W każdą sobotę odbywają się zajęcia na Podyplomowych Studiach Teologiczno-Katechetycznych w Legnicy. Są one prowadzone we współpracy z Papieskim Wydziałem Teologicznym we Wrocławiu.
Obecnie studia podjęło 19 słuchaczy na I i II roku. Podczas jednego z listopadowych zjazdów, w ramach ćwiczeń z metodyki katechezy szkoły podstawowej, prowadzący zajęcia dyrektor studiów – ks. dr Jarosław Kowalczyk zaprosił do podzielenia się swoim doświadczeniem katechetyczno-pedagogicznym trzy osoby: p. Beatę Dzierżyk, nauczycielkę plastyki i techniki oraz wychowania do życia w rodzinie w Szkole Podstawowej im. św. Franciszka z Asyżu w Legnicy; ks. Arkadiusza Śliwińskiego, wikariusza w parafii św. Maksymiliana Marii Kolbego w Szklarskiej Porębie i katechetę w Szkole Podstawowej nr 1 im. Tadeusza Kościuszki w Szklarskiej Porębie oraz ks. Przemysława Supersona, wikariusza w parafii Podwyższenia Krzyża św. w Legnicy i katechetę w Zespole Szkół Integracyjnych im. Piastów Śląskich w Legnicy.
Celem spotkania z ciekawymi gośćmi było zaproponowanie słuchaczom wypróbowanych technik pracy i pomocy dydaktycznych, które z powodzeniem można wykorzystać w katechezie szkolnej.
Dzielenie się doświadczeniem
Zarówno p. Beata, jak i ks. Arkadiusz oraz ks. Przemysław zaprezentowali niezwykle bogatą kolekcję własnych pomocy, które zachwyciły nie tylko pomysłowością, ale także oryginalnym wykonaniem i sposobem wykorzystania ich podczas zajęć z dziećmi i młodzieżą. Nauczycielka i księża katecheci w interesujący i jednocześnie inspirujący sposób przedstawili szereg różnorodnych pomocy dydaktycznych, nawiązujących do motywów biblijnych i symboli religijnych, które można wykonać samodzielnie, wykorzystując materiały znajdujące się w naszym najbliższym otoczeniu. Słuchacze zapoznali się m.in. z techniką kirigami, papieroplastyką, quillingiem, kalkografią, techniką wykonywania witraży, malowania na mokrym papierze i wieloma innymi. Niektóre pomoce można było wykonać już podczas ćwiczeń, co też słuchacze z ochotą uczynili. Zdobyte doświadczenie na pewno uatrakcyjni katechezę, którą w przyszłości będą prowadzić słuchacze PST-K. Zajęcia przebiegały w niezwykle miłej i twórczej atmosferze.
W dniach 21-23 lutego do legnickiego Domu Słowa przyjechali przedstawiciele Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży z całej Polski.
Przybyli z nimi również duszpasterze, asystenci i opiekun z ramienia Episkopatu – bp Adam Bab, który jest także konsultorem duszpasterstwa młodzieży i wikariuszem biskupim ds. młodzieży w archidiecezji lubelskiej.
Socjalne mogiły na Cmentarzu Komunalnym Południowym
Ciała bezdomnych często chowane są w anonimowych grobach. Zmienić to postanowiła Warszawska Fundacja Kapucyńska. To pierwszy taki pomysł w kraju
Choć każdy z nas po śmierci może liczyć na takie same mieszkanie w Domu Ojca, to na ziemi panują inne zasady. Widać to doskonale na cmentarzu południowym w Antoninie, gdzie są całe kwatery, w których nie ma kamiennych pomników. Dominują skromne ziemne groby z próchniejącymi drewnianymi krzyżami. Wiele z nich zamiast imienia i nazwiska ma na tabliczce napisaną jedynie datę śmierci, numer identyfikacyjny oraz dwie litery N.N.
- O tym, że przybywa takich bezimiennych mogił dowiedziałem się od przyjaciół. Wówczas postanowiliśmy rozpocząć akcję rozdawania bezdomnym nieśmiertelników, czyli blaszek podobnych do tych, które noszą wojskowi. Na każdej z nich wygrawerowane jest imię i nazwisko właściciela - mówi kapucyn br. Piotr Wardawy, inicjator akcji nieśmiertelników wśród bezdomnych.
O skuteczność tej akcji przekonamy się w przyszłości. Jednak pierwsze skutki już poznaliśmy, gdy jeden z kapucyńskich „nieśmiertelnych” zmarł na Dworcu Centralnym. - Dzięki metalowym blachom na szyi policja wiedziała, jak on się nazywa oraz skontaktowali się klasztorem kapucynów przy Miodowej. Tu bowiem był jego jedyny dom - mówi Anna Niepiekło z Fundacji Kapucyńskiej.
Kapucyni zorganizowali zmarłemu pogrzeb z udziałem braci, wolontariuszy oraz innych bezdomnych. Msza św. z trumną została odprawiona na Miodowej, a później pochowano go z imieniem i nazwiskiem na cmentarzu południowym w Antoninie. - Dla całej naszej społeczności była to bardzo wzruszająca uroczystość - podkreśla Niepiekło.
Dramatyczne świadectwa z Gazy – Lekarze bez Granic o głodzie i śmierci
2025-07-26 16:25
Karol Darmoros /KAI
Adobe Stock
Brak żywności, wody i pomocy medycznej. W takich warunkach od miesięcy funkcjonują lekarze i mieszkańcy Strefy Gazy. Pracownicy Lekarzy bez Granic (MSF) alarmują: głód stał się bronią wojenną w konflikcie Izraela z Hamasem, a ci, którzy próbują zdobyć jedzenie, giną od kul.
„W pierwszych 6-24 godzinach poziom cukru we krwi spada. Organizm zużywa zapasy glikogenu. Po 3 dniach zaczyna rozkładać tłuszcz, a potem mięśnie, nawet serce - tylko po to, by przeżyć. Wtedy dzieci przestają płakać” - mówi dr Mohammed Abu Mughaisib, zastępca koordynatora medycznego Lekarzy bez Granic w Gazie, w nagraniu dla mediów watykańskich prosto z obozu dla uchodźców.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.