Reklama

Niedziela Łódzka

Zatrzymać się z wiarą w sercu

Celem ziemskiego pielgrzymowania jest Niebo. Jesteśmy zaproszeni i powołani do tego, by spotkać się tam z Maryją – powiedział ks. Ireneusz Kulesza, proboszcz bazyliki archikatedralnej św. Stanisława Kostki w Łodzi.

Niedziela łódzka 35/2022, str. IV

[ TEMATY ]

prezentacja parafii

Justyna Kunikowska/Niedziela

Łaskami słynący obraz Matki Bożej

Łaskami słynący obraz Matki Bożej

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Sanktuarium Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny od wielu lat gromadzi w swoich murach wiernych, którym bliska jest Matka Boża Skoszewska. Odpust parafialny to szczególny moment w życiu nie tylko parafian, ale okolicznych mieszkańców i przyjaciół, dla których zarówno pielgrzymka, jak i sama uroczystość pozwalają podziękować za orędownictwo i opiekę Matki Bożej.

Reklama

Do tego momentu wierni przygotowywali się przez poprzedzającą dziewięciodniową nowennę, podczas której mieszkańcy poszczególnych miejscowości trwali na modlitwie i czuwaniu przed obrazem Matki Bożej Skoszewskiej. Tradycją jest także pielgrzymka konkretnych parafii przed oblicze Matki Bożej. – Do Starych Skoszew pielgrzymują pątnicy m.in. ze Strykowa, z Niesułkowa, z Kalonki. Indywidualna pielgrzymka z Brzezin, z Kołacinka, jak również z parafii św. Andrzeja Apostoła z Dmosina – diecezja łowicka. Tradycyjne hasło pielgrzymowaniu brzmi: „Zanim wyruszysz na Jasną Górę… przyjdź do Starych Skoszew” – relacjonuje ks. Robert Batolik. Po wielu dniach przygotowań, nadszedł dzień uroczystości odpustowych. Proboszcz parafii w słowie skierowanym do wiernych podkreślił wdzięczność za trud pielgrzymowania do Skoszewskiej Pani. Na pielgrzymów przybywających do świątyni, od rana czekał skoszewski żur oraz świeże ciasto. – Z wielką radością pozdrawiam wszystkich pielgrzymów pieszych, rowerowych. Cieszymy się z tak licznej obecności. Cała nasza wspólnota przygotowywała się przez nowennę, aby dać od nas to, co najlepsze i by przyjąć to, co przynieśliście naszej Skoszewskiej Matce – relacjonuje kapłan.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Uroczystej Sumie odpustowej przewodniczył ks. Ireneusz Kulesza – proboszcz bazyliki archikatedralnej. W pierwszych słowach homilii skoncentrował się na celu i sensie odpustu oraz na wizerunku człowieka. – Dziś już z daleka słychać było proboszcza witającego wszystkich przybywających. Idąc na odpust i po odpust, widzimy Niebo otwarte, otwarte łaską, otwarte darem od Boga, otwarte tym, co dzisiaj Maryja dla nas czyni. Dzisiejsza uroczystość każe nam spojrzeć oczyma wiary na nasze życie. Przez swoją drogę wiary Maryja ukazuje nam, w jakim kierunku mamy iść, jak mamy iść ku szczęściu wiecznemu.

W dalszej części rozważań kaznodzieja zwrócił uwagę na istotę święta w Polskiej tradycji. Odniósł się do słów Jana Pawła II oraz ks. Jana Twardowskiego, pokazując, że Maryję do Nieba nie zabrała śmierć, lecz miłość. Ukazał to, że Maryja wzięta do Nieba oręduje za nami u Boga, a także bliskość tego wydarzenia z tajemnicą zmartwychwstania Jezusa. – Dzisiejsza uroczystość jakże bliska jest tajemnicy zmartwychwstania Pana Jezusa. Wszystko płynie z tej wielkiej tajemnicy naszego odkupienia. Maryja jako pierwsza spośród nas, jedyna z duszą i ciałem, została wzięta do Nieba. To znak, wyróżnienie i zapowiedź przyszłej chwały. Wszyscy, którzy pokładają nadzieje, z nim będą żyć – dodaje proboszcz bazyliki.

Reklama

W ostatnim etapie homilii kapłan w sposób szczególny zaznaczył ważność tradycji święta Matki Bożej Zielnej, zwracając uwagę na bogactwo darów, jakie otrzymujemy i wdzięczność serc ludzkich za obfite plony i błogosławieństwa. Podkreślił, że każdy z nas powinien spojrzeć na drogę wiary Maryi, bo Ona wskazuje właściwy kierunek drogi osobistej, ale także i wspólnoty Kościoła. Matka Boża staje się odpowiedzialna przed Bogiem za ludzkość pielgrzymującą tej ziemi. Objawiając się w różnych miejscach, prosi o pokutę i modlitwę.

Na zakończenie ks. Ireneusz odniósł się do słów z Ewangelii wg św. Jana, dodając pielgrzymom otuchy i odwagi w codziennym podążaniu w wierze i miłości do Boga i Maryi. – Dzisiaj św. Jan przypomina nam Niebo otwarte. Spoglądanie w Niebo jest ważne. Nasza pielgrzymka przez ziemię zmierza ku Niebu. Człowiekowi trzeba stanąć na ruinach swojego życia, bo z ruin lepiej widać Niebo. Ważne jest wznieść się ponad to i spojrzeć w Niebo, bo tam zawsze skierowany jest wzrok Boga, który pragnie nawrócenia i przemiany. Dziś potrzeba zatrzymać się nam w sposób szczególny. Zatrzymać się z wiarą w sercu. Popatrzmy w Niebo, bądźmy prawdziwymi świadkami życia wiecznego, żyjąc na co dzień w przyjaźni z Bogiem. Celem ziemskiego pielgrzymowania jest Niebo. Jesteśmy zaproszeni i powołani do tego, by spotkać się tam z Maryją – podsumował kaznodzieja.

Po zakończonej Eucharystii zebrani pielgrzymi mieli okazję osobiście podziękować przez symboliczną wędrówkę wokół ołtarza i złożenie kwiatów u stóp Matki Bożej Skoszewskiej. W towarzystwie pięknych śpiewów lokalnej scholi oraz orkiestry dętej, poświęcono przyniesione bukiety ziół i kwiatów. W słowie dziękczynienia proboszcz podziękował wszystkim, którzy poświęcili swój czas i przyczynili się do przygotowania tej uroczystości. Po wystawieniu Najświętszego Sakramentu wierni odmówili Litanię do Matki Bożej Loretańskiej oraz modlitwę do Matki Bożej Skoszewskiej. Po błogosławieństwie pątnicy oddali cześć swojej patronce, a następnie, wszyscy wspólnie udali się na zorganizowany przed gmachem świątyni piknik.

Skoszewy Stare to miejscowość położona na terenie Parku Krajobrazowego Wzniesień Łódzkich. Od wielu lat słynie z wielu łask płynących od Matki Bożej Skoszewskiej, do której pielgrzymują pątnicy z wielu wsi i miast naszej archidiecezji i nie tylko. Oryginał obrazu powstał pod koniec XIV wieku. Namalowany został z polecenia papieża Grzegorza Wielkiego w Rzymie, później przekazany do Konstantynopola. Obraz trafił do rąk wojewody łęczyckiego, który pod koniec XIV wieku przekazał go kościołowi w Skoszewach. Od XV wieku wierni odbywali do skoszewskiej świątyni pielgrzymki dziękczynno--błagalne. Wśród pielgrzymów byli m.in. król Polski Władysław Jagiełło, arcybiskupi gnieźnieńscy oraz papież Pius XI. Skoszewy uchodziły za jedno z ważniejszych miejsc kultu maryjnego w Polsce.

2022-08-23 11:10

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wspólnota wiary

Niedziela warszawska 37/2023, str. IV

[ TEMATY ]

prezentacja parafii

Archiwum parafii

Modlitwa jest fundamentem wspólnot

Modlitwa jest fundamentem wspólnot

Autor Listu do Hebrajczyków pisze: „Bez wiary nie można podobać się Bogu”. Tę teologalną cnotę mieszkańcy parafii św. Maksymiliana M. Kolbe starają się pogłębiać przez przynależność do wspólnot.

Święty Maksymilian Kolbe był polskim franciszkaninem i bohaterem, który poświęcił swoje życie dla innych, aż do śmierci w obozie Auschwitz. Jego działania i ofiara są powszechnie uważane za wyraz miłości bliźniego oraz ducha chrześcijańskiego poświęcenia. Męczennik patronuje parafii przy ul. Rzymowskiego 35, która cały czas prężnie się rozwija.
CZYTAJ DALEJ

Ofiara konfesjonału – św. Rafał Kalinowski

Niedziela podlaska 44/2018, str. VII

[ TEMATY ]

św. Rafał Kalinowski

Archiwum

Św. Rafał Kalinowski

Św. Rafał Kalinowski

Św. Rafał pokazuje nam, że zebrane w życiu trudne doświadczenia mogą w późniejszym czasie wydać piękny owoc. Służba wojskowa u Rosjan, udział w powstaniu styczniowym i ciężka praca na Syberii doprowadziły do tego, iż stał się cenionym spowiednikiem i kierownikiem duchowym

Święty przyszedł na świat 1 września 1835 r. w Wilnie. Na chrzcie otrzymał imię Józef. Jego ojciec, profesor matematyki na Uniwersytecie Wileńskim, troszczył się o edukację i wychowanie patriotyczne syna. W 1852 r. Józef rozpoczął naukę w Mikołajewskiej Szkole Inżynierii Wojskowej w Petersburgu, wstępując jednocześnie do wojska rosyjskiego. Po trzech latach uzyskał tytuł inżyniera i został adiunktem matematyki i mechaniki budowlanej. Równocześnie rozwijała się jego kariera wojskowa i awansował do stopnia porucznika. Wtedy właśnie przestał przystępować do sakramentów świętych, do kościoła chodził rzadko, przeżywał rozterki wewnętrzne, a także kłopoty związane ze swoją narodowością, służbą w wojsku rosyjskim. Wciąż jednak stawiał sobie pytanie o sens życia, szukając na nie odpowiedzi w dziełach filozoficznych i teologicznych. Czując, że zbliża się powstanie, podał się do dymisji, aby móc służyć swoją wiedzą wojskową i umiejętnościami rodakom. Został członkiem Rządu Narodowego i objął stanowisko ministra wojny w rejonie Wilna. Przystępując do powstania Kalinowski uważał, że nie ma ono szans powodzenia, ponieważ znał dobrze sytuację militarną wojsk rosyjskich, stacjonujących na owych terenach. Mimo to uznał, że nie wolno mu stać na uboczu „sprawy uważanej wówczas za istotnie narodową”. Po niepowodzeniu powstania, 24 marca 1864 r., został aresztowany i skazany początkowo na karę śmierci, którą dzięki protekcji rodziny i znajomych z czasów służby w wojsku rosyjskim, zamieniono na 10 lat przymusowych prac w warzelniach soli na Syberii.
CZYTAJ DALEJ

Kryzys powołań a szkoły katolickie – wyzwania i szanse

2025-11-20 21:02

[ TEMATY ]

szkoły katolickie

Andrzej Sosnowski

Red.

Andrzej Sosnowski

Andrzej Sosnowski

Szkoły katolickie prowadzone przez zgromadzenia zakonne przez dziesięciolecia były nie tylko instytucjami edukacyjnymi, lecz także żywymi zasobnikami powołań — wielu absolwentów internatów zakonnych wkraczało później do nowicjatu czy seminariów. Dziś ten mechanizm traci siłę.

Według najnowszych danych (stan na 1 października 2025 r.) do seminariów zakonnych w Polsce przystąpiło tylko 101 nowych kandydatów, podczas gdy pięć lat temu ich liczba była znacznie wyższa. Łączna liczba kleryków w seminariach zakonnych zmalała do 479 osób, co sprawia, że zgromadzenia prowadzące szkoły stoją przed poważnym ryzykiem utraty duchowej misji.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję