Reklama

Wiadomości

Trzeciej możliwości nie ma

Rosja musi zostać pokonana i zawrócona nie tylko z linii frontu, ale do swoich granic, gospodarczo i militarnie cofnięta, aby nigdy już nie była zdolna do jakiejkolwiek agresji.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Będą Państwo mogli przeczytać mój felieton już w 3026. dniu od momentu, kiedy Rosja najechała na niepodległą Ukrainę, zaanektowała Krym oraz zajęła część obwodów donieckiego i ługańskiego. Będzie to już – o zgrozo! – setny dzień, kiedy ten najazd przerodził się w upiorną wojnę w skali działań i okrucieństwa. Sytuacja na ukraińskim froncie jest coraz bardziej tragiczna. Ofensywa rosyjska staje się na tyle silna, że specjaliści oceniają najbliższe dni jako punkt zwrotny dla dalszego jej przebiegu.

Reklama

Wyraźnie już widać, że równolegle do działań stricte militarnych został otwarty w tej wojnie jej drugi front. Wielokrotnie wspominałem, że Rosja będzie dążyła do swoistego „wyeksportowania” konfliktu, do przeniesienia jego elementów poza granice, do państw zachodnich. Rozpocznie działania z całego bogatego arsenału, którym, niestety, dysponuje, a także prowokacje z udziałem własnych dyplomatów, agentury, różnej maści organizacji czy całkiem licznych rosyjskich środowisk emigracyjnych. Ma to nie tyle wytworzyć czy spowodować samo wydarzenie, ile na jego bazie przetestować reakcję społeczną, a przy uznaniu jej jako korzystnej dla realizacji celu, użyć jak zapalnika do wzniecenia publicznej polemiki, która służyłaby w konsekwencji dzieleniu środowisk. Działania te są na tyle wyraziste, żeby samym sporem zakamuflować temat zasadniczy: wojnę; aby choć w myśleniu dopuścić do relatywizacji Rosji jako agresora, widzieć w niej nie tylko najeźdźcę, ale i ofiarę, co doprowadziłoby do zmian opinii, aż po radykalne „dość” dla ukraińskich uchodźców. Takiemu celowi miała służyć zapewne operacja oblania czerwoną farbą ambasadora Rosji w Warszawie...

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Kolejnym aspektem tego samego scenariusza są coraz liczniejsze głosy (zupełnie bez znaczenia przez kogo inspirowane) niektórych zachodnich polityków, także sprawujących najwyższe urzędy w swoich państwach, szalenie niebezpieczne, bo głoszone z pozycji autorytetów politycznych państw roszczących sobie prawo do bycia cenzorem wszelkiego rodzaju norm i wartości. Te przebiegłe, w kamuflażu nie tyle gładkich, ile pokrętnych argumentacji, słowa mają ośmielić i umocnić innych „rusofanów”, osłabiając jednocześnie państwa takie jak Polska, które zasadniczo i bezwarunkowo wspierają Ukrainę, a w konsekwencji wymusić, aby „operacja Ukraina” zakończyła się jak najszybciej – obojętnie, z jakim skutkiem dla niej samej, ale nie obojętnie, z jakim skutkiem dla Rosji...

Z ogromem zawikłanych działań mierzą się Ukraińcy, którzy ponieśli niewyobrażalne straty, przelewając morze krwi. Jedynym akceptowalnym scenariuszem może być tylko zwycięstwo nad Rosjanami.

Reklama

Rosja musi zostać pokonana i zawrócona nie tylko z linii frontu, ale do swoich granic, gospodarczo i militarnie cofnięta, aby nigdy już nie była zdolna do jakiejkolwiek agresji. Musi ponieść koszty odbudowy Ukrainy, oddać zagrabione ziemie, zapłacić reparacje wojenne, a sprawców winnych bestialstwa ukarać lub pozwolić ukarać. Być może dopiero wtedy stworzy dla siebie możliwości zbudowania struktury i systemu państwa godnego, zdolnego do tego, aby wchodzić w relacje międzynarodowe.

Ukraina cały czas potrzebuje wsparcia militarnego, gospodarczego i politycznego, skutecznych sankcji w celu osłabiania potencjału Rosji. Każde z państw demokratycznych może sobie z tej listy wybrać coś, w czym czuje się najpewniej, ale uczynić to musi. Żadne natomiast nie ma moralnego prawa stać z boku i patrzeć na bieg wydarzeń.

Rozstrzygnięcie jest bowiem boleśnie proste: albo zwycięży Rosja z wszelkimi tragicznymi tego konsekwencjami dla Europy, czyli dla nas, albo zwycięży Ukraina i tym samym nasz świat wartości. Tertium non datur – trzeciej możliwości nie ma.

2022-05-31 14:43

Oceń: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Czy nadejdzie Wiosna Ludów?

We Włoszech, w Hiszpanii, we Francji wzrasta siła partii konserwatywnych, które już na wiosnę w wyborczym akcie mogą otrzymać władzę. To stworzyłoby szansę na wielki zwrot polityki całej Unii.

Tak intensywnie nie było od dawna. Jeśli odsiać plew antypolskiej agresji w wykonaniu lewicowo-liberalnych europarlamentarzystów i ich rodzimych mutacji, to ostatnie 2 tygodnie w krajowej i europejskiej polityce, kaskada posiedzeń, sesji i szczytów, wypiętrzyły absolutnie fundamentalne kwestie – nie dla doraźnych dyskusji, ale dla zrozumienia tego, w jak skrajnie ważnym momencie znaleźliśmy się jako kontynent, jego państwa i społeczeństwa.
CZYTAJ DALEJ

Kuria Metropolitalna w Lublinie reaguje na artykuł "GW" ws. ks. Mieczysława P.

2025-05-20 16:53

[ TEMATY ]

komunikat

Karol Porwich/Niedziela

W ramach wstępnego dochodzenia wysłuchaliśmy osób mających wiedzę na ten temat i oskarżanego księdza, jesteśmy w kontakcie z osobami zgłaszającymi swoją krzywdę. Sprawa została zgłoszona Dykasterii Nauki Wiary, czekamy na dalsze instrukcje - poinformował KAI kanclerz Kurii Metropolitalnej w Lublinie w odpowiedzi na artykuł "Gazety Wyborczej" opisujący przypadki molestowania seksualnego, jakiego wobec nastoletnich kobiet miał się dopuścić znany duszpasterz ks. Mieczysław P. z Lublina.

Dochodzenie wstępne w sprawie duchownego zostało rozpoczęte w październiku ubiegłego roku i zamknięte 20 grudnia. W ramach dochodzenia wysłuchaliśmy świadectw osób mających wiedzę w tej sprawie, jak i oskarżanego księdza. Wszystkie dokumenty zostały przekazane do Stolicy Apostolskiej. Otrzymaliśmy już odpowiedź, że zgłoszenie zostało przyjęte przez Dykasterię Nauki Wiary. Czekamy na dalsze instrukcje. Jesteśmy też w kontakcie z osobami zgłaszającymi swoją krzywdę.
CZYTAJ DALEJ

Głuszyca. Żył prosto, wiernie, uczciwie - pożegnanie Jerzego Białka

2025-05-22 15:01

[ TEMATY ]

bp Marek Mendyk

Głuszyca

pogrzeb taty kapłana

ks. Andrzej Białek

Ks. Mirosław Benedyk/Niedziela

Msza święta pogrzebowa śp. Jerzego Białka w kaplicy św. Józefa Oblubieńca NMP w Głuszycy pod przewodnictwem bp. Marka Mendyka, z udziałem kapłanów, rodziny i licznych wiernych

Msza święta pogrzebowa śp. Jerzego Białka w kaplicy św. Józefa Oblubieńca NMP w Głuszycy pod przewodnictwem bp. Marka Mendyka, z udziałem kapłanów, rodziny i licznych wiernych

Był aktywnym członkiem wspólnoty i człowiekiem głębokiej wiary. Zostawił po sobie trwały ślad modlitwy, poświęcenia i pracowitości – podkreślił ks. kan. Sławomir Augustynowicz, proboszcz parafii Chrystusa Króla w Głuszycy, dając świadectwo o swoim parafianinie śp. Jerzym Białku.

W czwartek 22 maja w kaplicy św. Józefa Oblubieńca NMP odbyły się uroczystości pogrzebowe taty ks. kan. Andrzeja Białka – proboszcza parafii św. Franciszka z Asyżu w Świebodzicach. Mszy świętej przewodniczył bp Marek Mendyk, który w wygłoszonej homilii odwołał się fragmentu ewangelii o wskrzeszeniu Łazarza, przyjaciela Jezusa, jako obrazu nadziei, że życie nie kończy się śmiercią, ale trwa w zjednoczeniu z Bogiem.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję