Reklama

Niedziela Zamojsko - Lubaczowska

W drodze do Pani Janowskiej

Mieszkańcy ziemi biłgorajskiej jak co roku wyruszyli na pątniczy szlak do sanktuarium Matki Bożej w Janowie Lubelskim.

Niedziela zamojsko-lubaczowska 38/2021, str. I

[ TEMATY ]

pielgrzymka

Joanna Ferens

Pielgrzymi nieśli intencje osobiste, a także całej parafii

Pielgrzymi nieśli intencje osobiste, a także całej parafii

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pielgrzymka ma swą bogatą historię i jest tradycją ziemi biłgorajskiej. Rokrocznie od kilkudziesięciu lat – z wyjątkiem roku ubiegłego, kiedy uniemożliwiła pielgrzymowanie pandemia – wierni pieszo zmierzają do Janowskiej Matki. Pamiętam taki rok, kiedy pielgrzymowanie wypadło w niedzielę, w pielgrzymce udział wzięło ponad 1 200 osób. Także na trasie dołączają kolejni pątnicy. Ta pielgrzymka, obok owoców duchowych dla samych pątników, jest także darem dla nas wszystkich, bo pielgrzymi niosą z sobą także intencje całej naszej wspólnoty. Jestem przekonany, że i w tym roku pielgrzymka do Pani Janowskiej przyniesie piękne owoce – tłumaczył ks. Jerzy Kołtun, proboszcz parafii Trójcy Przenajświętszej Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Biłgoraju.

– Każdy z nas wyruszył ze swego domu z jakąś konkretną intencją. Podejmujemy trud drogi, by swym poświęceniem prosić Boga o Jego łaski i dziękować za to, co już otrzymaliśmy i czym żyjemy. Matka Boża, jak widzimy to w historii zbawienia jest Tą, która nas nie opuszcza i wyprasza nam to, co jest potrzebne. Pan Bóg wysłuchuje naszych próśb i modlitw, jednak Jej działanie jest tak prowadzone by zawsze było z korzyścią dla naszego zbawienia, stąd nam może się wydawać, że nasze prośby zanoszone do Boga nie są wysłuchiwane, bo nie spełniają się od razu. Pan Bóg uczy nas cierpliwości i kroczenia Jego drogami. Właśnie obrazem tego jest pielgrzymka – dodał ks. Paweł Kostrubiec, przewodnik pielgrzymki.

Grupa pielgrzymów wyruszyła tradycyjnie z kościoła Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Biłgoraju. Pątnicy po drodze zawitali do Gromady, Korytkowa Dużego, Frampola i Dzwoli. Pielgrzymi dotarli do Janowa Lubelskiego na wieczorne, pierwsze uroczystości odpustowe, zaś część z nich pozostała na nocnym czuwaniu, aby 8 września świętować odpust Narodzenia Matki Bożej, właśnie tam, u stóp Pani Janowskiej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2021-09-13 18:30

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Od 25 lat chodzi z krzyżem po Polsce i Europie, wcześniej był rolnikiem

Pan Mieczysław pochodzi spod Elbląga, ma prawie 70 lat i od 25 lat chodzi z krzyżem po Polsce jak i całej Europie. Najdalej był w Paryżu. Jak sam o sobie mówi: Nawróciłem się. Chcę ludziom przybliżyć Jezusa, chcę im przekazać, żeby strzegli się grzechu, że człowiek, który przesiąknie grzechem jest stracony, ale może się zawsze od niego uwolnić – czytamy w Dzienniku Elbląskim.

Pielgrzym, który wcześniej był rolnikiem chodzi ubrany w pokutną szatę, na barkach niesie drewniany krzyż, a na plecach niewielkich rozmiarów plecak, w którym jak mówi nosi ze sobą swój nocleg. Ma śpiwór, bieliznę, folię przeciwdeszczową. Dużą uwagę przywiązuje do pism ewangelizacyjnych, którymi może pomagać innym.

CZYTAJ DALEJ

Węgry: flaga UE nie będzie wywieszona na parlamencie na czas węgierskiej prezydencji

2024-07-06 10:09

[ TEMATY ]

Unia Europejska

Węgry

Adobe Stock

Marszałek węgierskiego parlamentu Laszlo Koever nie wywiesi flagi Unii Europejskiej na jego siedzibie podczas sprawowania przez Węgry półrocznej prezydencji w Radzie UE – poinformował portal Magyar Narancs.

Biuro prasowe przewodniczącego Zgromadzenia Narodowego Węgier oznajmiło, że nie ma takiego obowiązku, a prezydencja w Radzie UE go nie nakłada.

CZYTAJ DALEJ

25. Pielgrzymka Kawalerii Konnej z Zaręb Kościelnych na Jasną Górę

2024-07-06 17:33

[ TEMATY ]

Pielgrzymki 2024

BP Jasnej Góry/Krzysztof Świertok

Łączą pasję do historii i jeździectwa z miłością do Matki Bożej. Dziś, po 11 dniach w siodle 25. Pielgrzymka Kawalerii Konnej z Zaręb Kościelnych dotarła na Jasną Górę. Grupa przypomina o tradycjach 10. Pułku Ułanów Litewskich. Tradycyjnie na wjazd do Częstochowy, założyli historyczne galowe mundury kawalerii II Rzeczypospolitej i rzędy dla wierzchowców.

- Poprzez pielgrzymki do sanktuarium przypominamy o historii naszej Ojczyzny, bo przecież przez tysiące lat, wolność zwiastowały wjeżdżające konie. Musimy pamiętać o polskich bohaterach, którzy kochali swoją służbę i na przestrzeni dziejów za Polskę oddawali życie - powiedział dowódca, st. wachmistrz ks. Andrzej Dmochowski, proboszcz parafii Zaręby Kościelne. Zauważył, że ich konie dotykają tu śladów konfederatów barskich i wszystkich, którzy przychodzili do Matki Bożej i oddawali Jej hołd. Kiedy w historii dziejów gasły wszystkie światła szansy na odzyskanie wolności Jasna Góra pozostawała miejscem nadziei.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję