Reklama

Niedziela w Warszawie

Adoracja 24 h

Chcą się spotkać, wymienić doświadczenia, złożyć świadectwa. W sanktuarium na Kole odbywa się X Krajowe Forum Wieczystej Adoracji.

Niedziela warszawska 21/2022, str. V

[ TEMATY ]

Kaplica Wieczystej Adoracji

Archiwum parafii

Kaplica Matki Bożej Częstochowskiej. To w niej od 35 lat trwa adoracja Najświętszego Sakramentu w kościele na Kole

Kaplica Matki Bożej Częstochowskiej. To w niej od 35 lat trwa adoracja Najświętszego Sakramentu w kościele na Kole

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ksiądz Zbigniew Godlewski, kustosz sanktuarium św. Józefa i proboszcz parafii na Kole, doliczył się 30 kościołów i kaplic w całej Polsce, gdzie odbywa się Wieczysta Adoracja Najświętszego Sakramentu.

Najwięcej takich miejsc pojawiło się w latach 2018-19. Ale pierwsze było warszawskie Koło, niemal dokładnie 35 lat temu, na początku kwietnia 1987 r. Potem inicjatywę podjęła parafia w Białymstoku, później była parafia w Ełku. Kolejne dołączały już w XXI w.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Po raz pierwszy policzyli się przed dziesięcioma laty na pierwszym forum adorujących parafii w Warszawie.

Otwieramy kościół!

Jedna z parafianek miała kiedyś zapytać poprzedniego proboszcza na Kole, słynnego nie tylko na Mazowszu ks. Jana Sikorskiego, dlaczego kościół bywa zamknięty, skoro zawsze powinien być otwarty. Ks. Sikorski, po konsultacjach, doszedł do wniosku: tak, otwieramy kościół, inicjujemy Wieczystą Adorację! I tak się zaczęło to, co trwa do dziś.

Gdy do parafii przyszedł ks. Godlewski, bał się, że otwartą przez 24 godzinę świątynię mogą okraść, może się zapalić, że komuś może stać się jakaś krzywda. Szybko zmienił zdanie. Dziś, po latach, dziękuje Bogu za świetną decyzję poprzednika. Dzieło się rozwija, także w innych częściach Polski.

Reklama

Konkretnie w 30 miejscach, a jeszcze dziesięć lat temu, gdy odbywało się I forum, było 9. Najwięcej ośrodków jest w środkowej, wschodniej i południowej Polsce. Na Mazowszu nieustającą adorację prowadzą m.in. w sanktuarium w Niepokalanowie, Legionowie w kościele św. Jana Kantego i stołecznym kościele Wspólnot Jerozolimskich.

Adoracja Najświętszego Sakramentu odbywa się w wielu świątyniach, ale zwykle trwa do wieczora, niekiedy do północy. Nieustająca, całodobowa adoracja wymaga sporego wysiłku. Na Kole jednak już go nie odczuwają, bo od dawna samo się kręci, a dba o to Bractwo Adoracyjne, które ustala dyżury.

W czasie pandemii szeregi bractwa powiększyły się o prawie połowę, do ponad 400 osób. Zgłosiło się także sporo młodszych ludzi, o co apelowali duszpasterze. Na czele bractwa stoi superior. Na czele grup – podzieleni są na siedem grup, tyle ile jest dni w tygodniu – koordynatorzy. Wszystko to osoby świeckie, opiekuje się nimi ks. Bolesław Szewc.

Adoracja odbywająca się w kaplicy Matki Bożej Częstochowskiej, nazywanej kaplicą adoracyjną.

Mają za co dziękować

Księga świadectw wyłożona w kaplicy pęcznieje. Pełna jest podziękowań, relacji i próśb o wszelakie łaski. Te ostatnie zmieniają się wraz z sytuacją w kraju. Wszystkie opisy czyta się ze wzruszeniem.

Mają co opowiadać, o co prosić i za co dziękować ci z ok. 20 tys. parafian („Koło” to jedna z największych parafii w archidiecezji warszawskiej – przyp. WD), którzy nie omijają kaplicy adoracji.

Z Koła adoracja wypączkowała m.in. do podwarszawskiego, choć leżącego już w diecezji łomżyńskiej Wyszkowa, do kościoła św. Wojciecha. Członkowie warszawskiego bractwa jeździli tam, wspierali adorację, pomagali się organizować. W tym tygodniu adorujący z Wyszkowa będą na X Krajowym Forum Wieczystej Adoracji.

– Chcemy się spotkać, wymienić doświadczenia, złożyć świadectwa naszego uczestnictwa w adoracji – opowiada o przebiegu forum ks. Zbigniew Godlewski.

2022-05-17 08:34

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kaplica Wieczystej Adoracji w Goleniowie

Otwarcie i poświęcenie Kaplicy Wieczystej Adoracji było najważniejszym wydarzeniem uroczystości odpustowych w największej goleniowskiej parafii

Swoje patronalne święto parafia ta obchodziła 25 listopada w liturgiczne wspomnienie św. Katarzyny Aleksandryjskiej, która od wieków świątyni w centrum miasta patronuje.
CZYTAJ DALEJ

Boże, miej litość dla mnie, grzesznika!

2025-10-21 14:10

Niedziela Ogólnopolska 43/2025, str. 22

[ TEMATY ]

homilia

Artur Stelmasiak

Ks. prof. Waldemar Chrostowski

Ks. prof. Waldemar Chrostowski

Przypowieść o faryzeuszu i celniku, którzy przybyli do świątyni, żeby się modlić, odnosi się nie tylko do jednej konkretnej sytuacji, lecz do tego, co powtarza się w każdym pokoleniu wyznawców Boga.

Przypowieść o faryzeuszu i celniku, którzy przybyli do świątyni, żeby się modlić, odnosi się nie tylko do jednej konkretnej sytuacji, lecz do tego, co powtarza się w każdym pokoleniu wyznawców Boga. Jako pierwszą Jezus ukazuje pobożność faryzeusza, zapewne dlatego, że jest częstsza. Faryzeusz staje przed Bogiem z satysfakcją, że wypełnił wszystko, co nakazane, a nawet więcej, ponieważ uczynił to w dwójnasób. Gdyby na takim wyznaniu poprzestał, należałyby mu się uznanie i pochwała, bo nie wszyscy prowadzą życie, które wymaga tak wielkiego wysiłku. Stało się jednak inaczej. Słowa: „Boże, dziękuję Ci, że nie jestem jak inni ludzie”, świadczą, że najważniejszym celem tego wysiłku było nie tyle uczczenie Boga, ile wywyższenie się nad innych, postrzeganych jako zdziercy, niesprawiedliwi i cudzołożnicy. Ta postawa aroganckiej wyższości znalazła również wyraz w jego nastawieniu do celnika, do którego odniósł się z nieskrywaną pogardą. Zamiast patrzeć przed siebie, w stronę Boga, do którego zwracał się w modlitwie, faryzeusz oglądał się za siebie, w przekonaniu, że jest od celnika, tak samo jak od wszystkich innych ludzi, lepszy. Dziękując Bogu nie za to, kim jest, lecz za to, kim nie jest, modlił się w gruncie rzeczy do siebie, a nie do Boga. Wybrał samousprawiedliwienie, a więc tak naprawdę Boga nie potrzebował.
CZYTAJ DALEJ

Ks. Dolindo o sile różańca

2025-10-26 20:55

[ TEMATY ]

różaniec

rozważania różańcowe

www.dolindo.org

O. Dolindo

O. Dolindo

„Nawleczone na sznur różańcowy paciorki są jak taśma filmowa” – pisze ks. Dolindo. „Przypominają obrazy wielkich Tajemnic Odkupienia i jak na wielkim ekranie wyświetlają je w duszy”. „Bez Różańca któż pamiętałby na co dzień o Tajemnicach Odkupienia? Tymczasem to pamięć o nich jest tajemnicą życia wewnętrznego”.

To mistyk, który mocno stąpał po ziemi. Dawał konkretne rady tym, którzy do niego przychodzili. Teologię z wysokiej półki, głęboką duchowość potrafił wpleść w codzienność. "Odmawiając Różaniec, zalecam, byście wyciągnęli z tego praktyczne wnioski dla życia. Między jedną tajemnicą a drugą, na przykład, zamiast słowotoku, pomyślcie nad praktyczną rzeczą. Rozważasz pierwszą tajemnicę bolesną? Powiedz: „O Jezu, kiedy jestem strapiona, chcę poddać się Twojej woli i zawierzyć Twojemu miłosierdziu”. Przy drugiej tajemnicy uczyń akt oddania swoich fizycznych dolegliwości i trudności, jakie przeżywasz, przebywając z innymi w ciągu dnia.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję