Reklama

Specjalista radzi

Zdążyć przed cukrzycą

Z raportu Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego wynika, że w czasie pandemii Polacy przytyli. Dotyczy to ok. 30% badanych osób. Czy nie powinniśmy się obawiać pandemii cukrzycy?

Niedziela Ogólnopolska 10/2021, str. 57

[ TEMATY ]

cukrzyca

Adobe.Stock.pl

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Stężenie glukozy we krwi to jeden z podstawowych parametrów naszego zdrowia. Takie badanie powinien wykonać raz w roku każdy po 45. roku życia. Łatwo zapamiętać, że prawidłowy jest wynik, który wyraża się wartością dwucyfrową. Wynik 100 mg/dl i powyżej tej wartości jest sygnałem ostrzegawczym. Warto również pamiętać, że tzw. stan przedcukrzycowy – kiedy glikemia na czczo mieści się w przedziale 100-125 mg/gl – jest często stanem odwracalnym. Jeżeli będziemy przestrzegać zaleceń dotyczących zmiany stylu życia i diety, wtedy mamy szansę, by nie dopuścić do rozwoju cukrzycy typu 2 i jej powikłań.

Lista osób, które są zagrożone cukrzycą, jest długa. Są to osoby z nadwagą, nadciśnieniem tętniczym, podwyższonym poziomem trójglicerydów lub obniżonym poziomem cholesterolu HDL, mało aktywne fizycznie, kobiety, które przeszły cukrzycę ciężarnych, urodziły dziecko o wadze powyżej 4 kg lub cierpią na zespół policystycznych jajników, osoby, u których ta choroba wystąpiła w bliskiej rodzinie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Po stwierdzeniu u pacjenta nieprawidłowego wyniku badania glikemii na czczo lekarz zazwyczaj zleca jeszcze wykonanie testu obciążenia glukozą, tzw. krzywej cukrowej.

Reklama

Stan przedcukrzycowy wymaga w pierwszym etapie zmiany stylu życia. Chodzi przede wszystkim o zwiększenie aktywności fizycznej do minimum 150 minut na tydzień. Ten podstawowy wymiar prozdrowotnej aktywności można podzielić na kilka dni, np. pięć razy w tygodniu po 30 minut, które można wykorzystać na intensywny spacer, ulubiony rodzaj sportu czy gimnastykę.

Zwiększeniu aktywności powinna towarzyszyć zmiana diety. W planie dnia trzeba uwzględnić pięć posiłków spożywanych w regularnych odstępach czasu, czyli co ok. 3 godziny. Rozumiemy to jako trzy pełne posiłki oraz dwie lżejsze przekąski. Do jadłospisu wprowadzamy więcej sezonowych warzyw, ograniczamy węglowodany proste i tłuszcze organiczne. Nie jest to dieta wymagająca specjalnego wysiłku czy wydatków, bo zdrową przekąską mogą być miseczka surówki, kiszony ogórek pokrojony z cebulą czy garść orzechów. Jeżeli przy dobrze zbilansowanej diecie pozwolimy sobie sporadycznie na pączka lub kawałek ciasta, to nic strasznego się nie stanie.

Czy w stanie przedcukrzycowym warto korzystać z glukometru? Nie jest on niezbędny, bo nie musimy stale kontrolować poziomu cukru. Może jednak być przydatny do ułożenia jadłospisu, sprawdzenia, po jakich posiłkach cukier nam mocno wzrasta, które produkty należy ograniczyć lub całkowicie wyłączyć z diety. Ważne jest też zwrócenie uwagi na nawodnienie organizmu, które powoduje stabilizację poziomu cukru, a nawet jego obniżenie. Niektórzy pacjenci kontrolują swój bilans wodny w ten sposób, że zaopatrują się w półtoralitrowy dzbanek, w którym przygotowują zapas wody na cały dzień. Osoby z chorobami układu krążenia lub nerek szczegółowe zalecenia co do ilości spożywanych płynów powinny jednak ustalić ze swoim lekarzem.

Zalecenia dotyczące postępowania w stanie przedcukrzycowym nie są zbyt rygorystyczne, ale wymagają systematyczności. Jeżeli zaniedbamy ten etap i dopuścimy do rozwinięcia się pełnoobjawowej cukrzycy, leczenie będzie trudniejsze, a dieta bardziej kłopotliwa. Pamiętajmy o tym zwłaszcza teraz. Warto prowadzić szeroką profilaktykę tej choroby i mówić o niej nie tylko przy okazji Światowego Dnia Cukrzycy.

Wysłuchała: Anna Wyszyńska

Mgr Alicja Szewczyk jest prezesem Polskiej Federacji Edukacji w Diabetologii. W ubiegłym roku otrzymała nagrodę Foundation of European Nurses in Diabetes (FEND) dla pielęgniarek i położnych specjalizujących się w cukrzycy.

2021-03-02 14:06

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Polskie startupy w walce z cukrzycą

[ TEMATY ]

cukrzyca

pixabay.com

Naukowcy z AGH stworzyli tzw. diabetomat, który - niczym alkomat - mierzy w wydychanym powietrzu poziom ciał ketonowych. Co ważne dla cukrzyków, robi to bezinwazyjnie - informuje we wtorek "Rzeczpospolita".

Gazeta zwraca uwagę, że "czas ogłoszenia informacji o wynalazku i jego komercjalizacji jest szczególny". "W br. przypada bowiem 100. rocznica wynalezienia insuliny. Odkrycie - uhonorowane Nagrodą Nobla - zmieniło cukrzycę z choroby śmiertelnej w przewlekłą, wciąż nieuleczalną, ale możliwą do opanowania. Niestety, pacjenci muszą codziennie, inwazyjnie, wielokrotnie monitorować poziom cukru. Badanie bazuje na pomiarach glikemii z krwi (glukometr) lub z płynu śródtkankowego" - przypomina.
CZYTAJ DALEJ

Święta Rita, drogocenna perła Umbrii

2025-08-25 00:23

[ TEMATY ]

relikwie

św. Rita

parafia Przemienienia Pańskiego

Cielętniki

Karol Porwich / Niedziela

– Choć św. Rita umarła wiele lat temu, to ciągle żyje, działa i czyni cuda. Nie tylko w Cascii, ale wszędzie tam, gdzie ludzie modlą się do niej, gdzie przychodzą z różami, gdzie swoje – po ludzku – beznadziejne sytuacje oddają jej wstawiennictwu – powiedział bp Andrzej Przybylski.

W niedzielę 24 sierpnia w parafii Przemienienia Pańskiego w Cielętnikach biskup pomocniczy archidiecezji częstochowskiej Andrzej Przybylski przewodniczył Sumie odpustowej, podczas której wprowadzono do kościoła relikwie św. Rity. Uroczystość została połączona z dożynkami parafialnymi, przygotowanymi w tym roku przez sołectwo Michałopol. 
CZYTAJ DALEJ

Wiceszef MSZ: dron, który spadł pod Osinami, prawdopodobnie nadleciał z Ukrainy

2025-08-25 19:23

[ TEMATY ]

Ukraina

dron

wiceszef MSZ

Osiny

Władysław Teofil Bartoszewski

Adobe Stock

Dron. Zdjęcie poglądowe

Dron. Zdjęcie poglądowe

Wiceszef MSZ Władysław Teofil Bartoszewski przekazał w poniedziałek, że dron, który w nocy z 19 na 20 sierpnia eksplodował pod Osinami (woj. lubelskie), prawdopodobnie nadleciał z terenu Ukrainy. Uważamy, że to był dron rosyjski, który przeleciał przez terytorium Ukrainy - powiedział.

W ubiegłym tygodniu, w nocy z wtorku na środę pod Osinami na Lubelszczyźnie doszło do incydentu, w którym obiekt latający spadł na pole kukurydzy i eksplodował. W wyniku eksplozji powybijane zostały szyby w pobliskich domach. Wicepremier, minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz poinformował później, że obiekt to rosyjski dron, oraz podkreślił, że zdarzenie jest prowokacją Rosji, do której doszło w szczególnym momencie, kiedy trwają dyskusje o pokoju w Ukrainie.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję