...na Bukowinie znajduje się „rumuńska Wieliczka”? Usytuowana jest w miejscowości Kaczyka (Cacica), która od wieków jest znana z bogatych pokładów soli. Na początku jej wydobyciem trudnili się Austriacy i Niemcy, ale dopiero po sprowadzeniu w 1791 r. kopaczy soli z Bochni i Wieliczki prace kopalni nabrały rozmachu. Polaków w Kaczyce stale przybywało; o ich znaczeniu dla rozwoju tego miejsca świadczy fakt, że przed II wojną światową mieszkało tu 600 Polaków, 300 Niemców, nieliczni Rumuni, Węgrzy i Ukraińcy, a nazwa miejscowości wywodzi się od polskiego słowa „kaczka”.
Polacy w Kaczyce tworzyli małą ojczyznę zgodnie ze wzorami przywiezionymi z Polski. Szybko powstały tu szkoła, w której uczono m.in. w języku polskim, oraz katolicki kościół. Pierwszą świątynię wzniesiono w 1810 r. Z czasem sprowadzono do Kaczyki kopię Cudownego Obrazu Matki Bożej Częstochowskiej – Jej kult przetrwał tu do dziś. Mimo przeszkód ze strony miejscowych władz Polacy zdołali zachować swoją tożsamość narodową.
Pod ziemią znajduje się prawdziwy skarb Kaczyki. W grotach powstałych po wybraniu soli nasi rodacy utworzyli obiekty wspólnej użyteczności – na wzór tego, co znali z polskich kopalń. Pod ziemią znajdowały się więc kaplice, sala balowa, a nawet miejsce, w którym można zagrać w piłkę nożną, oraz słone jezioro. Najcenniejszym z podziemnych obiektów jest kaplica św. Barbary z 1806 r. – w niej górnicy modlili się przed pracą i po jej zakończeniu. Kaplica znajduje się 21 m pod ziemią i mierzy 25 m długości, 9 m szerokości i 7 m wysokości. Te pokaźne rozmiary pozwoliły na ulokowanie w niej, poza ołtarzem i miejscem dla wiernych, także chóru. Ołtarz i ambona zostały wykonane z soli, a ściany zdobią przepiękne malowidła.
9 maja, dzień po swoim wyborze na Stolicę Piotrową papieża, „Leon XIV wyraził wolę, aby szefowie i członkowie instytucji Kurii Rzymskiej, a także sekretarze i przewodniczący Papieskiej Komisji ds. Państwa Watykańskiego tymczasowo kontynuowali pełnienie swoich urzędów donec aliter provideatur. Ojciec Święty pragnie bowiem zapewnić sobie pewien czas na refleksję, modlitwę i dialog przed dokonaniem jakichkolwiek nominacji lub ostatecznego potwierdzenia”. Tym niemniej zdaniem Marco Manciniego można w najbliższym czasie oczekiwać kliku nominacji.
Jednym z pierwszych stanowisk do obsadzenia w Kurii będzie z pewnością stanowisko prefekta Dykasterii ds. Biskupów oraz przewodniczącego Papieskiej Komisji ds. Ameryki Łacińskiej, które do swego wyboru pełnik kard. Robert Francis Prevost.
W świecie pełnym hałasu, presji, lęku i wewnętrznego chaosu, wielu z nas poszukuje ratunku: psychoterapii, rozwoju osobistego, warsztatów radzenia sobie z emocjami. To dobry kierunek. Ale są takie zranienia i braki, których nie uleczy żaden człowiek – bo ich źródło leży głębiej niż sięga jakakolwiek ziemska pomoc. Tam, gdzie nie dociera już psychologia ani rozum – sięga miłość Boga.
Właśnie o takiej terapii pisze Joanna Bątkiewicz-Brożek – znana biografka ojca Dolindo Ruotolo i jedna z najbliższych mu duchowo autorek – w swojej najnowszej książce „Jezu, Ty się MNĄ zajmij”. To duchowa alternatywa dla 33-dniowych rekolekcji zawierzenia – zwłaszcza dla tych, którzy nie mają siły, czasu ani systematyczności, by wejść w długie przygotowania. A jednocześnie – to mocna droga wewnętrznego uzdrowienia, pokoju i nowego początku.
Choć Watykan oficjalnie nie ogłosił tej nominacji, to latynoski ksiądz towarzyszący od pierwszych chwil Leonowi XIV nie mógł umknąć uwadze mediów. Chodzi o 36-letniego ks. Edgarda Ivána Rimaycunę, który pracował u boku obecnego papieża jeszcze w Peru, a następnie trafił za nim do Watykanu. Podkreśla się jego ogromną dyskrecję i to, że zawsze trzyma się w cieniu.
Ks. Edgard Iván Rimaycuna pochodzi z Peru. Jego znajomość z obecnym papieżem sięga 2006 roku, kiedy formował się w seminarium duchowym Santo Toribio de Mogrovejo w Chiclayo. W tym czasie ojciec Robert Prevost był przeorem augustianów, ale utrzymywał bliskie relacje ze swą przybraną ojczyzną. Dla młodego seminarzysty augustianin szybko stał się mentorem, odgrywając decydującą rolę w dojrzewaniu jego powołania. Kiedy zakonnik powrócił do Peru, początkowo jako administrator apostolski, a później biskup diecezjalny, potrzebował godnego zaufania współpracownika: w ten sposób Rimaycuna zaczął pracować u jego boku.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.