Reklama

Edytorial

Edytorial

Dostrzec człowieka

Chrześcijański humanitaryzm nie jest wyrazem naszej słabości ani naiwności.

Niedziela Ogólnopolska 47/2021, str. 3

[ TEMATY ]

Ks. Jarosław Grabowski

Karol Porwich/Niedziela

Ks. Jarosław Grabowski

Ks. Jarosław Grabowski

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kto w bardzo małej sprawie jest wierny, ten i w wielkiej będzie wierny...” (Łk 16, 10). Dlaczego cytuję dziś te znane słowa Jezusa? Bo przypominają życiową prawdę, że wszystkie wielkie sprawy rodzą się z małych. Potężny dąb, odwieczny symbol siły i trwałości, który osiąga nawet 40 metrów wysokości, wyrasta z małego żołędzia. Potrzebuje tylko ziemi, wody, promieni słońca i powiewu wiatru. Z kolei przepiękne stalaktyty – nacieki jaskiniowe zwisające ze stropu jaskiń – powstawały wskutek wytrącania się kryształów węglanu wapnia z kapiącej ze szczelin skalnych wody, cząstka za cząstką, kropla po kropli...

Nasze życie również składa się z drobnostek. Tak jak dzień składa się z godzin, a godziny z minut, tak i nasze życie kształtują poszczególne chwile. Czasem jedno zdarzenie może znacząco je zmienić lub całkowicie zniszczyć. Nie doczekamy godziny, jeśli nie przeżyjemy każdej tworzącej ją minuty. Nasze wielkie życiowe zwycięstwa są sumą małych zwycięstw. Nikt przecież nie pokona wielkich przeszkód, jeśli przedtem nie pokonywał tych małych...

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Nie jesteśmy i nie możemy być obojętni na to, co się dzieje na naszej wschodniej granicy. Niezależnie od tego, czy uważamy, że jest to kryzys humanitarny czy militarny, czy sądzimy, że mamy do czynienia z biednymi uchodźcami, zdeprawowanymi migrantami zarobkowymi albo nieświadomymi uciekinierami, którzy stali się „mięsem armatnim”, jak uważa prof. Grzegorz Górski (s. 44-45). Jako chrześcijanie musimy w całej tej arcytrudnej sytuacji dostrzec człowieka i jego dramat. Zarówno jakiegoś nieznanego nam Irakijczyka, Afgańczyka czy Libańczyka, który chcąc się przedostać do Europy w nadziei na lepsze życie, stał się narzędziem politycznej walki, jak i Polaka, np. funkcjonariusza Straży Granicznej, żołnierza Wojska Polskiego, policjanta czy mieszkańca przygranicznej wioski, którzy muszą sprostać sytuacjom, w jakich się znaleźli. Niezależnie od tego wszystkiego, trzeba dostrzec człowieka...

Na tym dla nas, chrześcijan, polega braterstwo. „Na widzeniu w drugiej osobie brata, z którym mogę patrzeć w przyszłość...” – jak powiedział mi Marco Impagliazzo, szef Wspólnoty Sant’Egidio, w wywiadzie zamieszczonym w poprzednim numerze Niedzieli. Tak pojmowane braterstwo jest oznaką wielkoduszności, miłosierdzia, ofiarności, czyli po prostu humanitaryzmu – jednej z najbardziej rozpoznawalnych cech charakteryzujących chrześcijaństwo. Taka wrażliwość jest konieczna, abyśmy na współczesne dramaty i na panoszącą się wokół obojętność mogli odpowiedzieć wyraźnymi znakami solidarności i wsparcia.

Chrześcijański humanitaryzm, który bazuje na ewangelicznym przykazaniu miłości bliźniego, bardzo mocno wpłynął na naszą kulturę i cywilizację. Nie jest on wyrazem naszej słabości czy naiwności, wręcz przeciwnie – sprawia, że stajemy się bardziej Jezusowi, bardziej ewangeliczni. Nasz znak szczególny – braterstwo – nie może obejmować jedynie członków własnej wspólnoty, tzw. swoich. Ma dotyczyć również obcych, a więc także uchodźców, migrantów. Obowiązuje nas niezmiennie ewangeliczna postawa miłosiernego Samarytanina. Przykładem takiej postawy jest ks. Jan Macha – śląski samarytanin, który w czasie II wojny światowej wykazał się niebywałą wprost odwagą. Mimo zagrożenia zorganizował konspiracyjną siatkę charytatywną, w którą było zaangażowanych ok. 4 tys. osób. „Ani jeden czyn dobry nie będzie daremny, ale za wszystko Bóg nam wynagrodzi.(...) Wyrabiajmy w sobie ducha miłości i solidarności chrześcijańskiej” – napisał ks. Macha, który 20 listopada zostanie ogłoszony błogosławionym (s. 24-25). Wydaje się, że zwłaszcza słowa: „wyrabiać w sobie ducha miłości i solidarności” – powinny się stać przesłaniem dla nas, współczesnych, tak mocno dziś podzielonych, niestety także w kwestii uchodźców.

2021-11-16 11:33

Oceń: +7 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Proś, a otrzymasz

Niedziela Ogólnopolska 10/2024, str. 3

[ TEMATY ]

Ks. Jarosław Grabowski

Piotr Dłubak

Ks. Jarosław Grabowski

Ks. Jarosław Grabowski

Nie zawsze otrzymasz wszystko, o co prosisz, ale zawsze dostaniesz to, co jest ci naprawdę potrzebne.

Całe życie pukamy do jakichś drzwi. To oczywiste, bo jesteśmy sobie nawzajem niezbędni – ja potrzebuję ciebie, ale ty potrzebujesz też mnie. Tak to działa od zarania dziejów – układanka wzajemnych relacji: robotnik puka do drzwi właściciela fabryki, a ten – do drzwi robotnika; profesor puka do drzwi technika, technik zaś – do drzwi profesora; urzędnik puka do drzwi ministra, a minister – do drzwi urzędnika; rolnik puka do drzwi lekarza, lekarz zaś – do drzwi rolnika. Nie zawsze jednak i nie wszystkie drzwi się otwierają, bywa też, że są uchylane niechętnie, z ociąganiem. Tylko jedne pozostają otwarte nieustannie. Wewnątrz mieszka, zawsze obecny, Gospodarz. Można Go zastać o każdej godzinie. Przyjmuje codziennie. Nie zamyka na weekend. Czuwa nad swoimi stworzeniami. Wystarczy zapukać, a drzwi się otwierają, bo tak naprawdę nigdy nie są zamknięte – są jedynie przymknięte, a to znacząca różnica. Gospodarz deklaruje: „Proście, a będzie wam dane (...), kołaczcie, a otworzą wam” (Mt 7, 7). Jak często podobną deklarację słyszymy od ludzi? Jezus mówi dalej: „każdy, kto prosi, otrzymuje (...), a kołaczącemu otworzą” (w. 8). Wprawdzie nie zawsze otrzymasz wszystko, o co prosisz, ale zawsze dostaniesz to, co jest ci naprawdę potrzebne.
CZYTAJ DALEJ

Szczytno: Podejrzany o zabójstwo księdza zostanie poddany obserwacji sądowo-psychiatrycznej

2025-05-19 07:30

[ TEMATY ]

zabójstwo

śmierć kapłana

Instytut św. Maksymiliana Kolbego

ks. prałat Lech Lachowicz

ks. prałat Lech Lachowicz

Sąd Okręgowy w Olsztynie wydał postanowienie o poddaniu obserwacji sądowo-psychiatrycznej Szymona K. podejrzanego o zabójstwo księdza w Szczytnie. Ma to pomóc w ustaleniu czy był on poczytalny w czasie zdarzenia.

Szymon K. jest podejrzany o zabójstwo w listopadzie 2024 r. proboszcza na plebanii jednej z parafii w Szczytnie. W śledztwie ustalono, że mając przy sobie metalowy toporek wdarł się do wnętrza budynku, a następnie zaatakował 72-letnego duchownego.
CZYTAJ DALEJ

Publiczny różaniec bezprawnie rozwiązany przez prezydenta Torunia - decyzja sądu!

2025-05-19 10:14

[ TEMATY ]

Toruń

Karol Porwich/Niedziela

Sąd Apelacyjny w Gdańsku uchylił decyzję prezydenta Torunia o rozwiązaniu zgromadzenia – Publicznego Różańca o Odnowę Moralną Narodu Polskiego - informuje Ordo Iuris.

Po odwołaniu złożonym przez prawników z Instytutu Ordo Iuris, Sąd Apelacyjny w Gdańsku uchylił decyzję prezydenta Torunia, rozwiązującą zgromadzenie publiczne (Różaniec o Odnowę Moralną Narodu Polskiego) zorganizowane w lutym tego roku w Toruniu. Sąd uznał, że nie było podstaw prawnych do ingerencji w konstytucyjne prawo do zgromadzeń.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję