Reklama

Niedziela w Warszawie

Wakacyjna przestrzeń dialogu

O tym, dlaczego warto spędzić wakacje z michalitami, uniwersalności michalickiej duchowości i jubileuszu zgromadzenia, z ks. Wojciechem Kapustą rozmawia Łukasz Krzysztofka.

Niedziela warszawska 26/2021, str. I

[ TEMATY ]

michalici

Wakacje z Bogiem

Archiwum WK

Ks. Wojciech Kapusta, michalita

Ks. Wojciech Kapusta, michalita

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Łukasz Krzysztofka: Wkraczamy w wakacje. Jakie propozycje dla młodych duchem i ciałem mają na ten czas michalici?

Ks. Wojciech Kapusta: Odbędzie się pielgrzymka rolkowa na Jasną Górę. Organizuje ją ks. Grzegorz Sprysak w dniach 22-26 sierpnia. W ubiegłym roku z powodu pandemii nie odbyła się, ale w tym roku jest wielkie pragnienie uczestników, aby choć w okrojonym składzie doszła do skutku. Pielgrzymka wystartuje po Mszy św. spod kościoła przy ul. Markiewicza 1. Zapisywać można się przez stronę www.rolkowa.pl. Organizujemy także rajd rowerowy, aby uczcić kard. Stefana Wyszyńskiego z racji beatyfikacji. Uczestnicy od 19 do 26 lipca będą podążać śladami Prymasa Tysiąclecia.

Właśnie od grobu Prymasa Tysiąclecia wyrusza także Piesza Pielgrzymka o Trzeźwość Narodu, która zmierza jednak nie na Jasną Górę. Co jest miejscem docelowym tej pielgrzymki?

Celem jest grób bł. ks. Bronisława Markiewicza w Miejscu Piastowym. W tym roku, podobnie jak w ubiegłym, będzie to sztafetowa pielgrzymka. Czyli można zapisać się na wyznaczone etapy pielgrzymowania bez noclegów. Pielgrzymka wędruje od 1985 r. Tworzy ją młodzież, która pod przewodnictwem michalitów, w dniach 1-14 lipca przemierzy ponad czterystu kilometrową trasę. Więcej informacji i możliwość zapisu na stronie www.trzezwosciowa.michalici.pl.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

W Niepokalanowie odbędą się rekolekcje dla młodzieży pt. Biblijne Czarne Charaktery. Kto je poprowadzi?

Dwóch naszych współbraci – ks. Mateusz Szerszeń i ks. Michał Mazur. Będą to rekolekcje w ciszy z kierownictwem duchowym w dniach od 26 do 30 lipca. Zapisywać można się do końca czerwca pod adresem: michal.csma@ gmail.com. Adresowane są do młodzieży w wieku 18-28 lat.

Ksiądz organizuje rekolekcje oazowe. Czy michalicka oaza jest taka sama, jak oazy zainicjowane przez ks. Blachnickiego?

Choć oazy zakonne mają swój rys, to staramy się, aby wszystko było według myśli ks. Blachnickiego. Niestety, ale ruch oazowy przechodzi obecnie u nas kryzys, ponieważ zgłasza się coraz mniej młodzieży. Cały czas zastanawiamy się, w którą stronę iść. Teraz trwają zapisy na oazy wakacyjne i zawsze były tłumy, a w tym roku jest ciężko. Musieliśmy odwołać dziecięcą oazę. Zawsze brało w niej udział 70-80 osób, a w tym roku zgłosiło się 10.

Jakie oazy odbędą się?

Będzie Oaza Nowej Drogi w Markach dla klas 6-8 od 20 lipca do 5 sierpnia. Zaplanowaliśmy także Oazę Nowego Życia I stopnia w Pawlikowicach w dniach 6-22 sierpnia i w Krakowie odbędzie się III stopień – od 23 sierpnia do 8 września.

Czym więc wyróżniają się wasze oazy?

Myślę, że cechuje nas zdrowa prostota i otwartość. Staramy się realizować przesłanie bł. ks. Markiewicza, aby być z młodymi w taki sposób, aby nie czuli się jak piąte koło u wozu. Towarzyszymy im. Nawet starsi współbracia, którzy już lata młodości mają za sobą, mają w sobie iskierkę tej młodości, bo są właśnie z młodymi.

Reklama

Dlaczego tak ważne jest to bycie z młodymi?

Zdrowa bliskość jest bardzo ważna dla każdego człowieka. Czy to w chwilach radosnych czy smutnych dbamy o to, aby przeżywać to razem z innymi ludźmi. Bliskość pozwala również zauważyć, czy ktoś przeżywa jakieś trudności, problemy. Otwiera przestrzeń do rozmowy i zajęcia się sprawami drugich.

Który element duchowości michalickiej jest szczególnie istotny dla ludzi młodych?

Myślę, że nasza duchowość to duchowość Kościoła. Ma ona oczywiście swoją specyfikę i rysy michalickie, ale nie jest czymś, co byłoby unikalne dla całego Kościoła. Pewnie nasza specyfika wynika z tego, jacy jesteśmy, jakie prowadzimy życie. Wyraża się to np. w maryjności, przekazanej nam przez naszego założyciela, czy nabożeństwie do św. Michała Archanioła i do aniołów. Żyjemy tym, czym żyje Kościół w roku liturgicznym.

Jednym z waszych zawołań zakonnych są słowa: „Powściągliwość i praca”. W jaki sposób wcielać je w życie?

Słowo „praca” jest bardziej zrozumiałe od słowa „powściągliwość”, ale uważam, że praca powinna być rozumiana jako rzeczywistość, która ma nas prowadzić do zbawienia. Czyli przez pracę staramy się realizować nasze powołanie, ale i uświęcać się. Wykonywać ją rzetelnie, wywiązywać się z tego, do czego się zobowiązaliśmy, i starać się robić to z miłością, z dbałością o najmniejsze rzeczy, jak najlepiej potrafimy.

Reklama

A powściągliwość?

Sądzę, że jest ona obecna w życiu wielu ludzi nawet nieświadomie. Wyraża się np. w minimalizmie. To znaczy, że nie biorę więcej dóbr ponad to, co mogę unieść. Jedynie tyle ile mi wystarczy z myślą, że to, co zostanie, mogę dać innym. W duchu papieża Franciszka, który zachęca nas, aby zauważać biednych.

Trwa jubileusz 100-lecia zgromadzenia. Czym dla Księdza osobiście jest ten czas?

Uświadamia mi, że jestem częścią dużej historii i kontynuuję to, co moi starsi współbracia, którzy już dawno zmarli, zostawili nam w dziedzictwie. Jest to kwestia odpowiedzialności. To również dla mnie moment refleksji nad tym, gdzie zmierzam, czy dobrze wsłuchuję się w głos Ducha Świętego. Bo jednak sto lat temu inaczej wyglądała rzeczywistość Polski i wymagania związane z dziećmi oraz młodzieżą opuszczoną.

Rozumiem, że w tym także wyraża się charyzmat michalitów, ale co się zmieniło przez ostatnie sto lat?

Dzisiaj mamy do czynienia z innego rodzaju ubóstwem i opuszczeniem. To często sieroctwo wynikające z tego, że rodzice gonią za pracą i nie mają czasu dla swoich dzieci, czy też pola poszukiwania młodzieży są inne. Trzeba przenosić się do Internetu, ale też pamiętać, że sieć to jest rzeczywistość, która ma nas prowadzić do żywego spotkania twarzą w twarz.

Z ks. Wojciechem Kapustą rozmawiał Łukasz Krzysztofka

Ks. Wojciech Kapusta, michalita Prowadzi wakacyjne rekolekcje oazowe, posługuje w małżeńskim Ruchu Equipes Notre-Dame. Jest Prefektem Katolickich Szkół w Markach. Posługuje tam w parafii św. Andrzeja Boboli.

2021-06-22 14:25

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wakacje z Bogiem #7: Kapłan w drodze

Niedziela wrocławska 21/2020, str. II

[ TEMATY ]

bp Kiciński Jacek

Wakacje z Bogiem

Krzysztof Wowk

Od czwartej klasy technikum bp Jacek każdego roku idzie w pielgrzymce na Jasną Górę

Od czwartej klasy technikum bp Jacek każdego roku idzie w pielgrzymce na Jasną Górę

Miał być ślusarzem i tokarzem. Chyba, że po ukończeniu Technikum Mechanicznego w Turku zdecydowałby się na Politechnikę i wydział budowy mostów. Ale – mimo, że był laureatem olimpiad z wiedzy technicznej – jakiś głos zapraszał go w inne miejsce, niż studia inżynierskie. I on tego głosu posłuchał.

W archidiecezji wrocławskiej znają go chyba wszyscy. Odkąd w 2016 r. został biskupem, odwiedził już niemal wszystkie parafie, chociaż nie są to jego rodzinne tereny, na Dolny Śląsk przyjechał z Wielkopolski. O. bp Jacek Kiciński urodził się w Turku a mieszkał w parafii Boleszczyn, niewielkiej wiosce niedaleko Dobrej.
CZYTAJ DALEJ

Abp Sorrentino: nie jest prawdą, że ciało Carla Acutisa pozostało nienaruszone

[ TEMATY ]

beatyfikacja

bł. Carlo Acutis

Nie jest prawdą, że ciało przyszłego błogosławionego Carla Acutisa pozostało w stanie nienaruszonym – oświadczył ordynariusz diecezji Asyż-Nocera Umbra-Gualdo Tadino abp Domenico Sorrentino. Beatyfikacja włoskiego nastolatka odbędzie się 10 października w Asyżu.

Hierarcha wyjaśnił, że podczas ekshumacji na cmentarzu w Asyżu 23 stycznia 2019 roku, dokonanej w związku przeniesieniem trumny z ciałem Acutisa do sanktuarium Ogołocenia, stwierdzono, że znajduje się ono „w stanie transformacji właściwej zwłokom”. Ponieważ upłynęło niewiele lat od pochówku (Acutis zmarł w 2006 roku), różne części ciała, choć poddane zmianom, znajdowały się nadal w swym anatomicznym połączeniu.
CZYTAJ DALEJ

„Modlitwa wiernych” za samobójców – Kościół nie może milczeć

2025-09-07 18:44

[ TEMATY ]

Kościół

modlitwa wiernych

za samobójców

Red

W ilu polskich kościołach podczas modlitwy wiernych słyszymy wezwania za tych, którzy odebrali sobie życie? Albo za tych, którzy zmagają się z myślami samobójczymi? Odpowiedź jest łatwa do przewidzenia: w bardzo niewielu.

Niedawno wysłuchałam poruszającego wywiadu Weroniki Kostrzewy z ks. Tomaszem Trzaską, ekspertem od zapobiegania samobójstwom. Kapłan podzielił się wymownym doświadczeniem: na szkoleniu dla księży i sióstr zakonnych zapytał, kto w minionym roku słyszał w kościele modlitwę wiernych za samobójców. Spośród kilkuset osób rękę podniosło zaledwie… pięć. „Za mało modlimy się publicznie za samobójców i ich rodziny” – powiedział ks. Trzaska.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję