Reklama

Dokręcanie śruby

Radykalny pakiet klimatyczny „Fit for 55” od razu spotkał się z krytyką w Warszawie. Obecny kryzys energetyczny może być naszym sojusznikiem podczas negocjacji, ale dokręcanie klimatycznej śruby w UE będzie narastać.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Celem unijnego pakietu „Fit for 55” jest ograniczenie emisji CO2 o co najmniej 55% do 2030 r. Polska potrzebuje więcej czasu. – Ta propozycja jest zbyt radykalna, by mogła być traktowana jako dojście do proponowanych celów redukcji emisji z zachowaniem okresu przejściowego. To jest rewolucja, na którą w tej formie nie możemy się zgodzić – powiedział w wywiadzie dla Niedzieli prof. Maciej Chorowski, prezes Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.

„Przeprowadzka” przemysłu

Proponowane zmiany legislacyjne obejmą każdą dziedzinę gospodarki. Działania podjęte przez UE mają wpłynąć na zrównoważony wzrost gospodarczy, zmniejszyć korzystanie z paliw kopalnych oraz upowszechnić odnawialne źródła energii. – Wzrastające ceny uprawnień do emisji CO2 i ograniczenie darmowych uprawnień do emisji w ciągu 5 lat w pakiecie „Fit for 55” mogą skutkować przenoszeniem polskiego przemysłu do innych krajów. Zyskają na tym państwa z mniej emisyjnym przemysłem i miksem energetycznym – podkreśla Magdalena Maj, kierownik zespołu energii i klimatu Polskiego Instytutu Ekonomicznego.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Zmiany mają dotknąć niemalże każdą dziedzinę gospodarki. Komisja Europejska proponuje dalsze ograniczanie puli dostępnych pozwoleń na emisje CO2, co umocni trend wzrostowy ich cen. Zmniejszona ma być liczba darmowych pozwoleń np. w lotnictwie, ale planowane jest rozszerzanie systemu na kolejne sektory, m.in.: przemysł, rolnictwo, transport morski i lądowy oraz budownictwo. – To wymagałoby wielu kompleksowych zmian w strukturze europejskiej gospodarki. Obecnie nie ma ani jednego państwa w Unii Europejskiej, które byłoby w pełni zadowolone z pakietu „Fit for 55” – uważa Arkadiusz Pluciński, zastępca Stałego Przedstawiciela RP przy UE.

Rolnictwo i ciepłownictwo

Pakiet „Fit for 55” dotyka całą gospodarkę. Obawy ma branża motoryzacyjna, bo za 15 lat samochody spalinowe mają zniknąć z linii produkcyjnych. Pytanie, czy polski przemysł motoryzacyjny przestawi się np. z wytwarzania skrzyni biegów do silników spalinowych na inne podzespoły do aut elektrycznych, czy raczej koncerny motoryzacyjne zamówią gotowe elementy np. gdzieś w Azji.

Opłata za mini-ETS będzie dodana do rachunku za gaz lub energię elektryczną. Poza tym i tak zostanie nałożony podatek węglowy na wszystkie paliwa kopalne. – W przemyśle i energetyce niewiele już da się zrobić, ale w rolnictwo i chów zwierząt można jeszcze głębiej ingerować. Chodzi np. o redukcje emisji metanu z chowu zwierząt. Obawiam się, że sektor ten zostanie dotknięty tymi problemami – powiedział na tragach PolEco Paweł Sałek, doradca Prezydenta RP ds. ochrony środowiska.

Największe trudności w przystosowaniu się do pakietu „Fit for 55” widoczne są w branży ciepłowniczej. Cykle inwestycyjne są w niej długie, a polityka UE potrafi się bardzo szybko zmieniać. To, co było planowane jeszcze kilka lat temu, dziś okazuje się nieaktualne i obciążone nowymi kosztami klimatycznymi. Powoduje to ciągłą inwestycyjną gonitwę. – Największą przeszkodą jest europejski system handlu uprawnieniami do emisji CO2. Z jednej strony cel redukcji CO2 wymusza inwestycje, a z drugiej – coraz większy koszt opłat za emisje sprawia, że przedsiębiorstwa nie są w stanie inwestować. To w końcu może doprowadzić do destrukcji systemu ciepłowniczego w Polsce – uważa Bogusław Regulski, prezes Izby Gospodarczej Ciepłownictwo Polskie.

Zmiany zapisane w „Fit for 55” muszą być zaakceptowane przez poszczególne unijne państwa oraz Parlament Europejski. Dlatego nowe wytyczne mogą zacząć obowiązywać najwcześniej w 2024 r.

2021-10-19 13:47

Oceń: +2 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kard. Ryś do potrzebujących: każdy człowiek nosi w sobie królewską godność

2025-12-21 13:31

[ TEMATY ]

wigilia

ubodzy

Kard. Grzegorz Ryś

kard. Ryś

PAP/Łukasz Gągulski

- Każdy człowiek, niezależnie od tego w jakich warunkach zewnętrznych żyje, jak na zewnątrz wygląda, nosi w sobie królewską godność i wielką wielkość. Bardzo wszystkim wam życzę, żebyście w te święta ciągle ją w sobie odkrywali i wszystkim życzę, żeby także w was wszyscy odkrywali właśnie to - wielką godność królewską. I żeby nie zabrakło nikomu w te święta chleba - życzył kard. Grzegorz Ryś uczestnikom 29. Wigilii dla potrzebujących na Rynku Głównym w Krakowie.

- Myślałem, że jadę do Krakowa, a tu się okazuje, że przyjechałem do Betlejem, co mnie bardzo cieszy - stwierdził kard. Ryś i wyjaśnił, że nazwa miasta Betlejem znaczy „dom chleba”. - Bardzo się cieszę widząc Rynek Krakowski, który się staje domem chleba dla wielu, bardzo wielu osób. Bardzo dziękuję wszystkim, którzy właśnie w ten sposób przeistaczają krakowski rynek po prostu z rynku w dom chleba - mówił nowy metropolita krakowski.
CZYTAJ DALEJ

Ponad 50 tys. lampek na choince w Watykanie

2025-12-21 19:25

[ TEMATY ]

Watykan

choinka

Plac św. Piotra

Vatican Media

Ponad 50 tysięcy diod LED użyto do oświetlenia choinki na Placu św. Piotra. Zestaw ten został zaprojektowany tak, aby zapewnić niezwykle efektowny rezultat wizualny, zdolny godnie powitać licznych pielgrzymów spodziewanych w okresie świąt Bożego Narodzenia w Roku Jubileuszowym – informuje Gubernatorat Państwa Watykańskiego.

Choinka przed Bazyliką św. Piotra, odsłonięta przez s. Raffaellę Petrini, przewodniczącą Gubernatoratu Państwa Watykańskiego, od 15 grudnia zachwyca pielgrzymów i turystów przybywających do Watykanu. Jak informuje Gubernatorat, jej oświetlenie zostało specjalnie zaprojektowane, aby wywołać odpowiedni efekt wizualny.
CZYTAJ DALEJ

Kraków: Zakończono budowę nagrobków na zbiorowych mogiłach dzieci nienarodzonych

2025-12-22 10:24

[ TEMATY ]

dzieci nienarodzone

Fot.: Karolina Krawczyk/pro-life.pl

Polskie Stowarzyszenie Obrońców Życia Człowieka zakończyło realizację projektu budowy nagrobków na 21 zbiorowych mogiłach dzieci nienarodzonych na Cmentarzu Podgórki Tynieckie oraz Cmentarzu Prądnik Czerwony w Krakowie. Mogiły te przeznaczone są dla dzieci martwo urodzonych w krakowskich szpitalach, których rodzice zrezygnowali z organizacji pogrzebu indywidualnego. W takich przypadkach pochówki realizowane są systematycznie przez gminę Kraków.

Jak informuje stowarzyszenie, zakres podjętych działań objął nie tylko osadzenie nagrobków, ale również zobowiązanie do długofalowej opieki nad miejscami pochówku. Prezes organizacji Wojciech Zięba podkreśla, że stowarzyszenie wzięło na siebie odpowiedzialność zarówno za bieżącą pieczę nad grobami, jak i za przyszłe koszty przedłużania dzierżawy miejsc pochówku.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję