Reklama

Niedziela Rzeszowska

Chopin w nikogo nie rzucał kamieniami

Władza oceniana jest nie przez pryzmat skojarzeń, lecz skuteczności obrony państwa przed agresją.

Niedziela rzeszowska 48/2021, str. VIII

[ TEMATY ]

felieton

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Sytuacja wokół polsko-białoruskiej granicy obnaża intencje zainteresowanych stron. Intencje polskiego rządu nie powinny budzić żadnych wątpliwości: to obrona granic Rzeczypospolitej Polskiej, a co za tym idzie, obrona zewnętrznych granic Unii Europejskiej i NATO przed napływem nielegalnych migrantów; to ochrona polskiego państwa i społeczeństwa przed skutkami działań służb specjalnych wrogich państw (głównie Rosji i Białorusi) i zorganizowanych grup przestępczych, trudniących się nielegalnym przemytem ludzi z terenów objętych konfliktami zbrojnymi, wreszcie przed skutkami trudnych do przewidzenia i kontrolowania działań agresywnych grup migrantów.

Zarzut, że polskie władze nie były przygotowane na sytuację na granicy, że działają nieskutecznie, a ponadto wykorzystują tę sytuację dla utrzymania swoich notowań politycznych, budzić może jedynie zażenowanie. Zwłaszcza, że pada ze strony opozycji, która nie przedstawiła żadnego własnego pomysłu, no chyba że jest nim wpuszczenie wszystkich migrantów do Polski, a „kim są, ustali się później”, i która sprzeciwiała się większości działań podejmowanych przez rząd RP. Trudno sobie wyobrazić, jak wyglądałaby dzisiaj obrona granicy, gdyby nie wyśmiewane przez opozycję zasieki z drutu kolczastego. Źle się kojarzą? Władza, nie tylko w Polsce, oceniana jest nie przez pryzmat skojarzeń, lecz skuteczności obrony własnego państwa, narodu czy społeczeństwa przed agresją wroga.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Intencje wrogów też są oczywiste: zdestabilizować sytuację w Polsce, a potem w całej Europie. Wrogami nie są migranci (poza tymi, którzy podejmują bandyckie działania przeciw polskim żołnierzom, policjantom i funkcjonariuszom Straży Granicznej). Oni są ofiarami oszukańczego procederu władz białoruskich i rosyjskich, ale także ofiarami własnej naiwności wobec rodzimych lub międzynarodowych grup przestępczych. Mogą ubiegać się o pomoc, legalnie przekraczając granicę. I taką pomoc od Polski otrzymują, jeżeli są ku temu podstawy. Jednak większość migrantów nie jest zainteresowana bezpieczeństwem własnych rodzin, lecz świadczeniami socjalnymi w bogatszych od Polski krajach „starej” Unii. Co robią przywódcy tych krajów? Wspierają Polskę? Jeżeli tak, to jedynie werbalnie. Oni wolą – ponad Polską – kontaktować się z jej wrogami, animatorami akcji migracyjnej. Czy tylko dlatego, że łączą ich wspólne interesy polityczne i biznesowe?

W tle pobrzmiewa przesłanie szeroko nagłaśnianego i „zaszczyconego” przez celebrycki świat koncertu Chopin też był uchodźcą. Tytuł o tyle nie trafiony, że Chopin wyjechał ze znajdującej się pod zaborami Polski dobrowolnie. Trudno też realia lat 30. XIX wieku przyrównywać do dzisiejszych czasów. Na pewno jednak Chopin w nikogo nie rzucał kamieniami, jak dzisiaj czynią to migranci na polsko-białoruskiej granicy.

2021-11-23 07:24

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Feudałowie dzisiejszego świata

Kontrolowane przez feudałów media zupełnie nie przejmują się „prawami człowieka” w krajach, z których można wyciągać jak największy zysk

Kilka dni temu zastanowiła mnie informacja o tym, że korporacja BlackRock stała się czwartym co do wielkości akcjonariuszem Banku PKO S.A. Firma posiada już ponad 5 proc. akcji „repolonizowanego” banku. Od wielu tygodni upowszechniam informacje na temat BlackRock, a także Fidelity, Vanguard i State Street. Józef Białek w znakomitej książce „Czas niewolników” udowadnia, że te cztery korporacje – dzięki posiadaniu długoterminowych akcji – mają wpływ na największe światowe firmy i korporacje. Zdaniem Białka, udziały w tych podmiotach ma kilka rodzin, które nawet nie goszczą w popularnych rankingach najbogatszych osób w świecie. Oczywiście, znajdziecie tam rody Rothschildów, Rockefellerów i Warburgów. Jaki z tego płynie wniosek? Otóż takie informacje prowadzą do prostej konstatacji, że większość światowych aktywów znajduje się w rękach bardzo nielicznej grupy ludzi. Mają oni nienaturalne zasoby finansowe i ogromny, acz zakulisowy, wpływ na wydarzenia w światowej polityce i gospodarce. Baron Rothschild posiada już udziały w dużej polskiej firmie medycznej – Lux Med., teraz nadeszła informacja o wzrastającej roli BlackRock w PKO S.A. Świat błyskawicznie się globalizuje i także nasza gospodarka stała się areną tego globalnego teatru. Czym to może skutkować dla Polaków? Niestety, tym samym co dla innych mieszkańców naszej planety, którzy są wykorzystywani przez... finansowych feudałów.

CZYTAJ DALEJ

"Ksiądz z osiedla" otwiera klubokawiarnię o nazwie "Cyrk Motyli". Wkrótce otwarcie

2024-07-05 06:43

youtube.com/ksiadzzosiedla

Znany ze swojej działalności w social mediach "Ksiądz z osiedla", czyli ks. Rafał Główczyński, zapowiedział, że w najbliższą niedzielę, w centrum stolicy, otworzy klubokawiarnię o nazwie „Cyrk Motyli”. Będzie to miejsce dla osób w każdym wieku oraz wyjątkowa strefa bez alkoholu i używania telefonów komórkowych, a także cennika - każdy gość zapłaci ile chce.

„Skąd nazwa? Chcemy WYDOBYWAĆ PIĘKNO I DOBRO Z LUDZI! Na ich twarzach wywoływać UŚMIECH! Jest to także nawiązanie do filmu o Nicku Vujcicu” - wyjaśnił ks. Rafał Główczyński w swoich mediach społecznościowych.

CZYTAJ DALEJ

Abp Gądecki: pielgrzymka na Jasną Górę prowadzi do spotkania z Maryją

2024-07-06 11:45

[ TEMATY ]

abp Stanisław Gądecki

Pielgrzymki 2024

Karol Porwich/Niedziela

98. Piesza Pielgrzymka Łódzka

98. Piesza Pielgrzymka Łódzka

„Pielgrzymowanie na Jasną Górę, czyli do sanktuarium maryjnego, prowadzi was do spotkania z Maryją. Maryja jest dla Kościoła Tą, która idzie naprzód w pielgrzymce wiary, przyświecając wędrówce wiary całego Kościoła” - mówił abp Stanisław Gądecki 6 lipca, podczas Mszy św. w poznańskiej katedrze na rozpoczęcie 90. Poznańskiej Pieszej Pielgrzymki na Jasną Górę. Tegoroczna pielgrzymka odbywa się pod hasłem „Aby byli jedno!”.

W homilii metropolita poznański zwrócił uwagę, że „patrząc na Maryję, można zrozumieć, że sanktuarium jest miejscem, w którym - w akcie dziękczynienia - pozwalamy się Bogu miłować, dokładnie na Jej przykładzie i z Jej pomocą”. „Czas samej pielgrzymki i pobytu w sanktuarium jest doskonałą okazją do refleksji nad dotychczasowym swoim życiem i wiecznym przeznaczeniem” - zaznaczył arcybiskup.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję