Reklama

Zdrowie

Lekarz radzi

Zrozumieć omikron

Informacje o nowej odmianie koronawirusa wywołują obawy i pytania. Ile wariantów SARS-CoV-2 jeszcze się pojawi? Co robić, aby zahamować rozprzestrzenianie się koronawirusa?

Niedziela Ogólnopolska 1/2022, str. 48

[ TEMATY ]

koronawirus

COVID‑19

Adobe Stock

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Od początku wybuchu pandemii obawialiśmy się powstania wariantu SARS-CoV-2 o dużej transmisyjności i zdolności do omijania odporności pochorobowej czy poszczepiennej – mówi dr Karolina Krupa-Kotara z Katedry Epidemiologii i Biostatystyki Wydziału Nauk o Zdrowiu w Bytomiu Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach. – W przeszłości kilkakrotnie sugerowano takie zagrożenie, być może i tym razem obawy są przedwczesne, jednakże pewne jest, że jeżeli pozwolimy wirusowi swobodnie się szerzyć, zwiększymy ryzyko powstania takiego wariantu – dodaje.

Obecna szybka reakcja światowych instytucji na pojawienie się nowego wariantu wirusa wynika z doświadczeń z poprzednimi, gdy nie podejmowano działań zaradczych od razu, nie ograniczano np. połączeń lotniczych z krajami, gdzie je zidentyfikowano. Obecnie WHO współpracuje z dużą liczbą naukowców z całego świata, by lepiej zrozumieć omikron, m.in. zachęca kraje do gromadzenia i udostępniania danych hospitalizowanych pacjentów za pośrednictwem „Platformy danych klinicznych WHO COVID-19 w celu szybkiego opisywania cech klinicznych i wyników leczenia pacjentów”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Objawy, które zaobserwowano u pacjentów zainfekowanych nowym wariantem koronawirusa, to: duże zmęczenie, bóle głowy i całego ciała, a także drapanie w gardle. Wciąż jednak nie wiadomo, jakiego przebiegu choroby można się spodziewać w przypadku osób starszych i z chorobami towarzyszącymi oraz pacjentów otyłych z wielochorobowością, którzy stanowią grupę szczególnego ryzyka.

Dlaczego pewna grupa osób zaszczepionych choruje? Kolejny pojawiający się wariant wirusa chce ominąć nasz system ostrzegawczy, dlatego zmienia swą formę, aby pozostać anonimowym i nie uruchamiać reakcji obronnej organizmu. Szczepiąc się, stwarzamy system ostrzegawczy, który nawet mimo zmiany (mutacji) rozpoznaje białko S wirusa. Jeżeli ktoś jest zaszczepiony, ma swój osobisty „monitoring” wirusa, ale to nie znaczy, że wirus nie będzie chciał go zakazić. Ten system chroni przed wirusami, ale ich nie likwiduje. Wirus nie wie, czy jesteśmy zaszczepieni, dlatego próbuje się włamać, wykształcając, np. jak omikron, więcej „kluczy” czy też „wytrychów”, czyli białka S zlokalizowanego w większej liczbie kolców wariantu. Wirus po przedostaniu się do naszego organizmu dopiero po pewnym czasie zostaje rozpoznany przez nasz system immunologiczny. Zanim jednak ten system zareaguje, wirus zdąży już spowodować szkody – te szkody to ból lub katar, które odczuwają osoby zaszczepione i ponownie zakażone.

Długotrwale replikując, wirus poniekąd uczy się, jak działa nasz układ odpornościowy i sukcesywnie tworzy warianty umykające jego presji. Możemy zatem przypuszczać, że taka sytuacja mogła przyczynić się do powstania wariantu omikron.

Istnieje duża szansa, że jeżeli odpowiednio dużo osób będzie się szczepiło, to nasz system ostrzegawczy będzie wydolny, a wirus nie będzie miał szans się przekształcić i zostanie opanowany. Każda z niezaszczepionych jeszcze osób powinna się więc niezwłocznie zaszczepić, a osoby już zaszczepione – jeżeli tylko jest to możliwe – przyjąć 3. dawkę szczepionki. Stosujmy też zasady dystansu społecznego, noszenia maseczek oraz wietrzenia pomieszczeń – te działania w ramach prewencji pierwotnej chronią nas przed wszelkimi, nawet najgroźniejszymi wariantami SARS-CoV-2 i nie tylko.

Oprac. Anna Wyszyńska

2021-12-27 12:46

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Chwila miłosierdzia

Niedziela zielonogórsko-gorzowska 52/2020, str. VII

[ TEMATY ]

COVID‑19

pandemia

S. Elżbieta Nowicka SM

Chorzy z utęsknieniem czekają na udzielenie im sakramentów – relacjonuje ks. Marcin Majewski

Chorzy z utęsknieniem czekają na udzielenie im sakramentów – relacjonuje ks. Marcin Majewski

Tego, co przeżyłem leżąc w szpitalu przeznaczonym dla chorych na COVID-19, nie życzę nikomu. Nigdy wcześniej nie myślałem, że mogę być taki niesamowicie samotny i bezradny – mówi pan Jan, jeden z pierwszych opuszczający zamknięty oddział słubickiego szpitala powiatowego.

Brak kontaktu z najbliższymi to dodatkowe obciążenie psychiczne leżących na oddziałach zakaźnych. Jednak mimo separacji, braku kontaktu ze światem zewnętrznym spotkałem wielu pracowników służby zdrowia oddanych całym sercem dla chorych, krzątających się przy pacjentach w białych kombinezonach, starających się ze wszystkich sił ratować nasze zdrowie i życie. Pośród nich spotkałem kapłanów i siostry niosących pomoc duchową oraz wsparcie nas w tych ciężkich chwilach. Dopiero tutaj dotarło do mnie, jak ciężko jest bez możliwości przyjęcia sakramentów. Dopiero tutaj na oddziale można poczuć, co to znaczy nawet krótki czas kontaktu z osobą duchowną. Chorzy z utęsknieniem czekają na udzielenie im sakramentów – relacjonuje ks. Marcin Majewski, który posługuje w słubickiej lecznicy. Skąd mam odwagę? Dużo jej uzyskuję od chorych, w których cierpiących oczach widzę łzy, ale i nadzieję oraz wdzięczność, że ktoś o nich pamięta.
CZYTAJ DALEJ

Nowenna ku czci św. Moniki

[ TEMATY ]

św. Monika

By Fallaner - Own work/commons.wikimedia.org

Św. Monika

Św. Monika

Zapraszamy do wspólnej modlitwy nowenną za wstawiennictwem św. Moniki. Nowenna do odmawiania między 18 a 26 sierpnia lub w dowolnym terminie.

CZYTAJ DALEJ

W łańcuckim zamku koncerty „Jak u księżnej marszałkowej” z muzyką mistrzów

2025-08-22 16:37

[ TEMATY ]

Łańcut

zamek

koncerty

Wojciech Dudkiewicz

Łańcut. Jedna z najpiękniejszych rezydencji arystokratycznych w Polsce

Łańcut. Jedna z najpiękniejszych rezydencji arystokratycznych w Polsce

„Jak u księżnej marszałkowej” - pod takim tytułem w weekend w dawnej rezydencji Lubomirskich i Potockich w Łańcucie zabrzmią koncerty z muzyką mistrzów z XVII i XVIII w. Będzie to podróż do czasów księżnej Izabeli z Czartoryskich Lubomirskiej – zapraszają organizatorzy.

Izabela z Czartoryskich Lubomirska, żona marszałka wielkiego koronnego księcia Stanisława Lubomirskiego, chętnie i dużo podróżowała, bywając za granicą w teatrach, operach i na koncertach. To właśnie za jej czasów w zamek w Łańcucie, przekształcony przez nią w zespół pałacowo-parkowy, stał się jedną z najwspanialszych rezydencji magnackich w Polsce, kwitło życie muzyczne i teatralne, bywało wielu znakomitych gości, w tym najwybitniejsi muzycy, a koncerty odbywały się regularnie.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję