Reklama

Niedziela Małopolska

DIECEZJA TARNOWSKA

Zobaczyć ich piękno

Dzięki pracom konserwatorskim cenne średniowieczne rzeźby z Muzeum Diecezjalnego w Tarnowie odzyskały blask!

Niedziela małopolska 51/2021, str. IV

[ TEMATY ]

Tarnów

prace konserwatorskie

MFS/Niedziela

Maja Potrawiak w trakcie prac

Maja Potrawiak w trakcie prac

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Madonna z Dzieciątkiem z Janowic jest datowana na drugą dekadę XV wieku. Do muzeum trafiła z kapliczki na Lubince. Została zaliczona do charakterystycznego dla sztuki gotyckiej kanonu tzw. Pięknych Madonn. Druga rzeźba, której przywrócono piękno, to pochodząca z około 1420 r. Pieta z Woli Mędrzechowskiej będąca przykładem piety mistycznej. Gotyckie rzeźby potrzebowały prac, aby zatrzymać proces niszczenia.

– Nadzór nad trwającą ponad pół roku konserwacją rzeźb sprawował konserwator dr Janusz Sarkowicz z Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie – informuje Maja Potrawiak i zaznacza, że kolejne etapy działań były także konsultowane z dyrektorem Muzeum Diecezjalnego w Tarnowie, ks. dr. Piotrem Paskiem.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Dramatyzm w odbiorze

Reklama

– Madonna z Janowic w 1960 r. trafiła do muzeum w Tarnowie, a już rok później została poddana pracom konserwatorskim na Wydziale Konserwacji i Restauracji Dzieł Sztuki w ASP w Krakowie – informuje Katarzyna Dobrzańska, która zajęła się konserwacją figury. Dodaje, że w ramach poprzednich prac usunięto liczne, późniejsze przekształcenia. Zwraca uwagę na brak figury Dzieciątka, której nie było już w XX wieku, oraz ubytki w strukturze drewna. – Te ubytki trzeba było uzupełnić, bo zaburzały formę rzeźbiarską, kształt figury – przekonuje p. konserwator i dodaje, że konserwacja estetyczna rzeźby była subtelna. Wyjaśnia: – Przemalowania figury prawdopodobnie są XIX-wieczne, więc usunięcie tej warstwy sprawiłoby, że rzeźba zostałaby całkowicie pozbawiona polichromii.

Katarzyna Dobrzańska zwraca uwagę na zachowane pierwotne elementy polichromii z XV wieku w obrębie szyi figury Madonny. – Każdy będzie mógł je zobaczyć – zapewnia i odnosząc się do wykonanej pracy, podkreśla: – To przykład konserwacji zachowawczej, kiedy uzupełniamy pewne ubytki, natomiast nie rekonstruujemy w całości wszystkich warstw, które znajdowały się oryginalnie na tej rzeźbie. Podkreśla piękno Madonny z Janowic – figury wykonanej z dużym artyzmem. I zauważa: – Dramatyzmu w jej odbiorze dodaje brak najbardziej istotnego elementu rzeźby – Dzieciątka.

Gotycka finezja

– Ta rzeźba nie była konserwowana od momentu, kiedy trafiła do muzeum – informuje Maja Potrawiak, która pracowała nad figurą Piety z Woli Mędrzechowskiej. Zaznacza, że nie było żadnej dokumentacji o przeprowadzonej konserwacji, a w ramach realizowanych prac trzeba było usunąć dwudziestowieczne przekształcenia; zaprawy i polichromię. – Jaskrawe barwy nie odpowiadały gotyckim wzorcom – wyjaśnia i dodaje: – Ponadto rzeźba była mocno zabrudzona oraz spękana. Informuje, że w ramach prac konserwatorskich najpierw oczyściła rzeźbę z powierzchniowych zabrudzeń, najnowocześniejszą metodą przy pomocy specjalnych substancji chemicznych. Po czym metodą mechaniczną usunęła zaprawę z dwudziestowieczną polichromią. – Po wykonaniu tej pracy zobaczyłam piękno rzeźby, jej gotycką finezję – przyznaje Maja Potrawiak.

Po nałożeniu warstw zaprawy kredowo-klejowej p. konserwator przystąpiła do przywrócenia rzeźbie odpowiednich kolorów. – Na perizonium (szata, którą okryte jest ciało Pana Jezusa) wykonałam srebrzenia, a figura zyskała nową polichromię – informuje i wyjaśnia, że przy doborze kolorów kierowała się śladami znalezionymi na figurze, oddanymi do badań identyfikacyjnych. Szukała również analogii historycznych. Podkreśla: – W trakcie wykonywania prac starałam się odrobinę postarzać odtwarzaną polichromię, aby po powrocie do muzeum rzeźba nie wyróżniała się nowością. Dodaje też, że nie usunęła wszystkich śladów zniszczeń, bo świadczą one o historii Piety.

Dyrektor Muzeum Diecezjalnego w Tarnowie ks. Piotr Pasek informuje, że gotyckie rzeźby zostały dofinansowane ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego pochodzących z Funduszu Promocji Kultury – państwowego Funduszu celowego w ramach programu „Wspieranie działań muzealnych”. Z kolei 20% potrzebnych środków do renowacji dzieł stanowi wkład własny Kurii Diecezjalnej w Tarnowie.

2021-12-14 07:40

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pamięć dla pokoleń

Na przykościelnym cmentarzu w Lasce w marcu rozpoczęły się prace konserwatorsko-restauracyjne.

Nie depczcie przeszłości ołtarzy”– napisał Adam Asnyk i zachęcał do szacunku wobec pokoleń. Również na Pomorzu Zachodnim musimy pamiętać o tych, którzy przed latami mieszkali na tych ziemiach.
CZYTAJ DALEJ

Odbył się pogrzeb francuskiego „bliźniaka” bł. ks. Popiełuszki

2025-08-24 10:04

[ TEMATY ]

pogrzeb

Wikimedia (domena publiczna)

Ks. Bernard Brien był kapłanem diecezji Créteil. Zmarł w wyniku długiej choroby 6 sierpnia w Centre Hospitalier Intercommunal de Créteil, mając 77 lat. Urodził się 14 września 1947 r. – to niezwykła data, która połączyła go z bł. ks. Jerzym Popiełuszką. Obaj urodzili się dokładnie tego samego dnia i choć nigdy nie spotkali się za życia ks. Jerzego, poniekąd działali wspólnie. Pogrzeb ks. Briena odbył się w czwartek 21 sierpnia o godz. 10:00 w kościele św. Mikołaja w St Maur des Fossés.

Jak zrelacjonował „Le Pèlerin”, uroczystości pogrzebowe odbyły się w posępny letni poranek. Katolicy z diecezji Créteil zebrali się, pomimo wakacji, aby uczcić pamięć 77-letniego ks. Bernarda. Uroczystości przewodniczył miejscowy biskup Dominique Blanchet. Koncelebrowało wielu lokalnych księży i kapłanów przybyłych z innych rejonów. „Pogrzeb odbył się w spokojnej i skromnej atmosferze, podkreślając ‘dyskretną miłość’ zmarłego do swoich parafian oraz jego ‘cichą siłę’” – napisał „Le Pèlerin”.
CZYTAJ DALEJ

Wiceszef MSZ: dron, który spadł pod Osinami, prawdopodobnie nadleciał z Ukrainy

2025-08-25 19:23

[ TEMATY ]

Ukraina

dron

wiceszef MSZ

Osiny

Władysław Teofil Bartoszewski

Adobe Stock

Dron. Zdjęcie poglądowe

Dron. Zdjęcie poglądowe

Wiceszef MSZ Władysław Teofil Bartoszewski przekazał w poniedziałek, że dron, który w nocy z 19 na 20 sierpnia eksplodował pod Osinami (woj. lubelskie), prawdopodobnie nadleciał z terenu Ukrainy. Uważamy, że to był dron rosyjski, który przeleciał przez terytorium Ukrainy - powiedział.

W ubiegłym tygodniu, w nocy z wtorku na środę pod Osinami na Lubelszczyźnie doszło do incydentu, w którym obiekt latający spadł na pole kukurydzy i eksplodował. W wyniku eksplozji powybijane zostały szyby w pobliskich domach. Wicepremier, minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz poinformował później, że obiekt to rosyjski dron, oraz podkreślił, że zdarzenie jest prowokacją Rosji, do której doszło w szczególnym momencie, kiedy trwają dyskusje o pokoju w Ukrainie.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję