Reklama

Niedziela Częstochowska

Egzamin z solidarności

25 lutego na pl. Biegańskiego w Częstochowie kilkaset osób uczestniczyło w wiecu „Solidarni z Ukrainą”.

Niedziela częstochowska 10/2022, str. VI

[ TEMATY ]

inwazja na Ukrainę

Maciej Orman/Niedziela

Ukraińcy dziękowali Polakom za każdy przejaw pomocy i solidarności

Ukraińcy dziękowali Polakom za każdy przejaw pomocy i solidarności

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W tłumie można było dostrzec transparenty: „Wolna Ukraina”; „Putin! Masz krew dzieci na rękach”; „Dziękujemy, Polsko”; „Białoruś przeciwko wojnie”; „Nie dla wojny”. Myślę, że najlepiej oddać w tym miejscu głos Ukraińcom, którzy brali udział w wiecu.

Marianna

– Prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie. Zobaczyłam, że Polacy to naprawdę nasi bracia, ludzie z wielkim sercem. (...) Dziękuję szanownym władzom i wszystkim Polakom, którzy mnie teraz słyszą, za to, że jesteście z nami, że macie takie dobre serce i rozumiecie naszą biedę.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Aleksandr

– Nie da się opisać, jak to boli, kiedy jesteś w tym miejscu, nie masz żadnego problemu, jesteś bezpieczny, a w domu masz matkę, siostrę czy małe dziecko, które nie jest w stanie sobie poradzić. Dlatego w imieniu wszystkich Ukraińców obecnych dzisiaj tutaj prosimy urząd miasta o to, żeby w miarę możliwości nawiązać kontakt z administracją prezydenta Dudy, aby wspólnie z prezydentem Zełenskim stworzyli plan ewakuacji ludzi ze wszystkich obwodów Ukrainy. (...) Chodzi najbardziej o kobiety i dzieci, a także o ojców rodzin wielodzietnych, (...) żeby każdą taką osobę ewakuować chociaż do granicy państwa. (...) Jesteśmy wdzięczni za wszystko, co robicie dla naszego kraju. (...) Razem to przeżyjemy. Wierzę w to, że ta sytuacja się rozwiąże w najlepszy sposób.

Ola

Reklama

– Jestem zwykłym, małym człowiekiem, które chce po prostu żyć, tak jak wszyscy na Ukrainie, którzy walczą i w tej chwili giną. Proszę, żeby Unia Europejska wysłuchała nas. My, Ukraińcy, jesteśmy bardzo silni duchem, ale prosimy, żeby Unia zamknęła przestrzeń powietrzną nad Ukrainą i dała nam więcej broni.

Oksana

– Ciężko mówić, bo bardzo boli serce. Dziękujemy Polakom za to, że tak mocno nam pomagają, bo naprawdę zostawił nas cały świat.

Młody Rosjanin

– Jest mi po prostu wstyd, że jestem związany z tym krajem. (...) Obserwuję wszystkie wiadomości i to, co się dzieje teraz w waszym kraju, domu milionów ludzi, naprawdę mnie przeraża. Ciężko jest mi się z tym pogodzić. 20 lat temu do władzy w Rosji doszedł międzynarodowy terrorysta i cały czas trzyma ją w swojej pięści. Jako Rosjanin chcę, żeby to się skończyło. Mam rodzinę na Ukrainie. Byłem tam kilka razy w wielu pięknych miastach i chcę kiedyś tam wrócić.

Caritas

W związku z sytuacją na Ukrainie ruszyła fala pomocy. Do magazynu Caritas Archidiecezji Częstochowskiej przy ul. Ogrodowej 24/44 (wjazd od ul. Piotrkowskiej) można przynosić wszystko oprócz odzieży. Caritas częstochowska poszukuje również wolontariuszy, którzy posługują się językiem ukraińskim.

„Kresy”

Towarzystwo Patriotyczne „Kresy” zbiera artykuły długoterminowe (cukier, mąka, makaron, kasza, olej, konserwy, dania w słoiku itp.), artykuły chemiczne i środki higieny osobistej. Można je przynosić do siedziby Towarzystwa przy ul. Brzeźnickiej 59 (kościół św. Wojciecha w Częstochowie) od poniedziałku do piątku w godz. 8-18.

Krew

Aby zostać dawcą krwi dla poszkodowanych w wyniku wojny, można zgłaszać się do przychodni MSWiA w Częstochowie przy ul. Kopernika 38 od poniedziałku do piątku w godz. 7-14, w każdy wtorek w godz. 7-16 oraz w drugą i trzecią sobotę miesiąca w godz. 10-14.

Bieżące informacje o tym, jak pomóc Ukrainie, można znaleźć i opublikować na facebookowym profilu: Częstochowa – pomoc imigrantom z Ukrainy.

2022-03-01 13:06

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Abp Szewczuk: nie zamykajcie serca na ból Ukrainy!

[ TEMATY ]

abp. S. Szewczuk

inwazja na Ukrainę

Biuro prasowe Jasnej Góry

Nie zamykajcie serca na ból Ukrainy! Bo kiedyś Pan Bóg powie: byłem ranny na Ukrainie, a ty odwróciłeś ode Mnie swe oblicze – ostrzegał w codziennym orędziu abp Szewczuk. Po raz kolejny wystosował apel do instytucji międzynarodowych i światowej opinii publicznej. „Nie wierzę – mówił – że ludzkość jest bezsilna wobec tej wojny. Razem możemy i musimy ją zatrzymać . Nie bądźcie głusi na jęki i płacz tysięcy ludzi na Ukrainie. Otwórzcie swoje serca, zróbmy wszystko, by zatrzymać tę wojnę!"

Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus!
CZYTAJ DALEJ

Rządzący chcą zakazać spowiedzi świętej dzieciom?

2024-10-21 07:31

[ TEMATY ]

spowiedź

korepetycje z oświaty

Red.

Andrzej Sosnowski

Andrzej Sosnowski

Spowiedź jest jednym z siedmiu sakramentów Kościoła katolickiego, którego korzenie sięgają pierwszych wieków chrześcijaństwa. W ostatnich miesiącach możemy obserwować nasilające się ataki ze strony rządzących i organizacji pozarządowych na tę fundamentalną praktykę Kościoła katolickiego. Aktywiści, posłowie i samorządowcy, powołując się na rzekome naruszenia praw dziecka, wysuwają pomysły ograniczenia lub wręcz zakazu spowiedzi dzieci.

Zaczęło się od performera, autora akcji społecznych Rafała Betlejewskiego, który opublikował skierowaną w czerwcu br. do Sejmu RP petycję wnoszącą o wprowadzenie prawnego zakazu spowiedzi dzieci poniżej 16. roku życia. W uzasadnieniu czytamy, że spowiedź jest formą przemocy psychicznej i ingeruje w intymny świat dziecka.
CZYTAJ DALEJ

Głodujący w intencji ks. Olszewskiego dla niedziela.pl: nie dotrzemy do rządu przez ich skorupę serc i umysłów

2024-10-21 15:31

[ TEMATY ]

Ks. Michał Olszewski

Karol Porwich/Niedziela

Od lewej: Piotr Kalisz, Jan Karandziej, Stanisław Oroń,

Od lewej: Piotr Kalisz,  Jan Karandziej, Stanisław Oroń,

Każdy, kto toleruje przemoc i zło, jest winien temu złu! – tak o sprawie ks. Michała Olszewskiego mówi głodujący w jego intencji Jan Karandziej – członek Wolnych Związków Zawodowych Wybrzeża, od 1980 roku Komitetu Założycielskiego WZWWW.

14 października Jan Karandziej rozpoczął protest głodowy w siedzibie NSZZ Solidarność w Częstochowie. Dołączył do niego Stanisław Oroń, który był uczestnikiem strajku w Lokomotywowni i Węźle PKP Lublin w dniach 16-19 lipca 1980 r. oraz członkiem Komitetu Strajkowego. W rozmowie z portalem niedziela.pl podkreślają, dlaczego podjęli się takiego trudu. - Poruszyło mnie to, że pan Jan Karandziej zaczął głodówkę sam, postanowiłem więc dołączyć. Czekamy na następnych, chcemy ruszyć ludzkie sumienia – mówi pan Stanisław. Pan Jan dodaje: - Do rządu nie jesteśmy w stanie dotrzeć, zbyt gruba skorupa w sercach i umysłach, więc próbujemy w ten sposób ruszyć Polaków. Dziś ksiądz Olszewski i panie urzędniczki, jutro może to być każdy z nas. Stawajmy w obronie tych, którzy są krzywdzeni, nie bądźmy obojętni wobec przemocy i zła. Każdy, kto toleruje przemoc i zło, jest winien temu złu!
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję