Reklama

Kościół

Za te 40 lat – wielkie Bóg zapłać!

Nagroda im. bp. Andrzejewskiego w tym roku trafiła do rolników.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

NSZZ Rolników Indywidualnych „Solidarność” został powołany w 1981 r. Był to pierwszy niezależny od komunistycznej władzy związek, który upominał się o prawa rolników i suwerenność Polski. Wszystko zaczęło się od robotniczych strajków w sierpniu 1980 r. Także rolnicy podjęli wówczas walkę z władzami komunistycznymi o zalegalizowanie swojej niezależnej organizacji. Starania trwały 9 miesięcy, aż w końcu władze PRL zgodziły się na rejestrację rolniczej Solidarności w maju 1981 r. – Dopiero wspólny nacisk rolników – akcje strajkowe, protesty w całym kraju – oraz zdecydowane zaangażowanie i presja wywierana na rządzących ze strony kard. Wyszyńskiego i całego Kościoła przyniosły efekt – podkreślił Sławomir Siwek, przewodniczący Rady Fundacji „Solidarna Wieś”.

Chrześcijańskie wartości

Reklama

Czterdziestoletni dorobek NSZZ RI „Solidarność” jest trudny do przeceniania. Z okazji okrągłego jubileuszu związek otrzymał Nagrodę im. bp. Romana Andrzejewskiego, przyznaną przez Kapitułę Fundacji „Solidarna Wieś”. – Na tę nagrodę pracowało kilka pokoleń ludzi, którzy postanowili zawalczyć o wolną i demokratyczną Polskę. To są przeżycia radosne i smutne, bo przecież w tym zrywie i w tych marzeniach o wolności były też chwile bardzo przykre, wywołane stanem wojennym, aresztowaniami i odosobnieniami, a także śmiercią naszego kolegi Piotra Bartoszcze – podkreśliła Teresa Hałas, przewodnicząca NSZZ RI„Solidarność” podczas uroczystości wręczenia nagrody 17 czerwca w siedzibie KEP.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Rolnicy w całej swojej 40-letniej historii mogli liczyć na wsparcie biskupów oraz wiejskich proboszczów, którzy towarzyszyli niezależnym organizacjom i zawsze je wspierali. „Kapituła, przyznając nagrodę, doceniła, że NSZZ RI «Solidarność» zarówno w stanie wojennym, po nim, jak i w wolnej Polsce stawiał na trwałość rodzinnych gospodarstw rolnych, obronę polskiej ziemi, tradycji i chrześcijańskiego systemu wartości na pierwszym miejscu w swej codziennej aktywności. Związek zawsze uważał, że prawo do efektywnego gospodarowania na własnej ziemi to racja stanu państwa polskiego i warunek jego niepodległości” – czytamy w uzasadnieniu przyznania Nagrody im. bp. Romana Andrzejewskiego.

Dla sprawy polskiej

Kardynał Stefan Wyszyński podczas spotkania 6 lutego 1981 r. z przedstawicielami „Solidarności Wiejskiej”, która później przekształciła się w NSZZ RI „Solidarność”, powiedział, że ten ruch musi „służyć sprawie Polskiej”. – Ten ruch Solidarności wsi, czerpiący z tradycji wsi z czasów insurekcji kościuszkowskiej, z tradycji PSL Stanisława Mikołajczyka oraz z doświadczenia powstających od 1978 r. komitetów samoobrony chłopskiej ziemi i niezależnego związku zawodowego rolników, za swój cel obrał służbę sprawie polskiej przez reprezentowanie tych, którzy przez wieki ojczyznę naszą żywili i jej bronili – podkreślił dr Mateusz Szpytma, zastępca prezesa Instytutu Pamięci Narodowej.

Członkowie NSZZ RI „Solidarność” pracowali dla Polski także w czerwcu 1989 r., kiedy niektórzy działacze weszli do parlamentu i przyczynili się do tego, by komunizm na stałe odszedł do przeszłości. Później, w trakcie negocjacji dotyczących wejścia do UE związek wskazywał, że Polska jest dużym krajem rolniczym i rolnictwo jest naszym atutem, a nie balastem. – Słusznie domagaliście się równego traktowania rolnictwa w całej Unii. Dzięki wam część tych postulatów została zrealizowana. Za te 40 lat pracy dla Polski – wielkie Bóg zapłać! – powiedział podczas uroczystej laudacji wiceprezes IPN.

2021-06-22 14:24

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jacy księża, taki Kościół

W szyscy w Kościele są jednakowo ważni i potrzebni, ale – co tu dużo mówić – Kościół często jest taki, jacy są księża. Dobry i święty ksiądz potrafi postawić parafię na nogi nawet z popiołów, a słaby i wypalony duchowny nieraz zgasi największy ogień we wspólnocie. Dlatego siła duszpasterstwa najpierw zależy od siły duszpasterzy. Wynika to też z prawdy o tym, że Kościół jest hierarchiczny. Kiedy mi czasem mówią, że jestem hierarchą, to przypominam sobie, że to słowo nie oznacza najpierw jakiejś władzy, nawet świętej władzy, ale źródło. Hierarchia to dokładnie „święte źródło”. Biskup, a w nim każdy kapłan, jest swego rodzaju hierarchą we wspólnocie, czyli tym, z którego życia i serca wypływa żywa woda Kościoła. Jakie jest źródło, taka jest woda. Oczywiście, źródło może być zdrowe i czyste, a brudy mogą zatruć rzekę w dalszym jej biegu. Jeśli jednak źródło jest czyste, to zawsze jest do czego wrócić, żeby się obmyć z brudów świata. Wprawdzie w źródle najważniejsza jest woda, a ją daje nam sam Pan Bóg, a nie ksiądz, ale on jest pierwszym miejscem przepływu tej boskiej wody. Jeśli kapłan jest ubrudzony grzechem, to brudzi sobą wody życia. Jeśli jest zamkniętym na wygodnej plebanii źródełkiem, to woda nie może dotrzeć do innych i nawodnić wyschnięte serca. Jeśli tylko próbuje czerpać zyski dla siebie z wody życia, to jemu może żyje się wygodnie, ale ziemia wokół niego zamienia się w pustynię. Diabeł o tym dobrze wie, że jak zepsuje księdza, to zniszczy źródło, z którego wypływa boska woda życia. Myśląc więc o duszpasterstwie, słusznie, myślimy najpierw o duszpasterzach. Ale nie wolno zatrzymać się tylko na myśleniu, a tym bardziej na krytykowaniu księży. Trzeba przede wszystkim trwać na modlitwie za kapłanów i nieustannie prosić Boga, aby dał nam kapłanów na wzór Serca Jezusowego. Jest takie miejsce w naszej archidiecezji, które coraz bardziej staje się miejscem modlitwy za kapłanów. To małe sanktuarium św. Jana Marii Vianneya w Mzykach koło Koziegłów. W każdy trzeci czwartek miesiąca o 19.30 odbywa się tam modlitwa za kapłanów, szczególnie tych, którym jest trudno. Stamtąd zanoszone są słowa wyjątkowej modlitwy, jaką jest Koronka za Kapłanów. A co najważniejsze, sami kapłani spotykają się, aby modlić się za siebie i swoich współbraci. Oczywiście, modlitwa to nie wszystko, co jest potrzebne do nawrócenia duszpasterskiego księży, ale modlitwa, tak samo jak i kapłan, jest źródłem, z którego płynie woda życia. Jacy księża, taki Kościół. Jaka modlitwa za kapłanów, tacy kapłani.
CZYTAJ DALEJ

Brakuje publikacji o ogromnej skali pomocy duchownych Żydom podczas II wojny światowej

2025-10-22 19:56

[ TEMATY ]

II wojna światowa

duchowni

pomoc Żydom

Agata Kowalska

Jakie perspektywy badawcze stoją przed osobami zgłębiającymi temat udzielania pomocy Żydom przez Kościół w Polsce w czasie II wojny światowej ? Jak badać i opisywać trudne wydarzenia wojenne? W jaki sposób przedstawiać złożoność ludzkich postaw? - nad tymi kwestiami zastanawiali się uczestnicy dyskusji w ramach 53. Ogólnopolskiej Konferencji Naukowej Historyków zakonnych, która odbyła się dziś w Warszawie. Zaapelowali oni również o szersza współpracę środowisk podejmujących badania nad zjawiskiem pomocy udzielanej Żydom przez duchowieństwo i zakony w okupowanej Polsce, zwracając uwagę na znaczenie porównywania źródeł oraz rysowania jak najszerszego kontekstu tego zjawiska.

W dyskusji, która poprowadziła dr hab. Ewa Rzeczkowska w KUL wzięli udział dr Martyna Grądzka - Rejak z warszawskiego IPN oraz dr Tomasz Domański z IPN w Kielcach.
CZYTAJ DALEJ

Kard. G. Ryś: Bogu służyć się nie da, ponieważ On zawsze jest pierwszy w służbie.

2025-10-23 18:14

ks. Paweł Kłys

Metropolita Łódzki spotkał się z klerykami, którzy w tym roku wstąpili do Wyższego Seminarium Duchownego w Łodzi.

Metropolita Łódzki spotkał się z klerykami, którzy w tym roku wstąpili do Wyższego Seminarium Duchownego w Łodzi.

– Kapłaństwo, ku któremu zmierzacie, daj Boże, jest kapłaństwem służebnym. Ewangelia ukazuje nam, na czym ta służba polega. To nie jest służba Bogu – to byłoby najłatwiejsze, bo każdy chce służyć Bogu. Problem w tym, że Bogu służyć się nie da, ponieważ On zawsze jest pierwszy w służbie. Nie wyprzedzicie Go w tym. Doświadczycie tego przez wszystkie lata w seminarium: gdy tylko będziecie chcieli zrobić coś dla Boga, okaże się, że On zrobił to dla was wcześniej – mówił kard. Ryś do kleryków roku propedeutycznego Archidiecezji Łódzkiej.

Stało się tradycją, że w pierwszych dniach nowego roku akademickiego metropolita łódzki odwiedza alumnów, którzy w tym roku wstąpili do Wyższego Seminarium Duchownego. Warto zauważyć, że pierwszy rok formacji odbywa się poza gmachem seminarium – przy parafii pw. Wniebowzięcia NMP w Łasku-Kolumnie. To właśnie tutaj kandydaci do kapłaństwa przeżywają rok propedeutyczny, czyli rok wprowadzający.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję