Reklama

Z pamiętnika dyżurnego TZ

Wolontariat tak naprawdę wcale nie jest darmowy...

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Gdy człowiek siedzi przy telefonie, a nieraz mijają całe godziny i nikt się nie odzywa, to trzeba w tym czasie coś robić. Coś, co można w każdej chwili przerwać, by móc się skupić na dzwoniącym.

Tym razem miałam szczęście – był to stary numer popularnego tygodnika ze Świąt Wielkanocnych, a w nim seria artykułów o Zmartwychwstaniu. Także o ludzkich zmartwychwstaniach po życiowych klęskach – nałogach, nieudanych związkach, chorobach. Tematy jakże bliskie sercu dyżurnego!

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

„Powróciłem do życia dzięki prostej wiedzy: można mieć w życiu wiele radości, ale nie wolno mieć szczęścia. Szczęście szkodzi. Zrozumiałem też, że w życiu można mieć wiele satysfakcji, ale na pewno nie wolno mieć przyjemności. Szczęście i przyjemności zabijają. Radość i satysfakcja pozwalają zmartwychwstać” – zauważył świeżo namaszczony podówczas pisarz, który wyrwał się z narkomanii. Narkotyki dawały mu przyjemność i szczęście, zanim się zorientował, że niosą mu one jednocześnie śmierć. Ale i w dalszym życiu, wolnym od narkotyków, podobno „bezpiecznym”, niejednokrotnie dawał się złapać w tę pułapkę „przyjemności i szczęścia”, zanim mógł się podzielić z nami swoją sentencją.

Reklama

Zaczęłam się zastanawiać nad różnicą między tymi pojęciami i doszłam do wniosku, że szczęście i przyjemność to stany stabilne, jakieś trwanie w błogostanie, zanurzenie w słodkiej mazi. Dobrze oddaje to amerykańskie happy, które jest jak wciągnięcie w płuca haustu dusznego powietrza. Szczęśliwym można się czuć nawet bez powodu, ot mamy piękny dzień i jest tak ślicznie dookoła. Przyjemność natomiast można mieć z lada powodu, choćby dlatego, że lody są smaczne...

Radość i satysfakcja to uczucia wybitnie dynamiczne, które musi poprzedzać jakiś znamienny fakt je wywołujący. Mamy satysfakcję z dobrze wykonanej pracy. Odczuwamy radość z pokonania naszej słabości. Na radość i satysfakcję trzeba sobie zapracować – i nie są nam one dane raz na zawsze, musimy czasem naprawdę mocno się natrudzić, by na nie zarobić.

Nie wiem, czy moja praca w telefonie może przynosić satysfakcję, ale gdy jadę wieczorem do domu autobusem i rozglądam się dokoła, to czuję się, jakbym wracała z innego świata. Jeszcze cała jestem wypełniona minionym czasem – rozmowami z ludźmi potrzebującymi pomocy, ich sprawami i emocjami z tym związanymi. Któż z nas tego nie zna? Przejście od świata dyżuru do świata życia realnego jest czasem dość trudne – jak wydobycie się z kesonu na powierzchnię, a śluzą jest ów autobus. Patrzę na otaczające mnie twarze świadoma wagi tajemnic niedawno mi powierzanych, jakbym zyskała wraz z nimi jakąś tajemną wiedzę o ludzkiej kondycji.

Oczywiście, nie każda rozmowa zasługuje na takie miano, ale zawsze, podczas każdego dyżuru, jest chociaż jedna lub dwie, o których można powiedzieć, że było się przy tym telefonie właśnie dla nich. Dla tych kilku, kilkunastu minut, dla tego jedynego człowieka, z którym weszliśmy w kontakt intymny, szczery i głęboki. Może tylko ten jeden jedyny raz w całym naszym i jego życiu...

Tak, to wtedy, gdy czuję, że moje serce zabiło mocniej, że słowa i uczucia zabrzmiały jedną nutą – „to właśnie jest to”. Radość z tego faktu jest jak wróbel w ręku: drżąca, ciepła, szara kulka z piórek, którą przez chwilę trzymam, nim niespodziewanie uleci, może po prostu przez otwarte okno autobusu, ku granatowemu, nocnemu niebu nad Warszawą.

To dla takiej jednej chwili człowiek się uczy, dokształca i dobrowolnie oddaje swój wolny czas. Taka chwila wynagradza wszelkie trudy i powoduje, że wolontariat tak naprawdę wcale nie jest darmowy, a bogactwo tych momentów uświadamia mi, że więcej otrzymuję, niż jestem w stanie sama ofiarować.

2021-09-28 11:23

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nowenna do Św. Brata Alberta

[ TEMATY ]

nowenna

św. Brat Albert

św. Brat Albert Chmielowski

Archiwum autora

Nowenna do odmawiania przed wspomnieniem św. Brata Alberta Chmielowskiego lub w dowolnym terminie.

W. Boże wejrzyj ku wspomożeniu memu.
CZYTAJ DALEJ

Zmiany proboszczowskie w Archidiecezji Warszawskiej

2025-06-06 12:03

[ TEMATY ]

zmiany

Abp Adrian Galbas

Arch. Warszawska

Abp Adrian Galbas w sali konferencyjnej Domu Arcybiskupów Warszawskich wręczył dekrety nowym proboszczom i administratorom parafii, którzy zastąpią kapłanów odchodzących na emeryturę. Księża obejmujący parafię po raz pierwszy rozpoczną posługę jako administratorzy – przez rok, z pełnią uprawnień przysługujących proboszczowi.

Ks. kanonik Henryk Adamczuk – dotychczasowy proboszcz parafii Świętej Rodziny w Kamionce, w dekanacie piaseczyńskim, przechodzi na emeryturę.
CZYTAJ DALEJ

Matka Boża Częstochowska zatrzymana na granicy Unii Europejskiej

2025-06-09 12:55

[ TEMATY ]

Matka Boża Częstochowska

peregrynacja

zatrzymanie

Unia

Karol Porwich/Niedziela

Sytuacja jest trudna, gdyż peregrynująca „Od Oceanu do Oceanu” kopia Ikony Matki Bożej Częstochowskiej, przyłożona do wizerunku na Jasnej Górze, została zatrzymana w komorze celnej na granicy Unii Europejskiej we Włoszech.

Ci, którzy śledzą peregrynację Ikony Matki Bożej Częstochowskiej „Od Oceanu Do Oceanu” przez świat w obronie cywilizacji życia i miłości, z pewnością wiedzą, że przebyła Ona już około 220 tysięcy kilometrów, odwiedzając 32 kraje na pięciu kontynentach. Ta szczególna podróż trwa już od 2012 roku. Modliły się przed Nią miliony ludzi różnych narodów i języków, jednocząc się po stronie cywilizacji życia i uzyskując wiele Bożych łask. Ta szczególna peregrynacja zwraca także oczy świata ku Polsce, naszej wierze i tradycji, w której Matka Boża w Częstochowskiej Ikonie jest czczona jako Królowa Polski.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję