Reklama

Niedziela Sosnowiecka

Najlepsi wychowawcy świata

W niedzielę 18 września ulicami Sosnowca przejdzie kolejny Marsz dla Życia i Rodziny. W wydarzeniu organizowanym przez Diecezjalne Centrum Służby Rodzinie i Życiu w Sosnowcu wezmą udział wierni naszej diecezji, którzy zamanifestują wyznawane przez siebie wartości, m.in. potrzebę ochrony życia poczętego oraz ideę rodziny opartej na związku mężczyzny i kobiety.

Niedziela sosnowiecka 38/2022, str. VI

[ TEMATY ]

wychowanie do życia w rodzinie

Archiwum rodziny Krajniewskich

Agnieszka i Jarosław Krajniewscy

Agnieszka i Jarosław Krajniewscy

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ks. Przemysław Lech: Hasłem tegorocznego marszu są słowa „Mama i Tata – najlepsi wychowawcy świata”. Dlaczego obecność zarówno kobiety, jak i mężczyzny jest tak ważna w wychowaniu dziecka?

Jarosław Krajniewski: Myślę, że my tak naprawdę wciąż jeszcze to odkrywamy. Patrząc historycznie, w różnych kręgach kulturowych rola matki i ojca była zupełnie inna. Matka zajmowała się kiedyś małymi dziećmi, a ojciec przejmował tę rolę, gdy syn przekroczył np. 7 rok życia. Dzisiaj podchodzimy do tego inaczej. Obecność obojga rodziców jest ważna od początku, nawet już przed urodzeniem dziecka. Wiemy, że dziecko reaguje na otaczający je świat właściwie od poczęcia, więc chociażby głos ojca może dotrzeć do dziecka już na tym etapie życia.

Agnieszka Krajniewska: Mężczyźni coraz częściej uczestniczą w porodach. Jest to również pewien sygnał, że ojcowie chcą już od początku być zaangażowani i potrzebni. Jest to ważne dla kobiety i dziecka, ale przede wszystkim dla mężczyzny, aby od początku być razem i brać odpowiedzialność za życie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Na czym polegają wychowawcze role matki i ojca?

Jarosław: Świat kobiety to przede wszystkim świat uczuć. Jest bardziej wrażliwa, świadoma tego, co czuje i umie to przekazać dziecku, niezależnie od jego płci. Wychowanie religijne to też sfera, którą w większości biorą na siebie kobiety, zwłaszcza babcie. Natomiast ojcowie są tutaj zwykle dość wycofani. Widać to zwłaszcza w kościele.

A jakie jest Państwa doświadczenie w tej kwestii?

Jarosław: My osobiście staramy się podchodzić do tego inaczej. Mamy doświadczenie formacji we wspólnocie neokatechumenalnej. Podczas niedzielnych laudesów, czyli rodzinnej modlitwy porannej wokół stołu, to ojciec prowadzi tę liturgię domową.

Z kolei podczas liturgii wspólnoty neokatechumenalnej istnieje funkcja didaskala. To ktoś, kto ma możliwość prowadzenia dialogu z dziećmi obecnymi na liturgii, np. na temat czytań biblijnych lub bieżącego okresu liturgicznego. A więc tutaj tę rolę wtajemniczania i wychowywania w wierze podejmuje mężczyzna. My podkreślamy tę rolę mężczyzny w rodzinie i we wspólnocie, bo jesteśmy przekonani o jego znaczeniu nie tylko w materialnym, ale i duchowym życiu rodziny.

Czy rzeczywiście tak jest, że o ile kobieta spontanicznie odnajduje się w macierzyństwie, o tyle mężczyzna musi się uczyć ojcostwa?

Agnieszka: Myślę, że to, co dziś na nowo się odkrywa, a dzieje się to często właśnie przez Kościół i różne wspólnoty w Kościele, to odkrywanie roli ojca. Ale żeby to było możliwe, nierzadko to kobieta musi trochę „odpuścić” i „wycofać się”. Nie jest to łatwe, ponieważ dziś relacje kobiet i mężczyzn są partnerskie, wiele rzeczy, które kiedyś robili mężczyźni, dziś robi kobieta i na odwrót. I myślę, że to nie jest złe. To naturalna konsekwencja przemian społecznych.

Myślę, że kobiecie w wielu sprawach jest po prostu łatwiej, ponieważ rządzi nami fizjologia i biologia. Mamy niesamowity organ, którym jest macica. Ten organ i wszystkie hormony, które ukierunkowują kobietę na ochronę życia w sposób naturalny, to wielki dar od Boga, z czym kobiety czasami niepotrzebnie się kłócą. Kobiecość jest naszym bogactwem i na tym, co kobiece powinnyśmy się skupić. Dziś kobieta zabiera się za to, co męskie i za to, co kobiece, co rodzi nierzadko jej frustrację, a równocześnie – wycofanie mężczyzny.

Druga część wywiadu w następnym numerze

2022-09-13 14:05

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Agnieszka Pawlik-Regulska: WDŻ pełni ważną funkcję profilaktyczną, kształtuje postawę prorodzinną i prokreacyjną

WDŻ pełni ważną funkcję profilaktyczną, kształtuje postawę prorodzinną, prozdrowotną i prokreacyjną, co w dobie kryzysu demograficznego powinno być jednym z priorytetów polityki państwowej - zaapelowała Agnieszka Pawlik-Regulska, koordynator Koalicji na Rzecz Ocalenia Polskiej Szkoły, podczas konferencji „Ryzykowna edukacja zdrowotna a sprawdzony WDŻ - głos ekspertów” zorganizowanej przez KAI oraz Koalicję na Rzecz Ocalenia Polskiej Szkoły.

Agnieszka Pawlik-Regulska, prezes Stowarzyszenia Nauczycieli i Pracowników Oświaty „Nauczyciele dla Wolności", przypomniała że po licznych protestach koalicja rządząca ogłosiła, że przedmiot edukacja zdrowotna w przyszłym roku szkolnym zostanie wprowadzony jako przedmiot nieobowiązkowy. Jednak w tym samym rozporządzeniu planuje się zlikwidować wychowanie do życia w rodzinie. - Pani minister nie przyznała racji protestującym i nie uznała konstytucyjnych praw rodziców. Swoją decyzję tłumaczyła tym, że szkoła potrzebuje przede wszystkim spokoju - wyjaśniła koordynator Koalicji na Rzecz Ocalenia Polskiej Szkoły.
CZYTAJ DALEJ

Śladem świętej z Magdali

Niedziela Ogólnopolska 30/2021, str. 16

[ TEMATY ]

św. Maria Magdalena

Maria z Magdali

pl.wikipedia.org

Piero di Cosimo, Maria Magdalena

Piero di Cosimo, Maria Magdalena

O Marii z Magdali wiemy jedynie tyle, że Jezus wkroczył w jej życie, uwalniając ją od siedmiu złych duchów. Owa liczba podkreśla wielki ciężar, który zdjął z niej Zbawiciel, i niezwykłą przemianę, jaka w niej nastąpiła.

Maria Magdalena, a raczej Maria z Magdali, bo tak naprawdę po imieniu świętej Ewangelia wspomina miejscowość, z której owa kobieta pochodziła. Czyni tak, by odróżnić ją od innych Marii, które wspominane są w jej tekstach, poczynając od Matki Jezusa. Imię Maria było bowiem równie popularne w czasach biblijnych jak dziś. My posługujemy się jego greckim brzmieniem. W języku aramejskim wymawiano je jako „Mariam”, zaś po hebrajsku „Miriam”. Jak zatem zwracano się do naszej bohaterki? Pewnie zależało to od sytuacji i od tego, kto ją spotykał. Dla nas jej imię zostało zachowane w grece, gdyż w tym języku spisano teksty natchnione Nowego Testamentu. Nie jest też jednoznaczna treść, która kryje się pod tym imieniem. Może ono określać gorycz lub smutek, a także odpowiadać słowu „pani”. Może również oznaczać przyczynę radości lub ukochaną (przez Jahwe). To ostatnie znaczenie jest dość niepewne i opiera się na związkach z egipskim słowem mrjt – ukochana. Które z nich wiąże się z kobietą, o której opowiada Ewangelia? Czy znajdziemy jedno właściwe, czy też wszystkie po trochu oddają dzieje jej życia: te związane z goryczą i bólem doświadczenia zła, te naznaczone radością uwolnienia z sideł szatana, i te, w których odnalazła głębię i piękno miłości Boga? Tu pozostawmy każdemu miejsce na własną odpowiedź.
CZYTAJ DALEJ

Poznań: pensjonariusz DPS-u zaatakował nożem pracownicę ośrodka

2025-07-23 15:32

[ TEMATY ]

DPS

pixabay.com

72-letni pensjonariusz jednego z DPS-ów w Poznaniu w środę około południa zaatakował nożem pracownicę tego ośrodka. Mężczyznę zatrzymała policja.

W środę około godz. 12.00 policjanci otrzymali zgłoszenie o zdarzeniu przed DPS-em na ul. Ugory w Poznaniu – poinformował oficer prasowy KMP w Poznaniu podkomisarz Łukasz Paterski.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję