Reklama

Niedziela Łódzka

Jedność i siła łódzkiego Kościoła

Jubileuszowa pielgrzymka do Rzymu z okazji 100-lecia Archidiecezji Łódzkiej przeszła do historii, ale wspomnienia z tego szczególnego czasu zostaną w pamięci wiernych na długo.

Niedziela łódzka 20/2022, str. IV

[ TEMATY ]

pielgrzymka

100‑lecie

Archidiecezja Łodzka

Paweł Kłys

Eucharystia w Bazylice św. Piotra

Eucharystia w Bazylice św. Piotra

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W kwietniu abp Grzegorz Ryś oficjalnie zakończył jubileusz archidiecezji łódzkiej. Jednak zwieńczeniem rocznego, szczególnego doświadczenia obecności Boga była pielgrzymka do Rzymu, w której udział wzięło ponad 1,5 tys. wiernych Kościoła łódzkiego. Idąc śladami świętych, pielgrzymowali do grobów Apostołów, aby z wdzięcznością wspominać miniony czas, z otwartym sercem przeżywać teraźniejszość i ufnie otworzyć się na to, co czeka w przyszłości. Pośród trudnego czasu, w jakim przyszło świętować archidiecezjalny jubileusz, wierni stanowili obraz żywego Kościoła, dając świadectwo wiary. Dla nas, czytelników, dostępna jest tylko zewnętrzna strona tych wyjątkowych wydarzeń, ale nie ma wątpliwości, co do dzieł i łask, które dokonały się w sercach pielgrzymów i wszystkich wiernych archidiecezji łódzkiej. – Archidiecezjalna pielgrzymka do Rzymu to było niezwykłe wydarzenie, które na długo pozostanie w mojej pamięci. Uczucie jedności i siły łódzkiego Kościoła przeplatało się z majestatem rzymskich świątyń. To był bardzo owocny czas modlitwy i pielgrzymowania. Ta pielgrzymka to nie tylko dar naszej wdzięczności za łódzki, Kościół to również czas, w którym mogliśmy naładować nasze duchowe akumulatory w Wiecznym Mieście, które tchnie duchem wiary i nadziei – wspomina Dagmara Zalewska, rzecznik prasowy wojewody łódzkiego.

Reklama

We wspólnym pielgrzymowaniu wzięli udział łódzcy biskupi, księża, siostry i bracia zakonni, osoby konsekrowane, klerycy, świeccy oraz duchowni z bratnich Kościołów chrześcijańskich. – To, co nam Pan Jezus zadaje na pielgrzymkę, to Jego pierwsze słowo dla nas: trzeba się nam ponownie narodzić. Mam nadzieję, że po to przyjechaliście, i że wszyscy z Rzymu wyjedziemy nowonarodzeni – powiedział na rozpoczęcie pielgrzymki abp Grzegorz Ryś w Bazylice Matki Bożej Większej. Pośród wielu najwznioślejszych bazylik, włoskich miejsc i wielu atrakcji odbyło się szczególne wydarzenie, które wzbudziło wiele emocji. W trzecim dniu pielgrzymowania pątnicy spotkali się z Ojcem Świętym na prywatnej audiencji w Auli Pawła VI. – Ta pielgrzymka jest pięknym obrazem Kościoła synodalnego, który faktycznie podąża drogami apostołów razem, jak jedna rodzina sióstr i braci, pochodzących z różnych parafii oraz z wielu wspólnot i grup kościelnych: kapłani i wierni świeccy, małżonkowie i osoby konsekrowane. Są tutaj – pełni siły i entuzjazmu – liczni młodzi. Bardzo się cieszę, że są z wami przedstawiciele władz: marszałek, wojewoda oraz pani prezydent Łodzi. Wielką radością napełnia mnie widok tak licznej reprezentacji waszych braci i sióstr z innych Kościołów chrześcijańskich. Chciałbym wszystkim wam życzyć, abyście z tego doświadczenia jubileuszu wyszli odnowieni jako Kościół. Odnowieni i umocnieni do ewangelizacji – zwrócił się do zebranych papież Franciszek.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Jubileuszowa pielgrzymka była również czasem poznania nowych ludzi i wzmocnienia więzów wspólnoty. – Dziękuję Panu Bogu za to, że mogłam uczestniczyć w tak ważnej chwili w historii łódzkiego Kościoła. Wierzę, że ten czas, który zapisze się w sercach na wiele lat, przyniesie dobre owoce, a my pełni wiary i nadziei będziemy dalej pielgrzymowali tu na ziemi – podsumowuje Aleksandra Sulmirska.

Niech ten przeżyty jubileusz zachęci na do tworzenia nowej, równie pięknej historii, którą będą mogły chlubić się kolejne pokolenia!

2022-05-11 09:07

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zajrzeć w portfel

Niedziela łódzka 48/2023, str. IV

[ TEMATY ]

Archidiecezja Łodzka

Piotr Drzewiecki

Urządzenie, zwane też elektroniczną tacą, pozwala złożyć dowolną ofiarę na kościół

Urządzenie, zwane też elektroniczną tacą, pozwala złożyć dowolną ofiarę na kościół

W aktywnej parafii wydatków jest naprawdę bardzo dużo i niekiedy trudno jest związać koniec z końcem – wyjaśnia ks. Wiesław Kamiński, proboszcz parafii Świętych Apostołów Piotra i Pawła w Łodzi.

W społeczeństwie regularnie powraca temat finansowania Kościoła, który zazwyczaj pojawia przy okazji świąt i uroczystości religijnych, a także, gdy ktoś natrafi na nieempatyczną reakcję księdza w momencie ustaleń dotyczących ślubu, Pierwszej Komunii św. czy też pochówku kogoś bliskiego.
CZYTAJ DALEJ

Konklawe i najpilniej obserwowany komin świata

2025-05-07 21:12

[ TEMATY ]

konklawe

PAP/EPA/FABIO FRUSTACI

Choć to jeden z głównych symboli konklawe, to jego tradycja sięga jedynie nieco ponad 100 lat. Biały dym z komina zamontowanego na Kaplicy Sykstyńskiej obwieszcza światu wybór papieża. Fumata bianca weszła też na stałe do języka włoskiego jako synonim rozwiązania jakiejś sprawy, zakończenia oczekiwania.

Po raz pierwszy biały dym zwiastował wybór papieża 3 września 1914 roku, gdy wybrano kardynała Giacomo della Chiesa, który przybrał imię Benedykta XV. Wcześniej wybór papieża oznaczał… brak dymu, bowiem karty ze skutecznego głosowania archiwizowano. Dłuższa jest historia czarnego dymu. We wcześniejszych wiekach, niezależnie od tego czy konklawe odbywało się w Watykanie, czy na rzymskim Kwirynale (gdy istniało Państwo Kościelne) czerń z komina była znakiem, że wakat na Stolicy Apostolskiej trwał.
CZYTAJ DALEJ

„Pokój Łez” - miejsce, w którym kardynał staje się papieżem

2025-05-08 08:33

[ TEMATY ]

konklawe

Vatican Media

Na ścianie Sądu Ostatecznego w Kaplicy Sykstyńskiej, po obu stronach ołtarza, znajdują się dwoje zamkniętych, niezbyt dużych drzwi. Te po lewej prowadzą do tak zwanego „Pokoju Łez”, do którego tuż po wyborze wchodzi nowo wybrany papież, aby przebrać się i na kilka minut oddać się modlitwie. Jak mówi ks. prałat Marco Agostini, ceremoniarz papieski, tam papież uświadamia sobie, kim się stał, kim od tego momentu będzie.

Po ogłoszeniu wyboru w Kaplicy Sykstyńskiej kardynał, który uzyskał wymaganą liczbę głosów udaje się do małego pomiedzczenia sąsiadującego z Kaplicą Sykstyńską. Ta ciasna przestrzeń ze sklepieniem, na którym zachowały się fragmenty fresków, kontrastuje z oszałamiającym pięknem samej Kaplicy. Po jednej stronie dwa ciągi schodów, na przeciwległej ścianie okno zasłonięte kotarą. Wyposażenie stanowi ciemne drewniane biurko i dwa krzesła, czerwona sofa i wieszak na ubrania. Wystrój jest skromny.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję