzonego auta nie dość, że widać mniej, to jeszcze niewyraźnie. W galopadzie przez życie odmierzamy czas, nie przywiązując większej uwagi do treści. „Miarą naszego życia jest czas. Długość życia liczymy w latach, miesiącach i dniach. Jednak miara czasu to nie tylko godziny, ale to, czym je wypełniamy i komu je poświęcamy... Czas to najlepszy sprawdzian miłości” – pisze w swojej najnowszej książce bp Andrzej Przybylski i zachęca nas do zatrzymania się, by odkryć to, co najważniejsze, i to, co piękne wokół nas.
CZYTAJ DALEJ

Patron Neapolu

Niedziela Ogólnopolska 22/2024, str. 22

[ TEMATY ]

patron dnia

commons.wikimedia.org

Św. Franciszek Caracciolo, prezbiter

Św. Franciszek
Caracciolo, prezbiter

Był opiekunem duchowym więźniów i galerników.

Franciszek (imię chrzcielne: Askaniusz) urodził się w Villa Santa Maria (królestwo Neapolu). Wpływ na jego duchowe życie miało uzdrowienie ze śmiertelnej choroby. Miał wówczas 22 lata i złożył ślub oddania się Panu Bogu na służbę. Studiował teologię na uniwersytecie w Neapolu. W 1587 r. przyjął święcenia kapłańskie. Zaraz też dołączył do bractwa kapłanów neapolitańskich, których celem było towarzyszenie skazanym na śmierć, opieka nad więźniami i galernikami. Franciszek opiekował się również nieuleczalnie chorymi. Z upływem czasu dołączyli do niego inni kapłani i razem udali się do pustelni w Camaldoli, gdzie opracowali regułę nowego zgromadzenia Kanoników Regularnych Mniejszych, którzy opiekowali się biednymi, chorymi i więźniami. W regule do ślubów ubóstwa, czystości i posłuszeństwa dołączony został ślub czwarty – nieprzyjmowania żadnych godności kościelnych. Papież Sykstus V zatwierdził regułę i nowy zakon w 1588 r. Rozwijał się on szybko. W 1594 r. powstał pierwszy dom zakonu w Hiszpanii, w kolejnych latach powstały domy w Rzymie, przy kościele św. Agnieszki na pl. Navona, w Valladolid i w Alcala.
CZYTAJ DALEJ

„Śpiewajmy z papieżem” staje się hitem w mediach społecznościowych

2025-06-04 16:57

[ TEMATY ]

muzyka

Screen

815 000 wyświetleń na Instagramie, prawie 77 000 na YouTube i około 250 udostępnień na Facebooku. Seria wideo „Śpiewajmy z Papieżem” jest hitem w mediach społecznościowych. Według o. Roberta Mehlharta OP, pomysłodawcy i bohatera serii, jest tak wiele serduszek, kciuków w górę i „komentarzy w różnych językach świata”, że nie może nawet nadążyć z czytaniem ich wszystkich.

Dyrektor Papieskiego Instytutu Muzyki Sakralnej w Rzymie powiedział to w wywiadzie dla portalu „Vatican News” w połowie maja. Pomysł na serię wideo przyszedł mu do głowy podczas południowej modlitwy „Regina Coeli” śpiewanej przez nowego papieża Leona XIV. „Większość ludzi śpiewała spontanicznie, ale była jedna lub dwie osoby, które być może nie były tak pewne siebie” - powiedział o. Mehlhart. Pomyślał więc: „Możemy w tym pomóc”. Seria obejmuje obecnie sześć krótkich samouczków wideo.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję